Abp Wojciech Polak dziękuje wszystkim za odpowiedzialność i solidarność, a pracownikom służb medycznych i wszystkim pracującym oraz pomagającym społeczeństwu przetrwać ten trudny czas, za serce i odwagę. Wyraża wdzięczność kapłanom i prosi, aby byli oparciem dla swoich parafian i wszystkich wiernych.
Prymas stwierdza, że gdyby miesiąc temu ktoś powiedział mu, że będzie sprawować Msze św. wielkopostne i nabożeństwa wielkopostne bez udziału wiernych, nie uwierzyłby. Przyznaje, że nie potrafiłby sobie nawet tego wyobrazić, a jednak tak się stało i jest to bolesnym faktem. Dodaje, że wszyscy widzimy i wiemy, że epidemia się rozszerza, i jest coraz więcej zakażonych i zmarłych.
Nikt dziś nie potrafi powiedzieć, co będzie w najbliższych dniach, a nawet tygodniach. Prymas apeluje i prosi o zachowanie ostrożności, a także spokoju jak do tej pory. Jednocześnie bardzo dziękuję wiernym za solidarność i odpowiedzialność oraz za zrozumienie i dostosowanie się do ograniczeń. Metropolita gnieźnieński podkreśla, że są one dla nas wszystkich trudne, ale konieczne.
Wiem, że pojawiają się różne głosy, fałszywe informacje, a nawet przerażające proroctwa. Proszę i apeluję! Nie powielajmy ich. Nie bójmy się. Jesteśmy w rękach Boga. On nie zostawia nas samych w momentach doświadczenia, choroby czy cierpienia. Pan nie przychodzi do nas jako epidemia. Pandemia nie jest karą zesłaną na nas przez Pana Boga. On jest Miłością, także tą, która w takich właśnie chwilach rodzi w nas sąsiedzką pomoc, solidarność, ale też odpowiedzialność i wzajemną modlitwę za siebie
– zapewnia abp Polak.
Prymas Polski podziękował też wszystkim, którzy mimo obaw i naturalnego niepokoju służą teraz innym wykonując swoją pracę. Zaznaczył, że pragnie jeszcze raz serdecznie podziękować lekarzom i pielęgniarkom, ratownikom medycznym, farmaceutom, ale też strażakom, policjantom, sprzedawcom, pracownikom Domów Pomocy Społecznej, kierowcom i wszystkim zaangażowanym w niesienie pomocy.
Bardzo dziękuję za wasze serce, za wasz trud, za waszą odwagę, za wszystko, co czynicie, abyśmy mogli ten trudny czas przetrwać razem. Bardzo serdecznie dziękuję księżom, nie tylko za zrozumienie tej trudnej sytuacji, za wasze serce, ale nade wszystko za wasze starania, aby pomóc wszystkim, którzy są w domach
– mówi Prymas Polski.
Metrpolita gnieźnieński wyraża wdzięczność za liczne transmisję niedzielnych Mszy świętych. Dziękuje także za wszelkie oznaki modlitwy, bliskości i wlewania otuchy w serca wiernych. Prosi kapłanów, aby nadal byli blisko ludzi zachowując konieczne środki ostrożności.
Bądźcie oparciem w tych trudnych chwilach dla naszych wiernych. Nieraz jeden telefon, jedna rozmowa przez środki społecznej komunikacji, jeden znak tego, że jesteście blisko, może przynieść ludziom tyle pocieszenia i nadziei
– prosi abp Polak.
Jednocześnie namawia do wzajemnej modlitwy w rodzinach i sam zapewnia o wsparciu duchowym.
Codziennie modlę się za was wszystkich, zwłaszcza za chorych, objętych kwarantanną, przeżywających lęk i strach przed chorobą. Modlę się za zmarłych i za waszych bliskich w mojej kaplicy rano przed Jezusem, a wieczorem łącząc się o 20.30 wraz ze wszystkimi modlitwą różańcową.
– podkreśla abp Polak.
Zachęca do wołania razem o zmiłowanie Pana i ustanie epidemii, a dla wszystkich o ducha wzajemnej miłości i pociechy.
Niech nam Bóg błogosławi. Niech Jezus ma nas w swojej opiece
– podsumowuje Prymas Polski.
Co? Gdzie? Kiedy?
