Papież Franciszek otrzymał szczególny prezent z Niemiec. Pierwszy egzemplarz tzw. Biblii Wiedmanna wręczył papieżowi podczas audiencji 20 lutego w Watykanie syn zmarłego artysty. Nakład jest numerowany, wynosi tylko 3 333 sztuki z komentarzami autora obrazów.
Ta nietypowa Biblia została nazwana imieniem Willego Wiedmanna (1929-2013) artysty ze Stuttgartu. Jest to pełny przekaz Starego i Nowego Testamentu przedstawiony w 3.333 obrazach. Artysta pracował nad tym dziełem 16 lat. Oryginał składany w formacie harmonijkowym (Leporello), ma długość ogółem prawie 1,2 kilometra i składa się z 19 ksiąg. Ze względu na swoje rozmiary przez pewien czas znajdował się w księdze rekordów Guinnessa.
Za życia Wiedmann nie miał możliwości opublikowania swego dzieła i dlatego ukrył go na poddaszu swojej galerii. Dzieło odkrył dopiero po śmierci artysty jego syn Martin, a w formie drukowanej ukazało się dopiero w ubiegłym roku. Jest też dostępna wersja elektroniczna. Od tego czasu tzw. Biblia Wiedmanna zaczyna pełnić swoją misję, a mianowicie „poprzez obrazy dzielić się Biblią ze wszystkimi ludźmi i im ją przybliżać”.
"Papież Franciszek z radością przyjął dzieło życia mego ojca", powiedział mediom Martin Wiedmann. Podkreślił jednocześnie, że jego ojciec pracował „długo i ciężko”, nawet wtedy, gdy był już bardzo chory. „Umacniała go jego wiara i nie pozwoliła mu nigdy tracić nadziei, że Biblia w takiej formie zostanie kiedyś opublikowana” - zaznaczył.
Oryginał Biblii w obrazach został po raz pierwszy pokazany szerokiej publiczności na Zjeździe Kościołów Ewangelickich 2015 w Stuttgarcie. Wkrótce po opublikowaniu, w październiku 2018, „Biblia Wiedmanna” została po raz pierwszy pokazana w USA. Do końca kwietnia 2019 jest prezentowana w Muzeum Biblii w Waszyngtonie na wystawie poświęconej twórczości Wiedmanna.
Co? Gdzie? Kiedy?
