Podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty, Franciszek zaapelował o sprawiedliwość w naszych osądach, byśmy nie dopuszczali się różnych form linczu. Ojciec Święty przestrzegł przed plotkarstwem i „grzechami języka", ponieważ „często naszymi uwagami zaczynamy swoiste linczowanie".
Fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUTW homilii Franciszek odniósł się do czytanego dzisiaj fragmentu z Dziejów Apostolskich (Dz 7,51-8,1), w którym Szczepan odważnie przemawia do ludu, starszyzny i uczonych w Piśmie, którzy osądzili go na podstawie fałszywego świadectwa, wyciągnęli z miasta i ukamienowali. Przypomniał, że to samo uczyniono z Jezusem, usiłując przekonać lud, że jest bluźniercą.
Jest to okrucieństwo, zaczynające się od fałszywych świadectw, a kończące na «czynieniu sprawiedliwości»
- podkreślił Ojciec Święty. Dodał, że czasami tłum, który wydał wyrok, chce, aby usankcjonował go sędzia, jak to uczyniono prowadząc Jezusa przed Piłata, który wiedział, że skazuje niewinnego i umył sobie ręce, twierdząc, że nie jest winny Jego śmierci.
Widzimy to także dzisiaj, w niektórych krajach, kiedy chce się dokonać zamachu stanu lub usunąć jakiegoś polityka, aby nie kandydował w wyborach, czyni się to w następujący sposób: fałszywe wiadomości, oszczerstwa, potem sprawa pada na sędziego, jednego z tych, którzy lubią tworzyć orzecznictwo z tym modnym pozytywizmem «sytuacyjnym», a następnie skazuje. To jest lincz społeczny
- stwierdził papież.
Franciszek przypomniał przypadek Asii Bibi, chrześcijanki w Pakistanie skazanej bezpodstawnie za rzekome bluźnierstwo przeciw Mahometowi na karę śmierci, która została w końcu uwolniona po 10 latach więzienia. „W obliczu tej lawiny fałszywych wiadomości tworzących opinię bardzo często nic nie można uczynić” – zauważył Ojciec Święty.
Papież przypomniał, że także dokonana przez hitlerowców zagłada Żydów zaczęła się od propagandy i fałszywych oskarżeń i przestrzegł przed codziennymi plotkami tworzącymi opinię.
Prawda jest inna: prawda jest świadectwem tego co prawdziwe, rzeczy, w które człowiek wierzy; prawda jest jasna, jest przejrzysta. Prawda nie toleruje presji. Spójrzmy na Szczepana męczennika, pierwszego męczennika po Jezusie. Pomyślmy o apostołach - wszyscy złożyli świadectwo. Pomyślmy o wielu męczennikach- także tym wspominanym dzisiaj – św. Piotrze Chanelu – który został zabity, bo pojawiła się plotka, jakoby był przeciwko królowi…tworzy się opinię, i człowiek zostaje zabity
- zauważył Franciszek.
Papież przestrzegł przed „grzechami języka": „często naszymi uwagami zaczynamy swoiste linczowanie. I w naszych instytucjach chrześcijańskich widzieliśmy wiele codziennych linczów, które zrodziły się z plotkowania. Niech Pan pomoże nam być sprawiedliwymi w naszych osądach, byśmy nie zaczynali czy podążali za tym okropnym potępieniem, jakie powoduje plotkarstwo” – powiedział Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.
Po Komunii św. miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwo eucharystyczne, a papież zachęcił wiernych uczestniczących w transmisji do przyjęcia Komunii św. duchowej.