24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

O Pani nasza, Częstochowska...

Ocena: 0
3996

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej pozostaje od dawna najpopularniejszym wizerunkiem w polskich domach. Zapewne popularność wizerunku wzmocniła legenda, według której został on namalowany przez św. Łukasza na desce stołu, przy którym jadała posiłki Święta Rodzina.

Matka Boża Częstochowska, XIX w., obraz malowany na desce, tzw. tablicowy, ze zbiorów Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku, fot. Barbara Sawic

Wizerunki Jasnogórskiej Pani wykonywano różnymi technikami. Bywały wyobrażenia haftowane na chorągwiach obnoszonych w procesjach czy malowane na płótnie, naszywane na sztandary różnych bractw, cechów i stanów. Wizerunki Czarnej Madonny umieszczano na metalowych ryngrafach rycerskich, w wielkich nakładach odbijano je na medalach i niezliczonych medalikach. Odlewano je na plakietach i kropielniczkach, malowano na lustrzanych taflach, szklanych paciorkach przeznaczonych na oczka medalionów i sygnetów, które zwłaszcza w okresie zaborów były z godnością noszone dla wyrażenia patriotycznej i katolickiej postawy.

Graficzne przedstawienia Częstochowskiej Pani upowszechniano w licznie wydawanych modlitewnikach, drukach ulotnych i grafikach przeznaczonych do oprawy. Przede wszystkim jednak malowano kopie cudownego wizerunku, z przeznaczeniem dla prywatnych odbiorców wszelkich stanów. Wieszano je zarówno w dworach, wiejskich chałupach, jak i mieszczańskich kamienicach. Znane są wyobrażenia Maryi malowane na blasze, nawiązujące wprost do szlacheckiej tradycji malowania portretów trumiennych doby sarmatyzmu czy wspomnianych rycerskich ryngrafów. Popularne, zwłaszcza w XIX w., były obrazy malowane na płótnie i desce. Dla niezamożnych odbiorców malowano je na papierze; były wówczas tańsze, ale mniej trwałe. Ponieważ wiele z nich powstawało poza warsztatami cechowymi, były krytykowane przez zawodowych artystów. Docenione po latach dzieła nierzadko ludowych artystów z perspektywy czasu nabrały nowej wartości. To często naiwne malarstwo, cechujące się prostotą i jaskrawością barw, przemawia dziś niekłamaną szczerością wypowiedzi twórców. Mimo uproszczeń ikonograficzno-kompozycyjnych czy wręcz ludowej dekoracyjności (gwiazdy wokół głów zastępowane kwiatowymi girlandami) były zawsze rozpoznawalne spośród innych przedstawień Madonny i zapewne u najbiedniejszych wiernych wyzwalały silne pozytywne emocje.

Ołtarzyk domowy z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, XIX w., ze zbiorów Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku

Spośród wyobrażeń Matki Bożej Częstochowskiej najpiękniejsze były tzw. tablice, malowane na desce, nawiązujące swoją estetyką do ruskich ikon. Cechuje je subtelny światłocień, a złociste tło i korony zdobią półszlachetne kamienie lub barwne szkiełka, imitujące gwiazdy czy klejnoty. Ciekawą grupę stanowią obrazy tzw. wysadzane, malowane na twardym podobraziu: blasze, desce lub sklejce. Tu w malarski sposób potraktowane są jedynie odsłonięte części ciała (twarze, dłonie), pozostałe partie wizerunku zdobi relief wydobyty w masie plastycznej. Modelując szaty lub korony, posługiwano się specjalnymi stempelkami, radełkami lub grzebieniami, którymi „czesano” promieniste tła wokół postaci. Całość pokrywano pozłotką lub szlachetniejszymi złoceniami, co przydawało obrazom niezwykłego blasku, przywodzącego na myśl oryginał.

W ramy obrazów zatykano święte obrazki, do wnętrz otwieranych kasetonów (ramy podwójne) wkładano medaliki, plakietki i inne pamiątki, traktując je jako wota za otrzymane bądź spodziewane łaski. Obecność świętych „drobiazgów” przy obrazach była ponadto widomym znakiem sakralności wizerunków, które dzięki temu nabierały dodatkowych znaczeń. Wizerunek Jasnogórskiej Pani był zazwyczaj prezentem dla panny wychodzącej za mąż, dla zapewnienia pomyślności na nowej drodze życia wnoszono go, wraz z bochnem chleba, do nowo wybudowanego domu. Dla ochrony przed piorunami obraz wystawiano w oknie podczas burzy. Wizerunki Matki Bożej Częstochowskiej, zwłaszcza te kupione na Jasnej Górze, traktowano jak rodzinne skarby; opatrzone niekiedy odręcznymi zapiskami pierwszych właścicieli, przekazywano kolejnym pokoleniom. Gdy z różnych powodów trzeba było zmieniać miejsce zamieszkania lub uciekać przed zagrożeniami, nigdy nie zapominano o świętych obrazach i ratowano je jako pierwsze, wraz z dziećmi i inwentarzem. Dziś są nie tylko świadkami historii rodziny, ale i znakiem tradycji, przywiązania do wiary, narodu, do Polski.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter