Abstynenci już po raz 19. uczestniczyli w Pielgrzymce na Groń Jana Pawła II. Pielgrzymkę zakończyła Msza Św. w ich intencji, której w niedzielę przewodniczył w kaplicy na Groniu ks. Jan Gacek, kapelan Związku Podhalan. - Dziś wychodzimy na tę górę, by w sposób szczególny modlić się w intencji abstynentów, o trzeźwość dla całego naszego narodu - mówił kapłan.
fot. Agnieszka KęsyDuchowny zwrócił uwagę, że w codziennym życiu niewiele trzeba, by stać się ziarnem dla drugiego człowieka. - Abstynenci wiedzą, że otrzymali drugie życie, narodzili się na nowo. Odkryli właśnie to ziarno w sobie, najmniejsze. Nie spodziewali się, że w czeluści swojego serca mogą mieć prawdziwy skarb trzeźwego, nowego życia. Ale gdy to odkryli, chcą codziennie na nowo wybierać tę trzeźwość – dodał kaznodzieja i zachęcił, by wesprzeć modlitwą ludzi walczących o swą trzeźwość.
Kapłan diecezji bielsko-żywieckiej przypomniał, że receptą na szczęśliwe życie na ziemi jest łaska Boża, która otwiera oczy człowieka na nowe horyzonty i większą miłość Chrystusa. Podkreślił, że łaska ta pozwala przezwyciężać największe nałogi i nieszczęścia.
Po Mszy uczestnicy liturgii wzięli udział we wspólnym biesiadowaniu. Potem, dzielili się swoimi przemyśleniami z okresu uzależnienia i po wyjściu z nałogu.
Groń Jana Pawła II (890 metrów n.p.m.) to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię papieża Polaka. W latach swego dzieciństwa i młodości Karol Wojtyła wielokrotnie na szczyt przychodził z pobliskich Wadowic. Pomysłodawcami i inicjatorami stworzenia tu kaplicy byli kilkanaście lat temu Stefan i Danuta Jakubowscy z Andrychowa. Dzięki ich staraniom szczyt dawnej Jaworzyny otrzymał nazwę „Groń Jana Pawła II”.