W sobotę w Domu Arcybiskupów Warszawskich odbył się Ogólnopolski Zjazd Orszaków Trzech Króli 2017, w czasie którego podsumowano tegoroczne uliczne obchody Uroczystości Objawienia Pańskiego. W spotkaniu wzięło udział blisko 200 organizatorów orszaków z 53 polskich miast.

Zjazd prowadził Piotr Giertych z Rady Programowej Orszaku Trzech Króli. Barbara Trzeciak – wiceprzewodnicząca Fundacji omówiła orszak warszawski. Wśród prelegentów z pozostałych części Polski znaleźli się salezjanka s. Maria Bihun i ks. Wojciech Buźniak z miejscowości Wołów. Z wystąpień przebijała konkluzja, że idea i przygotowania do orszaków jednoczą ludzi ponad wszelkim podziałami.
W tym roku Orszaki Trzech Króli przeszły ulicami 515 polskich miast, a transmisję na żywo ze stołecznych obchodów obejrzało w TVP 1,5 mln widzów. Idea ma już zasięg międzynarodowy, obejmuje dziewięć państw z czterech kontynentów.
Około południa do uczestników zjazdu dołączył kard. Kazimierz Nycz. Z okazji niedawnych imienin metropolicie warszawskiemu odśpiewano "Sto lat", a kilka delegacji złożyło mu życzenia.
Kard. Nycz wyraził radość z faktu, że w Warszawie spotkali się przedstawiciele ponad pół tysiąca miast, w których organizowane były orszaki. Podkreślił, że przez ostatnie dziesięć lat zbudowano dzieło, które przetrwa i stanie się nowym elementem obchodów uroczystości z 6 stycznia, o wymiarze religijnym, kulturalnym, ewangelizacyjnym. – Dziesięć lat to już spora tradycja. Jest tendencja wzrostowa, przybywa miast, przybywa ludzi, którzy to organizują. Jesteśmy u początku, ale jest to tradycja zakorzeniona – dodał metropolita warszawski. Przypomniał także zasługi Jerzego Kropiwnickiego w dążeniu do tego, aby święto Trzech Króli było dniem wolnym od pracy.
W drugiej części zjazdu przedstawiciele miast otrzymali pamiątkowe dyplomy, a potem odbyli spacer trasą pierwszego orszaku, który odbył się w Warszawie.