29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nie tylko Asia Bibi

Ocena: 4.925
3296

Choć sąd uznał prawo Asi Bibi do wyjazdu z kraju, w listopadzie rząd Pakistanu doszedł do porozumienia z islamistami, zakazując jej opuszczania kraju. Ale kolejny wyrok Sądu Najwyższego – była to odpowiedź na wniesioną przez islamistów skargę – potwierdził poprzedni, a prezes sądu Asif Saeed Khosa pytał podczas rozprawy: „Czy islam mówi, że ktokolwiek może być skazany za przestępstwo przy braku dowodów”? To otworzyło Asi Bibi drogę za granicę.

 

Chrześcijańska mniejszość

Szacuje się, że w islamskim Pakistanie – od 3,2 do 3,9 mln mieszkańców – 1,6-2 proc. wszystkich to chrześcijanie, z których około miliona to katolicy, a pozostali – głównie protestanci.

Obecność chrześcijan datuje się tu od kilku wieków. Przez lata Pakistan był częścią Indii, które od przełomu XVII i XVIII w. znajdowały się pod panowaniem brytyjskim. Misjonarze docierali do Indii właśnie z Wielkiej Brytanii, a także Francji i Portugalii. Francuzi i Portugalczycy uzyskali w Indiach kilka enklaw, z których najbardziej chyba znane jest portugalskie Goa, dopiero w 1961 r. włączone do niepodległych Indii. Właśnie Portugalczycy jako pierwsi zbudowali katolicki kościół w Lahore w 1597 r., za zgodą panującego wówczas cesarza Akbara z dynastii Wielkich Mogołów, który lubił prowadzić z misjonarzami dysputy teologiczne. Później świątynia została zniszczona. Dopiero w XVIII-XIX w., już za czasów brytyjskich, pojawili się kolejni misjonarze; katolicyzm sprowadzali m.in. Irlandczycy, których spora liczba służyła w armii brytyjskiej. Największą świątynią chrześcijańską jest katedra św. Patryka w Karaczi, postawiona w 1881 r.; wcześniej od 1845 r. stał tu mniejszy kościół.

Po II wojnie światowej część chrześcijan aktywnie wsparła Ligę Muzułmańską, kierowaną przez Muhammada Alego Jinnaha. Był on w jakimś sensie islamskim odpowiednikiem twórcy niepodległych Indii Mahatmy Gandhiego i zwolennikiem podziału wielkiego, skolonizowanego przez Brytyjczyków kraju na dwa oddzielne państwa hinduistów i muzułmanów. Jinnah obiecywał chrześcijanom równe traktowanie z muzułmanami, jednak jego następcy nie dotrzymali obietnicy. Pakistan stał się republiką islamską, co doprowadziło do starć muzułmanów z hinduistami i masowej ucieczki tych ostatnich; w Indiach dochodziło zresztą do napadów na wyznawców islamu i ich exodusu do Pakistanu.

W latach 80. i 90. ubiegłego stulecia wzrastały napięcia między muzułmanami i chrześcijańską mniejszością. Sytuacja pogorszyła się w ostatnich latach. W 2009 r. w serii ataków zginęło dziewięciu chrześcijan w Gojra. W 2013 r. terrorysta-samobójca wysadził się w powietrze, zabijając w kościele w Peszawarze ponad stu ludzi. W 2015 r. w wyniku napaści na kościoły w Lahore zginęło 14 osób; rok później, podczas Wielkanocy, kolejny terrorysta-samobójca spowodował eksplozję, w której śmierć poniosło ponad 70 ludzi.

 

Islamiści coraz silniejsi

Jak podkreśla w swoich raportach międzynarodowa organizacja Open Doors, szczególna sytuacja w Pakistanie polega na tym, że w kraju tym radykalne grupy islamskie nie funkcjonują w ukryciu, lecz przeciwnie – są aktywne w życiu publicznym, wspierane przez partie polityczne, a czasem nawet przez władze. Wojsko pakistańskie rozwija natomiast politykę, zgodnie z którą są islamiści „dobrzy” – „nasi” oraz „źli” – „obcy”. Ci „źli” to na przykład afgańscy talibowie. Natomiast „nasi” są wspierani, a w rezultacie rozwijają sieć szkół islamskich i poszerzają swoje wpływy.

Pokazujące to liczby są zatrważające. W okresie od listopada 2017 r. do października 2018 r. zamordowanych zostało 28 chrześcijan, blisko półtora tysiąca zaatakowano, a 56 zaaresztowano. Napadniętych zostało 28 kościołów, a ponad czterysta domów i sklepów należących do chrześcijan zostało zaatakowanych.

Najlepszym przykładem wpływów islamistów jest porozumienie z ubiegłego roku, na mocy którego rząd zobowiązał się do niewypuszczania Asi Bibi z kraju. Partia Tehrik-e-Labbaik Pakistan (TLP) postała w 2015 r., a więc stosunkowo niedawno. Założył ją muzułmański duchowny Khadim Hussain Rizvi. Od 2006 r. jeździ – po wypadku drogowym – na wózku inwalidzkim, co nie przeszkadza mu w intensywnej działalności. Kiedy gubernator Pendżabu Salman Taseer został zamordowany, jego mordercę Mumtaza Qadriego aresztowano i skazano na śmierć. Rizvi się temu zdecydowanie sprzeciwił. Ponieważ pracował wówczas w samorządzie Pendżabu, został zwolniony – i zaangażował się w działalność polityczną. Założył TLP, która domaga się wprowadzenia szariatu w Pakistanie i zdecydowanie popiera utrzymanie przepisów o odpowiedzialności karnej za bluźnierstwo przeciw islamowi.

W 2017 r. TLP protestowała przeciwko zmianom w ordynacji wyborczej. Udało się jej zgromadzić dużo demonstrantów i sparaliżować stolicę kraju, Islamabad. Podczas starć z policją zginęło sześć osób, a rannych zostało dwieście. Ale największe protesty udało się zorganizować islamistom po wyroku uniewinniającym Asię Bibi. Inny czołowy działacz TLP, Muhammad Afzal Qadri, oświadczył wówczas, że „prezes Sądu Najwyższego i dwaj inni (sędziowie) zasłużyli na to, by ich zabić… Ich ochroniarze albo kierowcy winni ich zabić”. 2 listopada 2018 r. przedstawiciele rządu Pakistanu podpisali porozumienie z TLP – partia zrezygnowała z protestów, a rząd wpisał Asię Bibi na listę osób z zakazem wyjazdu.

 

Azja niechętna chrześcijanom

Wydawałoby się, że w sąsiednich Indiach, gdzie dominują niechętni muzułmanom Hindusi, sytuacja powinna być inna. Tymczasem według amerykańskiej organizacji Persecution Relief, w 2018 r. odnotowano 477 aktów przemocy wobec chrześcijan: ataki na kościoły (dziesięć zostało podpalonych), niszczenie Pisma Świętego, przerywanie Mszy. W Chinach komunistyczne władze chcą, by Kościół katolicki był im podporządkowany; w Korei Północnej religia w ogóle jest zakazana. Dobre zakończenie sprawy Asi Bibi będzie więc, niestety wyjątkiem w Azji, w której niełatwo być chrześcijaninem.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter