Około półtora miliona osób w sumie uczestniczyło w wydarzeniach z udziałem papieża Franciszka w Chile. Chilijski rząd podał szacunkowe dane dotyczące frekwencji w Mszach Świętych, spotkaniach i na trasie papamobile.
fot. PAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO/HANDOUTUwagę argentyńskich mediów zwraca niewielka liczba rodaków papieża, którzy wzięli udział w pierwszej części pobytu Franciszka w Ameryce Południowej.
Według rządu 11 tysięcy spośród ogólnej liczby pielgrzymów stanowili obcokrajowcy. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez chilijskie służby graniczne, między 12 a 18 stycznia, czyli w dniach kiedy służby działały w sposób szczególny z uwagi na przyjazd papieża, do kraju wjechało 192 tysiące osób, a opuściło 178 tysięcy. Większość stanowiły osoby pracujące i turyści udający się na wypoczynek.
Podane liczby są małe w porównaniu z przewidywaniami. Argentyńskie władze jeszcze na kilka dni przed przylotem Franciszka szacowały, że w tych dniach granicę może przekroczyć nawet do miliona osób.
Spośród półtora miliona uczestników papieskiej wizyty większość stanowiły osoby, które stanęły na trasie papamobile. Z wydarzeń najwięcej wiernych zgromadziła Msza św. w parku O’Higginsa w stolicy kraju Santiago de Chile. W eucharystii wzięło udział około 400 tysięcy pielgrzymów.
Papież odleciał z Chile w czwartek. Obecnie przebywa w Peru. Pielgrzymka zakończy się 22 stycznia.