19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prawosławni kontra katolicy

Ocena: 0
966

W dniach 16-27 czerwca na Krecie ma się zebrać Sobór Wszechprawosławny, do którego przygotowania toczą się od wielu miesięcy – z dużymi trudnościami.

Ich skalę obrazuje najnowsza deklaracja Świętego Synodu Kościoła Grecji, który obradował pod koniec maja w Atenach. Najwięcej emocji wzbudził przygotowany na Sobór dokument na temat „Stosunków Kościoła prawosławnego z resztą świata chrześcijańskiego”, który – zdaniem różnych biskupów greckich – wymaga znacznych zmian. „Gdy w dokumentach przedsoborowych mowa jest o Kościele, oznacza to wyłącznie prawosławnych, gdyż wszystkie inne odłamy chrześcijaństwa są jedynie wyznaniami lub wspólnotami” – stwierdził ŚSKG.

Część greckich biskupów uważa, że ujęcie wielu zagadnień w tym materiale nie odpowiada prawosławnemu rozumieniu teologii chrztu i rozwija ideę jednego Kościoła o wielu gałęziach, dwóch płuc itd., które „są całkowicie obce myśli świętych ojców”. Liczne sformułowania są nieścisłe i mogą nawet wywoływać skandal – uważają niektórzy hierarchowie, opowiadając się za uściśleniami gramatycznymi, składniowymi czy terminologicznymi w wielu miejscach.

Inni uczestnicy obrad byli zdania, że z dokumentu należy usunąć punkt mówiący o Światowej Radzie Kościołów, chociaż z drugiej strony wielu metropolitów (w Kościele Grecji każdy biskup diecezjalny ma tytuł metropolity) uważa, że to przekreśli możliwość owocnej współpracy z nią i udział Kościołów prawosławnych w pracach tej organizacji.

Metropolita Hieroteusz z Naupaktu napisał na stronie swej diecezji, że w korespondencji oficjalnej lub ze względów grzecznościowych można wprawdzie używać określenia „Kościół” wobec katolików czy np. luteran, ale w tekstach teologicznych i wyznaniowych należy wyrażać się jasno i dokładnie i unikać ujęć nieprawosławnych. Na przykład w materiałach z dialogów ekumenicznych w stosunku do katolików jest mowa o istnieniu „pewnego ducha braterstwa, wynikającego ze wspólnego chrztu i udziale w tych samych sakramentach” oraz że „nasze Kościoły uważają się wzajemnie za Kościoły siostrzane, współodpowiedzialne za strzeżenie jednego Kościoła Chrystusowego, wiernego obrazowi Bożemu, i za bardzo szczególną jedność”. Tymczasem nie jest to prawdą – ocenia Hieroteusz – i tego rodzaju dwuznaczne znaczenia i nieścisłości w dokumentach kościelnych winny być usunięte. Powołując się na orzeczenie Świętego Synodu swego Kościoła, przypomniał, że Kościół rzymskokatolicki nie jest Kościołem, ale jedynie wyznaniem lub wspólnotą chrześcijańską. Według kilku innych biskupów zaś Kościoły katolicki i inne są heretyckie.

Ostre spory wywołało też słowo „osoba”, coraz częściej ostatnio używane. „Jest to nieuzasadnione z prawosławnego punktu widzenia zastępowanie pięknego i znaczącego teologicznie słowa »człowiek« określeniami »osoba« i »osoba ludzka«, »świętość osoby ludzkiej«, które kojarzą mi się z wyrażeniem »socjalizm z ludzką twarzą«” – napisał metropolita Hieroteusz. Jego zdaniem jest to mylenie teologii z socjologią praw człowieka.

KAI
Idziemy nr 23 (557), 5 czerwca 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter