Nadzieje przed spotkaniem Franciszka z Cyrylem

Wielkie zadowolenie wyraził z tego powodu sekretarz wykonawczy i rzecznik episkopatu kubańskiego ks. José Félix Pérez, podkreślając jednocześnie „wielkie znaczenie historyczne” tego wydarzenia.

Wyjaśnił, że „po wiekach oddalania się dojdzie do spotkania, które oznaczać będzie bardzo wiele z punktu widzenia dialogu między religiami”. Jednocześnie kapłan zwrócił uwagę, że wydarzenie to wpisuje się w pełni przede wszystkim w wysiłki podejmowane przez Franciszka na rzecz wspierania „kultury spotkania, dialogu i pojednania”. 

Przypomniał w tym kontekście ubiegłoroczną wrześniową podróż papieża na wyspę i wcześniejsze działania jego i Stolicy Apostolskiej w celu ostatecznego przywrócenia stosunków dyplomatycznych między Hawaną a Waszyngtonem oraz zapowiedziany na jesień udział Ojca Świętego w obchodach 500. rocznicy reformacji.

Wiadomość o przyszłym spotkaniu głów dwóch Kościołów wywołała również duże zadowolenie w ekumenicznej Wspólnocie Taizé we Francji. Jej przeor br. Alois od razu ułożył krótką modlitwę w intencji „komunii Kościoła”, której tekst znalazł się na stronie Wspólnoty. Autor powierzył Duchowi Świętemu zadanie „wspierania” i „zachęcania” obu hierarchów w czasie ich przyszłego spotkania, „od dawna oczekiwanego”. Ponawia także wezwanie skierowane do wszystkich ochrzczonych, aby stawali się „czyniącymi pokój w rodzinie ludzkiej”.

Na niezwykłą doniosłość przyszłego wydarzenia zwrócił uwagę inny zakonnik – przeor katolickiej wspólnoty we włoskim Bose o. Enzo Bianchi. W krótkiej refleksji, zamieszczonej na stronie włoskiego tygodnika katolickiego „Famiglia Cristiana” podkreślił, jak bardzo spotkanie to odbędzie się „w duchu posłuszeństwa Ewangelii Chrystusowej, w kontekście, w którym Rzym i Moskwa zanoszą modlitwy do Pana, który błagał swych uczniów, aby szukali, żyli i strzegli jedności, która tylko w Bogu znajduje swe wypełnienie i pieczęć”.

W tej perspektywie nowa faza stosunków między Rzymem a Moskwą „staje się wzorcem do naśladowania: jest owocem dialogu prowadzonego ze świętym uporem i akceptowanego z ewangeliczną pokorą” – napisał przeor z Bose. Jego zdaniem wraz z wyborem obecnego papieża rozpoczęła się nowa faza w dialogu. Przyszłe spotkanie „jest owocem konkretnego ekumenizmu Franciszka, który karmi się głębią ewangeliczną, który jednak nie wykorzystuje zaufania do Ducha Świętego jako alibi, aby nie stawiać kroków tu, na ziemi” – stwierdził z przekonaniem o. Bianchi.