28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Objawienie wciąż potrzebne

Ocena: 5
2266

– Katolików w Sierra Leone jest zaledwie 310 tys. – to jak niecała diecezja drohiczyńska – relacjonuje abp Henryk Hoser SAC, który w grudniu odwiedził ten afrykański kraj

fot. arch. kurii warszawsko-praskiej

Z abp. Henrykiem Hoserem SAC rozmawia Monika Odrobińska

 

Wrócił Ksiądz Arcybiskup przed świętami z Sierra Leone. Jaki to kraj?

Mieszkałem w Afryce ponad 20 lat, traktuję ją jak swój dom, nie wiem, czy będę umiał o niej opowiedzieć tak, by przedstawić jej egzotykę. Sierra Leone to niewielki kraj – liczy 71,7 tys. km², a zamieszkuje go 6 mln ludzi. Jest typowy dla Afryki Zachodniej, gdzie odbywała się zbrodnia niewolnictwa. Od XV do XIX w. polowano tu na młodych mężczyzn i kobiety. Lokalni kacykowie wystawiali ich na rynkach, a kolonialiści kupowali jak bydło, oceniając ich wydolność fizyczną. Potem pakowano ich ciasno jak sardynki na specjalnie skonstruowane statki – oczywiście pod pokładem – i wywożono na plantacje w obu Amerykach. Ten krwotok najlepszej ludności osłabił wzrost naturalny, ale także wpłynął na mentalność mieszkańców Sierra Leone. Opiera się ona na poczuciu zależności od kogoś, na kogo nie ma się wpływu. To postawa bierności wobec życia. W fortach, skąd ich wywożono, rosło „drzewo zapomnienia” – kolumna, która szła na statek, miała obejść je i zapomnieć całe dotychczasowe życie. Do dziś widoczny jest u mieszkańców brak poczucia podmiotowości.

Wciąż, niestety, panuje tam analfabetyzm. Nowożeńcy, których śluby błogosławiłem, pieczętowali dokumenty odciskami palca. Ludzie cierpią niedożywienie. Brak higieny powoduje choroby tropikalne, robaczyce, malarię, infekcje. Kobiety – przez obrzezanie w dzieciństwie lub młodości – cierpią na choroby oraz patologie okołoporodowe. Ludzie żyją tam krótko. Średnia życia kobiet wynosi 45 lat, mężczyzn – 40. Średnią tę zaniża duża umieralność dzieci i niemowląt – 10 razy większa niż w Europie. To wynik złego poziomu życia, a także biedy. Aż 70 proc. ludzi żyje poniżej progu ubóstwa, czyli na granicy egzystencji. Mieszkają w lepiankach krytych strzechą. Brakuje wody pitnej. Stawy czy rzeki często są zanieczyszczone. Brakuje skutecznej i wystarczającej opieki medycznej.

 

Czego potrzeba tam najbardziej?

Sierra Leone leży na surowcach – Afryka ma całą „tablicę Mendelejewa”. Wciąż trwają tam prace geologiczne w poszukiwaniu nowych złóż – niestety, prowadzą je zachodnie korporacje. Kopaliny są od krajów wydobycia odkupowane za bezcen i wywożone. Z pieniędzy korzystają rządzący – takie rządy prof. Michel Schooyans nazywa kleptokracją, czyli rządami złodziei. Tu właśnie wychodzi zależność tamtejszych ludzi od obcych kapitałów. Dostają od nich zaledwie kroplówkę na przetrwanie, ale nie motywację do życia.

 

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 2 (588), 8 stycznia 2017 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 18 stycznia 2017 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter