18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Polscy biskupi o współczesnym patriotyzmie

Ocena: 0
787

O potrzebie modlitwy w intencji Ojczyzny, obrony wartości chrześcijańskich i dawania – na wzór Maryi – świadectwa zaufania Bogu, przypominali polscy biskupi w homiliach wygłaszanych z okazji uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i obchodzonego 15 sierpnia święta Wojska Polskiego.

Fot. episkopat.pl/ Krzysztof Świertok/ Jasna Góra

Główne uroczystości obchodzonego 15 sierpnia święta Wojska Polskiego, w 97. rocznicę zwycięstwa nad Armią Czerwoną w 1920 r. nazywanego Cudem nad Wisłą, odbyły się we wtorek w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Mszy świętej z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, przedstawicieli rządu, parlamentu i dowództwa wojsk lądowych, przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek.

Biskup polowy przypomniał w homilii, że kolejna rocznica Cudu nad Wisłą to okazja do modlitwy w intencji Ojczyzny, ale i postawienia istotnych pytań: Czy mamy wystarczającą ilość „szabel”, odpowiadających wymaganiom współczesnego pola walki? Jaki duch panuje w narodzie i w polskiej armii? Co należy uczynić, aby siła oręża i siła ducha były na tyle mocne, byśmy czuli się bezpiecznie? – zachęcał do refleksji. Przywołał słowa Marszałka Piłsudskiego: "Z wojskiem naszym trzeba obchodzić się bardzo ostrożnie. Jest to jeden z tych skarbów, który, jak uczą przykłady współczesne, łatwo jest utracić".

Jak podkreślił ordynariusz wojskowy naszym podstawowym obowiązkiem jest myśleć i mówić prawdę. – Jeśli nie zlekceważymy rad wielkich strategów i ojców zwycięskiej bitwy z 1920 roku, polska armia, a w konsekwencji nasza Ojczyzna będzie silną nie tylko w słownych deklaracjach, ale w codziennej pracy i służbie – powiedział.

Dzień wcześniej podczas Mszy w sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej na warszawskim Kamionku, będącym wotum za Cud na Wisłą, metropolita białostocki Tadeusz Wojda zwrócił uwagę, że święto 15 sierpnia koncentruje uwagę na to, co ważne dla życia wiary, jak i dla narodowej tożsamości.

– Dziękujemy Bogu za tych którzy z miłości do ojczyzny oraz dumy, iż są Polakami oddali swoje życie, by po latach niewoli narodowej Polska zmartwychwstała. Oni pokazują nam, że są takie wartości które trzeba bronić nawet za cenę krwi, za cenę życia – powiedział hierarcha.

Zwrócił uwagę, że Polski żołnierz w 1920 roku nie pytał i nie kalkulował: czy warto?, czy się opłaca?, czy to ma sens? – Może dlatego iż pamiętał, że przodkowie od wieków szli do walki ze słowami wyszytymi na chorągwiach i sztandarach ”Bóg, Honor, Ojczyzna” – podkreślił abp Wojda.

Metropolita białostocki odniósł się również do aktualnej sytuacji politycznej. – Klęską dzisiejszego życia publicznego jest nienawiść, która dzieli obywateli państwa na nieprzejednane obozy, postępuje z przeciwnikami politycznymi jak z ludźmi złej woli, poniewiera ich bez względu na godność człowieczą i narodową, zniesławia i zabija moralnie. Zamiast prawdy panoszy się kłamstwo, demagogia , oszczerstwo, nieszczery i niski sposób prowadzenia dyskusji i polemiki. Żądza władzy i prywata prowadza bezwzględną walkę o rządy i stanowiska, a pozorują ją troską o państwo, które zwykłe odłamy polityczne utożsamiają ze sobą – mówił abp Wojda, cytując słowa kard. Augusta Hlonda z roku 1932.

Nie wystarczą pokojowe traktaty

Do historycznego wydarzenia „Cudu nad Wisłą” oraz bohaterskiej walki Powstańców Warszawskich nawiązał z kolei na Jasne Górze metropolita częstochowski abp Wacław Depo. – Polska Matka i Ojczyzna jest jednością na fundamencie chrztu świętego. Bez tej prawdy nie byłoby Polski – mówił arcybiskup.

Kaznodzieja ubolewał nad utratą w Europie pamięci o tożsamości chrześcijańskiej. Za prymasem Wyszyńskim przypominał, że „nie wystarczy ubezpieczyć naród, jego byt i wolność traktatami pokojowymi i aliansami międzynarodowymi, bo nic to nie pomoże, gdy młodzież polska nie będzie zdolna do ofiary i poświęcenia”.

Hierarcha wzywał do modlitwy, by ukoronowana Maryja wypraszała nam odkrywanie sensu i wartości życia. – Matko, pomóż nam żyć w prawdzie, która jest fundamentem jedności budowanej na Chrystusowym fundamencie zmartwychwstania, a jednocześnie, abyśmy przez codzienne zawierzenie Chrystusowi wzrastali w łasce i odkrywali sens i wartość życia – mówił abp Depo podczas sumy na wałach jasnogórskich.

Maryja znakiem niezawodnej nadziei

Natomiast podczas uroczystości 50–lecia koronacji obrazu Matki Bożej Bolesnej w Licheniu Starym abp Wojciech Polak, prymas Polski zwrócił uwagę na wymowną symbolikę wizerunku Matki Bożej Licheńskiej przygarniającej do piersi białego orła. – Może chciałaby nas przestrzec, byśmy tej Ojczyzny przez kłótnie i spory nie narażali na marginalizację czy ośmieszenie w oczach świata – stwierdził metropolita gnieźnieński.

– Święto Wniebowzięcia wyostrza jedynie naszą perspektywę. Apeluje do naszej wolności i odpowiedzialności. Skłania do zaangażowania i jasnego opowiedzenie się po stronie dobra. Czyni nas uważnymi i czujnymi. Wyrywa z ogarniającej rutyny i obojętności. Pozwala podejmować niełatwe wyzwania – wyliczył abp Polak. Dodał, że w tych ziemskich trudach właśnie w Maryi mamy znak niezawodnej nadziei i dlatego tak licznie i w tylu miejscach na świecie garniemy się do Niej.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter