16 marca
niedziela
Izabeli, Oktawii, Hilarego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Patriarchat Moskiewski: nie odpowiadamy za polityków i wojsko

Ocena: 0
983

Prawosławny Patriarchat Moskiewski nadal odrzuca wszelką krytykę swojego stanowiska w sprawie rosyjskiej wojny napastniczej na Ukrainie i ewentualnej współodpowiedzialności za jednoznaczne wsparcie prezydenta Władimira Putina.

„Kościół nie może brać odpowiedzialności za decyzje polityczne i za to, co robi wojsko. Ma tylko broń w postaci modlitwy” – podkreślił przewodniczący Wydziału ds. Zewnętrznych Stosunków Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS), metropolita Hilarion (Ałfiejew), w wywiadzie dla austriackiej telewizji ORF.

Kiedy rozpoczęła się „operacja wojskowa” na Ukrainie, jak nazwał ją Hilarion, we wszystkich rosyjskich cerkwiach prawosławnych trwały już „modlitwy z błogosławieństwem patriarchy o przywrócenie pokoju”. Jednocześnie przyznał, że odwrót i odłączanie się coraz większej liczby parafii od Patriarchatu Moskiewskiego jest „wielkim sprawdzianem” dla jedności Kościoła.

Jest też faktem, że w niektórych parafiach i diecezjach Ukraińskiej Kościoła Prawosławnego imię patriarchy moskiewskiego nie jest obecnie wymieniane podczas nabożeństw. Jest to tym poważniejsze, że Rosyjski Kościół Prawosławny to nie tylko Kościół w Rosji, ale także Kościół prawosławny Białorusi, Ukrainy, krajów bałtyckich, państw Azji Środkowej

– zaznaczył metropolita Hilarion.

Odnosząc się do odmiennego spojrzenia na wojnę w Ukrainie ze strony Wschodu i Zachodu, przewodniczący OWCS, który był także kiedyś biskupem w Austrii, podkreślił:

Obecnie istnieją dwie przestrzenie informacyjne: jedną wersję wydarzeń słyszymy w Rosji. Zupełnie inną wersję słyszą ludzie na Zachodzie. Obie strony muszą starać się zrozumieć siebie nawzajem, w przeciwnym razie konflikt będzie się pogłębiał i może przerodzić się w konflikt globalny. Ponieważ nasz świat zamienił się w beczkę prochu

– wyjaśnił metropolita.

Z kolei prawosławny teolog Ioan Moga, wykładający na Uniwersytecie Wiedeńskim uważa, że milczenie rosyjskiego patriarchy Moskwy Cyryla I w sprawie wojny i tylko niezdecydowane potępienie przemocy doprowadziło do ogromnych „szkód” wyrządzonych osobiście patriarsze nie tylko na Zachodzie, ale także w szeregach jego własnych wiernych i w całym. „Fakt, że przywódca kościelny w 2022 r. próbuje usprawiedliwić brutalną wojnę napastniczą, jest niezrozumiały” – powiedział Moga.

Jednocześnie jednak wyraził przekonanie, że w Rosyjskim Kościele Prawosławnym wśród teologów, duchowieństwa i wiernych – istnieją także „siły umiarkowane”, które żyją „dość swobodnie syntezą proeuropejskiej, nowoczesnej myśli, głębokiej pobożności religijnej i rosyjskiej tożsamości prawosławnej”. „To istnieje, tylko jeszcze nie zostało zrealizowane. Ale nie da się tego powstrzymać” – stwierdził teolog.

Zobacz też:

Premier Litwy za zerwaniem z Patriarchatem Moskiewskim

Ukraina: 50 wspólnot prawosławnych przeszło z Patriarchatu Moskiewskiego do Metropolii Kijowskiej

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 marca

Poniedziałek
II Tydzień Wielkiego Postu
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Łk 6, 36-38
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do św. Józefa 10-18 marca

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter