Papież apeluje, aby wsłuchać się w wołanie kobiet, które doznają przemocy. Mówi o tym w intencji na luty, przekazanej za pośrednictwem światowej sieci modlitewnej. - Nie wolno ignorować i przechodzić obojętnie wobec ich krzyku – podkreśla Franciszek.
Fot. pixabay.com/CCOFranciszek zauważa, że pandemia spowodowała wzrost nadużyć wobec kobiet. Stwierdza, że jeśli chcemy lepszego świata, jeśli pragniemy, aby to był dom pokoju, a nie pole wojenne, to wszyscy powinniśmy zrobić więcej dla obrony godności kobiet.
Kobiety, które cierpią z powodu nadużyć, potrzebują nas. To słuchanie bólu ofiar jest pierwszym krokiem, aby im pomóc. Przemoc wobec kobiet nie zniknie, jeśli ją zignorujemy
- przekonuje Ojciec Święty. Wskazuje takze, że jedną z najgorszych form tchórzostwa prezentuje mężczyzna, który źle traktuje kobietę. Papież zachęca więc, aby być głosem maltretowanych kobiet i mówić o ich cierpieniu, aby nie były dodatkowo ofiarami milczenia.
Dzisiaj nadal są kobiety, które cierpią z powodu przemocy. Przemocy psychologicznej, przemocy werbalnej, przemocy fizycznej, przemocy seksualnej. Liczba kobiet, które są bite, obrażane, gwałcone robi wrażenie. Różne formy nadużyć, których doświadcza wiele kobiet, są hańbą i degradacją dla całej ludzkości. Dla mężczyzn i dla całej ludzkości. Świadectwa ofiar, które ośmieliły się przerwać milczenie, są wołaniem o pomoc, którego nie możemy zignorować
– podkreślił papież.
Nie możemy patrzeć w drugą stronę. Módlmy się za kobiety, które są ofiarami przemocy, aby były chronione przez społeczeństwo i aby ich cierpienie było dostrzeżone oraz wysłuchiwane przez wszystkich.
- dodaje.