29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Papież: życiowa noc jest miejscem spotkania z Bogiem

Ocena: 0
1036

„Otrzymujemy piękne zaproszenie, aby pozwolić przemienić się przez Boga. On wie, jak to uczynić, ponieważ zna każdego z nas” – powiedział papież podczas środowej audiencji ogólnej. W kolejnej katechezie na temat modlitwy, Franciszek nawiązał do postaci znanego z przebiegłości patriarchy Jakuba. Całe życie rywalizował on ze swoim bratem Ezawem. Podstępnie zdobył od swojego ojca Izaaka błogosławieństwo oraz dar pierworództwa.

Fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA / HO

Ojciec Święty określił Jakuba jako człowieka zręcznego w interesach, który z czasem dorobił się wielkiego bogactwa. Był człowiekiem, który doszedł do wszystkiego sam. Swoim geniuszem zdobył wszystko, czego pragnął. Wezwany do powrotu do domu, patriarcha zatrzymał się przy potoku Jabbok. Spotkał tam tajemniczą postać, która zaczęła z nim walczyć. Wojownik ów zapytał go o imię. Gdy odpowiedział, usłyszał: „Odtąd nie będziesz nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś!” (Rdz 32, 29). Walczyć z Bogiem – to metafora modlitwy. Wiele razy Jakub wykazywał się zdolnością dialogu z Bogiem, do odczuwania jego przyjaznej i bliskiej obecności.

Lecz tej nocy, z długotrwałego zmagania, w którym niemal uległ, patriarcha wyszedł zmieniony. Zmianie uległo jego imię, zmienił się sposób życia i osobowość: wyszedł przemieniony. Tym razem nie jest już panem sytuacji – jego przebiegłość już niczemu nie służy, na nic strategia i wyrachowanie. Bóg pokazuje mu prawdę o nim samym – jest śmiertelnikiem, który lęka się i drży. [...] Choć jeden raz Jakub nie ma nic innego do przedstawienia Bogu, jak tylko swoją kruchość i bezradność. I to właśnie ten Jakub otrzymuje błogosławieństwo od Boga, i z tym błogosławieństwem wkracza kulejąc do Ziemi Obiecanej: bezbronny i zraniony, ale z nowym sercem

- mówił Franciszek.

Ojciec Święty zauważył, że Jakub wcześniej był człowiekiem pewnym siebie, ufającym swojemu sprytowi. Był człowiekiem nieprzeniknionym dla łaski, opornym na miłosierdzie. Nie wiedział czym ono było. Uważał, że sam sobie poradzi i pokieruje swoim życiem. Bóg pozwolił mu zrozumieć, że był grzesznikiem, który potrzebował miłosierdzia i zbawienia.

Wszyscy mamy doświadczenie spotkania z Bogiem w nocy naszego życia, podczas mrocznych chwil, momentów grzechu, sytuacji zagubienia. W nich zawsze możemy spotkać Boga. On nas zaskoczy, gdy znajdziemy się naprawdę sami. [...] Tej samej nocy, walcząc z nieznanym, uświadomimy sobie, że jesteśmy tylko biednymi ludźmi – pozwolę sobie powiedzieć «nieborakami», ale właśnie wtedy, w momencie, w którym czujemy się „nieborakami”, nie będziemy musieli się lękać: w tym właśnie momencie Bóg da nam nowe imię, które zawiera sens całego naszego życia; przemieni serce i da nam błogosławieństwo zastrzeżone dla tych, którzy dali się Jemu przemienić.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter