„Chrzest nie jest jakimś inicjacyjnym rytuałem. Nie chodzi tu tylko o zapisanie dziecka do wspólnoty Kościoła, tak jak później, gdy dorośnie, zostanie zapisane do przedszkola czy szkoły. Tu chodzi o całkowicie nowe życie, o dar życia, które przetrwa całą wieczność” – mówił 11 stycznia w gnieźnieńskim kościele pw. św. Jana Chrzciciela abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył wieczorem Mszy św. z udziałem dam i kawalerów Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie (bożogrobców), którzy uczestniczyli w Gnieźnie w spotkaniu noworocznym. Miejsce modlitwy – kościół pw. św. Jana Chrzciciela – został zbudowany dla zakonu w XIV wieku, sami zaś rycerze przybyli do miasta św. Wojciecha w XII stuleciu. Postać patrona kościoła odnaleźć można na oryginalnych, doskonale zachowanych gotyckich polichromiach, ujętą w sceny z życia Chrystusa, którego chrzest w Jordanie Kościół wspomina w tym roku w niedzielę 12 stycznia. To – jak mówił w homilii Prymas - niejako drugie Objawienie Pańskie, znak Jego solidarności z każdym grzesznikiem. Ale to również dzień, gdy myśli wierzących biegną do własnego chrztu świętego, stawiając pytanie o jego znaczenie i owocność.