20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ostatnie pożegnanie ks. prof. Obryckiego - nauczyciela łaciny kilku pokoleń księży

Ocena: 0
1175

Takich nauczycieli jak Ty, nigdy się nie zapomina. Uczyłeś nas szacunku dla człowieka oraz miłości do Chrystusa i Kościoła - tak wspominano śp. ks. prof. Kazimierza Obryckiego, wykładowcę języka łacińskiego, greckiego i filologii patrystycznej kilku pokoleń kapłanów. Duchowny zmarł 6 maja w wieku 77 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w parafii św. Marii Magdaleny na stołecznym Bródnie, gdzie jako rezydent ks. profesor posługiwał przez ostatnie 34 lata.

fot. Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Warszawsko-Praskiej/ Facebook

Liturgii przewodniczył biskup warszawsko-praski, Romuald Kamiński. Koncelebrował ją także bp senior Kazimierz Romaniuk, bp Michał Janocha oraz kilkuset kapłanów z obu stołecznych diecezji.

W homilii ks. infułat Lucjan Święszkowski przypomniał historię życie śp. ks. Kazimierza Obryckiego. Mówiąc o jego zaangażowaniu naukowym, podkreślił że był to człowiekiem który zawsze kochał Ojczyznę.

W mowie pożegnalnej bp Michał Janocha wspomniał wspólną liturgię w paryskim kościele Wspólnot Jerozolimskich. – Doświadczając wspólnoty i piękna liturgii powiedziałeś wówczas: Tu można odpocząć.
Dziś utrudzony stajesz w progach Nowej Jeruzalem, po wielu życiowych doświadczeniach. Może chcesz nam powiedzieć „ Tu można odpocząć” – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej.

GALERIA

- Takich nauczycieli jak ty - Księże Profesorze, nigdy się nie zapomina – wyznał jeden z jego naukowych wychowanków, biblista, ks. prof. Bartosz Adamczewski. Podkreśli, że łacina, którą z takim oddaniem wykładał, była dla niego tylko środkiem, by poznawać wspaniałe bogactwo myśli św. Augustyna, a poprzez tego doktora Kościoła - samego Boga – powiedział ks. prof. Adamczewski.

Kolega kursowy zmarłego profesora, ks. Henryk Drożdż zwrócił uwagę na jego umiłowanie sakramentu pokuty i pojednania. – Zawsze starałeś się godnie go przeżywać i hojnie nim służyłeś innym. W czasie choroby opłakiwałeś, że nie możesz już pomagać innym poprzez konfesjonał zasiewając w ich sercach radość i pokój, dając przestrzeń do budowania ludzkiej godności. Tak jak podnosiłeś nas przez minione lata wzwyż, tak dziś asystuj nam stojącym w kolejce do konfesjonału – poprosił ks. Drożdż.

Po liturgii ciało śp. ks. prof. Zbigniewa Obryckiego spoczęło na Cmentarzu Bródzieńskim w Warszawie.
Urodził się on 21 czerwca 1941 roku w Klimaszewnicy. Pochodził z parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Białaszewie, obecnie w Diecezji Łomżyńskiej. Święcenia kapłańskie przyjął rąk Kardynała Stefana Wyszyńskiego 24 maja 1964 roku. Studiował filologię klasyczną na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie również doktoryzował się w zakresie nauk humanistycznych.

Był profesorem Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego, Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter