„Jesteśmy wezwani do kroczenia drogami Boga, odnawiając obietnice naszego chrztu: wyrzeczenia się szatana, wszelkich jego dzieł i wszelkich jego pokus” – powiedział papież w rozważaniu przed coniedzielną modlitwą Anioł Pański.
Fot. PAP/EPA/ANSA/CLAUDIO PERIFranciszek stwierdził, że dzisiejsze Słowo Boże wskazuje drogę do owocnego przeżycia czterdziestu dni poprzedzających doroczną celebrację Paschy. Duch Święty, który zstąpił na Jezusa po chrzcie otrzymanym od Jana w Jordanie, przynagla Go teraz, by udał się na pustynię i tam stanął twarzą w twarz z Kusicielem.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że pustynia jest miejscem, gdzie Bóg przemawia do serca człowieka i gdzie rodzi się odpowiedź modlitwy. Ale jest to także miejsce próby, gdzie Kusiciel, wykorzystując ludzką słabość i potrzeby, podsuwa różne pokusy mające odwrócić człowieka od Boga. Podczas pobytu na pustyni Jezus rozpoczyna swój pojedynek z diabłem, który zakończy się męką i śmiercią na krzyżu. To wtedy Zbawiciel przeszedł swoją ostatnią „pustynię”, aby ostatecznie pokonać szatana i wyzwolić wszystkich spod jego władzy.
Ewangelia o kuszeniu Jezusa na pustyni przypomina nam, że życie chrześcijanina, idącego śladami Pana, jest walką ze złym duchem. Ukazuje nam, że Jezus dobrowolnie stawił czoła Kusicielowi i go pokonał, a jednocześnie przypomina nam, że diabeł może poprzez pokusy oddziaływać także na nas
– podkreślił papież.
Musimy być świadomi obecności tego przebiegłego wroga, zainteresowanego naszym wiecznym potępieniem, naszą porażką i przygotować się do obrony przed nim i do zwalczania go. Łaska Boża zapewnia nam, przez wiarę, modlitwę i pokutę, zwycięstwo nad nieprzyjacielem
Franciszek zwrócił uwagę, że Jezus nigdy nie wchodzi w dialog z diabłem. Wypędza go z opętanych, potępia lub odsłania złe skutki jego działania. Jezus na pustyni odpowiada Kusicielowi Słowem Bożym, poprzez trzy fragmenty Pisma Świętego. To jest jasne wskazanie dla każdego z nas. Nigdy nie wchodzi się w dialog z diabłem.
Papież zaznaczył także, że w okresie Wielkiego Postu Duch Święty pobudza również nas, abyśmy, jak Jezus, wyszli na pustynię. Nie chodzi tu o miejsce fizyczne, ale o wymiar egzystencjalny, o przyjęcie postawy milczenia pozwalającej wsłuchać się w Boga. To prowadzi do prawdziwego nawrócenia.
Nie bójmy się pustyni, szukajmy bardziej okazji do modlitwy, milczenia, do wejścia w siebie. Nie bójmy się!
– zachęcał Ojciec Święty.
++++
Podczas spotkania z pielgrzymami na Placu św. Piotra papież podziękował za ich modlitwę i obecność. Życzył wszystkim wytrwałości w realizacji dobrych postanowień.
Ojciec Święty zwrócił się szczególnie do Polaków zachęcając ich do powtarzania z wiarą: "Jezu ufam Tobie".
Moja myśl biegnie do sanktuarium płockiego w Polsce, gdzie dziewięćdziesiąt lat temu Pan Jezus objawił się świętej Faustynie Kowalskiej, powierzając jej szczególne orędzie o Bożym Miłosierdziu. Za pośrednictwem św. Jana Pawła II przesłanie to dotarło do całego świata, a jest nim nic innego jak Ewangelia Jezusa Chrystusa umarłego i zmartwychwstałego, który obdarza nas miłosierdziem Ojca. Otwórzmy przed Nim nasze serca, mówiąc z wiarą: "Jezu, ufam Tobie".