29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny

Ocena: 0
5567

MISYJNA WIZJA PARAFII

Ufamy, że kolędnicy misyjni to przyszli uczniowie-misjonarze

Z pewnością każdy z czytających ten tekst należy do jakiejś parafii. Jednak nie każdy ma świadomość, po co do niej należy. Odkryjemy to, pytając o cel istnienia i działania samej parafii. To z kolei bardzo jasno opisuje papież Franciszek w adhortacji Evangelii gaudium. Określa w niej parafię mianem „centrum stałego misyjnego posyłania”, pisząc, że „dzięki całej swojej działalności parafia zachęca i formuje swoich członków, aby byli ludźmi zangażowanymi w ewangelizację” (nr 28). A zatem parafia służy misji! Jest ona wspólnotą, która formuje swoich członków po to, aby stali się na swój sposób ewangelizatorami – w swoim domu, w swojej szkole, w swoim miejscu pracy, czyli po prostu w świecie. Zadaniem każdej parafii jest formowanie uczniów-misjonarzy, a my jesteśmy w niej po to, aby coraz bardziej nimi się stawać. Jeśli więc parafia nie służy ewangelizacji, to nie służy temu, czemu powinna służyć, i można powiedzieć, że nie służy niczemu.

Ludzie zagubieni i Kraina Pobożności

Taki tytuł nadali jednemu z rozdziałów autorzy książki „Odbudowana”, w której opisują historię nawrócenia pastoralnego swojej parafii. Zauważyli, że pierwotnie stanowiła swego rodzaju „Krainę Pobożności”, która była wygodnym otoczeniem dla ludzi pobożnych, ale w żaden sposób nie przyciągała ludzi zagubionych. Są więc trzy typy parafii: wspólnoty usługowe – które ograniczają się do świadczenia usług religijnych, wspólnoty familiarne – formujące się i budujące do wewnątrz, ale stanowiące swoisty rodzaj getta, oraz wspólnoty misyjne – formujące się i budujące do wewnątrz, ale po to, by nieustannie otwierać się na zewnątrz i interesować się losem wszystkich mieszkańców danego terenu. Nie ulega wątpliwości, że dzisiaj jak tlenu potrzebujemy wspólnot tego trzeciego typu. Jednak naszym wspólnotom chyba bliżej do doświadczenia autorów wspomnianej książki, którzy tak opisują swój punkt wyjścia: „W naszej parafii nigdy nie zajmowano się docieraniem do zagubionych. Nie miała ona dla zagubionych żadnego znaczenia. I chcieliśmy, żeby tak było. Byliśmy z tego dumni. W sumie obwinialiśmy zagubionych, że są zagubieni. W jakiś sposób myśleliśmy, że to ich wina. Zasługiwali na to, że są zagubieni, bo nie interesowała ich przynależność do wspólnoty na naszych warunkach” (s. 68). Z pewnością nie tego oczekuje od nas Chrystus.

Każdego roku spotykają się rodzice misjonarzy, grupa z czerwca 2019

Nawrócenie pastoralne

W naszych parafiach najczęściej jesteśmy wymagający dla tych, którzy są zagubieni i z dala od Kościoła, a pobłażliwi dla tych, którzy uczestniczą w jego życiu. Jakby sam fakt, że chodzą do kościoła, decydował już o tym, że są „dobrymi katolikami” i zbawienie im się należy. Potrzebujemy więc radykalnej zmiany myślenia – bo przecież to w swoim najgłębszym sensie oznacza słowo „nawrócenie”. Powinniśmy być przystępni dla ludzi z zewnątrz, a wymagający dla tych, którzy są wewnątrz, aby pomóc im zmieniać się, wzrastać i wychodzić z duchowego konsumpcjonizmu. Ponadto potrzebujemy przełożenia akcentów z duszpasterstwa skoncentrowanego jedynie na sakramentalizacji i masowych akcjach – aktywności ukierunkowanej na tłumne manifestacje prowadzące do powierzchownych doświadczeń wspólnotowych i religijnych, na duszpasterstwo misyjne – nastawione na poszukiwanie tych, którzy nie uważają się już za członków Kościoła. Wreszcie trzeba porzucić trzy dogmaty, które prowadzą nasze parafie do zguby: pierwszy – że „zawsze tak było”, drugi – że „nigdy tak nie było” i trzeci – że „tego się nie da zrobić”.

Strategia działania

Jak osiągnąć ten wzniosły cel? Proponuję działać w oparciu o strategię przyjmującą następujące stwierdzenia jako aksjomaty: 1) praca z małymi grupami jest ważniejsza niż gromadzenie tłumów; 2) formacja jest ważniejsza niż różnego rodzaju akcje; 3) kluczowa w formacji jest formacja formatorów, czyli kapłanów, liderów małych wspólnot i rodziców (a nie dzieci); 4) w parafii najważniejsza jest niedziela, a w niedzielę najważniejsza jest Eucharystia; 5) każda formacja musi prowadzić do ewangelizacji.

„To jest droga, idźcie nią!” (Iz 30,21).

ks. Michał Dąbrówka

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter