Proboszcz parafii św. Rity na Grochowie w Warszawie 7 września ruszy pieszo do Częstochowy, by wypraszać łaski dla tworzącej się parafii i tych, którzy wspierają budowę kościoła.
Kościół w tej części dzielnicy Pragi Południe jest pilnie potrzebny. Nową parafię utworzono z części 40-tysięcznej parafii Nawrócenia św. Pawła na Grochowie oraz Bożego Ciała na Kamionku. Wokół powstają nowe osiedla.
– Najpierw przez rok porządkowaliśmy zachwaszczony teren. 18 listopada 2018 r. został poświęcony przez bp. Romualda Kamińskiego krzyż i plac pod budowę, a w maju 2019 r. powstała kaplica. Przed niespełna miesiącem, 13 sierpnia, ruszyła budowa kościoła – mówi ks. Andrzej Jakubaszek, proboszcz parafii św. Rity. Ksiądz Jakubaszek, opuszczając parafię Nawrócenia św. Pawła, gdzie wcześniej był wikariuszem, podarował wiernym pięć tysięcy różańców przywiezionych z Ziemi Świętej. – Bez modlitwy kościół nie powstanie – dodaje.
Początki parafii przypadły w najtrudniejszym, bo pandemicznym czasie. Parafia została erygowana 25 marca tego roku, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Do pomocy duszpasterskiej skierowano ks. Rafała Paździocha, na stałe pełniącego obowiązki wicedyrektora praskiej Caritas.
W czasie największych obostrzeń sanitarnych z ograniczona liczbą uczestników liturgii, w niedziele odprawiane było osiem Mszy Świętych. Dzięki kamerom ofiarowanym przez małżeństwo, które brało tu ślub, Msza Św. niedzielna mogła być transmitowana w internecie. Parafianie przychodzili po Niej, by przyjąć komunię świętą.
– W dni powszednie Msza Św. sprawowana jest o godz. 18, ale kaplica jest otwarta od godz. 9. Przez cały dzień ludzie przychodzą na modlitwę – mówi ks. Jakubaszek.
Obecnie parafia liczy 5,5 tys. mieszkańców. Wśród nich wiele osób to ludzie młodzi z różnych stron Polski, osiedlający się w nowych blokach. Duża część tylko wynajmuje mieszkania. Parafia wciąż się rozbudowuje, większość nowych bloków czeka na lokatorów.
– Mieliśmy już pierwszą komunię świętą, do której przystąpiło dziesięcioro dzieci. Dwie dojrzałe osoby, po prawie rocznym przygotowaniu, przyjęły chrzest, pierwszą komunię św. i bierzmowanie. Trzy pary narzeczonych zawarły małżeństwo. Kaplica jest skromnie urządzona, ale młodzi chcą zawierać tutaj śluby. Pierwsza para niecałe trzy miesiące po erygowaniu ośrodka duszpasterskiego przyleciała na ślub z Izraela – opowiada ks. Andrzej Jakubaszek.
W parafii działa dwunastoosobowa grupa ministrantów prowadzona przez ks. Rafała Paździocha. – Parafianie bardzo chwalili Msze Św., którym przewodniczył ks. Rafał, z homiliami dla dzieci – mówi ks.Jakubaszek. Od września ruszają spotkania „Biblia w codzienności”, z udziałem Małgorzaty Kurzajewskiej, przewodniczki po Ziemi Świętej. Mają być zachętą by Pismo Święte stało się codzienną lekturą.
W kaplicy zwraca uwagę nienaganny porządek. – Panie co drugi dzień sprzątają kaplicę, panowie pomagają w służbie przy ołtarzu. Doświadczam od parafian wiele życzliwości – podkreśla ks. proboszcz. Wspólnym pomysłem było przygotowanie na czas pandemii maseczek z napisem „Drużyna św. Rity”, które rozprowadzane są jako cegiełki na budowę kościoła.
Święta Rita przyciąga nie tylko miejscowych parafian. Przyjeżdżają ludzie z drugiej strony Wisły i spod warszawskich miejscowości. W ołtarzu od 22 maja br. znajdują się relikwie św. Rity pierwszego stopnia – fragment kości. Relikwie drugiego stopnia – fragment habitu – peregrynują do domów nie tylko miejscowych parafian.
Coraz więcej spraw w parafii zaczyna w sposób szczególny wiązać się z postacią patronki. – Nawet pozwolenie na budowę kościoła dostaliśmy z datą 22 czerwca, a więc w dniu, w którym każdego miesiąca sprawujemy nabożeństwo do św. Rity – mówi ks. proboszcz. Coraz więcej osób informuje o otrzymanych łaskach. – Młodzi ludzie, którzy wcześniej nie często bywali w kościele, kiedy przyszli do tutejszej kaplicy na Eucharystię, są teraz co niedziela. Po modlitwie za wstawiennictwem św. Rity młody chłopak został uwolniony z uzależnienia od hazardu, jedna osoba uzdrowiona została z raka trzustki, urodziło się czworo dzieci w naszej parafii – wylicza ks. proboszcz. Intencje modlitewne składane są w kancelarii albo napływają drogą mailową.
Teraz patronce powierzana jest budowa kościoła. – Jesteśmy wdzięczni parafiom stale nas wspomagającym: parafii Nawrócenia św. Pawła na Grochowie, Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie, św. Karola Boromeusza w Warszawie-Las – mówi ks. Jakubaszek. – Na budowę kościoła część grupy moich kolegów kursowych złożyła cegiełkę, wspierają nas osoby indywidualne – dodaje ks. proboszcz. W intencji wszystkich ofiarodawców ks. Andrzej Jakubaszek wraz z ks. Rafałem Paździochem wyruszą po Mszy Św. porannej 7 września do sanktuarium na Jasną Górę, gdzie mają dotrzeć 12 września. – Kościół jest tu bardzo potrzebny chciałbym, by udało się go pobudować szybko – mówi ks. Jakubaszek.
Parafię można wesprzeć wpłacając darowizny na konto:
Parafia św. Rity z Cascii ul. Żupnicza 27, 03-821 Warszawa
Bank PEKAO SA, Nr konta: 41 1240 6074 1111 0010 9055 3531