19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Na dwa serca

Ocena: 0
2730

Nasz kościół jest szczególnym sanktuarium powstania warszawskiego. I parafią o dwóch sercach – mówi ks. prałat Włodzimierz Artyszuk, proboszcz stuletniej parafii Matki Bożej Częstochowskiej na Powiślu.

fot. Irena Świerdzewska/Idziemy

Świątynia usytuowana jest w szczególnym miejscu walk – na przyczółku czerniakowskim, uświęconym krwią setek powstańców. Kiedy w latach 80. stanął tu kościół, wystrojem i architekturą przyciągał turystów. W warszawskiej prasie ukazywały się nawet specjalne kupony z widokiem bryły świątyni, z nagrodami książkowymi dla uczestników wycieczek. Przewodnik warszawski Jerzy Dobrostański pokazywał odznaki jednostek Armii Krajowej i innych oddziałów wojskowych, tablice upamiętniające polskich żołnierzy na frontach II wojny światowej. Objaśniał wystrój zewnętrzny ścian kościoła z witrażem z pięcioma scenami powstańczymi i z Matką Bożą. Prezentował tablicę pamięci z pociskiem i wielkokalibrowym karabinem maszynowym z 1944 r., wykopanym podczas budowy świątyni. Wokół broni umieszczono płytki ceramiczne z 202 nazwiskami i pseudonimami poległych powstańców z Powiśla Czerniakowskiego. Niestety, karabin skradziono w nocy z 22 na 23 listopada 2007 r. Teraz jednym z najważniejszych miejsc w świątyni jest kaplica z relikwiami bł. Józefa Stanka, powstańczego kapelana zamordowanego przez Niemców na Powiślu. Weterani mają szczególny udział w budowie kościoła. Przy parafii gromadził ich proboszcz ks. Adam Tymieniecki, także powstaniec.

– Z tym, że parafia została erygowana zaraz po odzyskaniu niepodległości, w 1919 r., wydzielona z parafii Świętej Trójcy. Pierwszy kościół mieliśmy przy ul. Łazienkowskiej 14 – wyjaśnia ks. Artyszuk.

Piękną, monumentalną świątynię zaprojektował Hugon Kudera. Potężne kolumny dźwigały trójkątny tympanon fasady. W sierpniu 1944 r. ulokował się w kościele szpital polowy. Mimo widocznego z daleka znaku Czerwonego Krzyża został przez Niemców zbombardowany.

Po wojnie władze nie wydały zgody na odbudowę kościoła w istniejącym wcześniej wymiarze. Budowla – mówiono – będzie kolidować z Trasą Łazienkowską. Parafia funkcjonowała tam do końca lat 60. Po latach nacisków kard. Stefana Wyszyńskiego władze dały teren pod budowę nowego kościoła przy ul. Zagórnej 5. Pod koniec lat 70. zaczęła się budowa, nowy kościół został poświęcony w 1983 r., a konsekrowany w 1994 r. Tu bije teraz serce parafii.

W odbudowanym w zmienionej formie dawnym kościele przy ul. Łazienkowskiej znalazły miejsce Wspólnoty Jerozolimskie. – Wniosły w naszą parafię wiele ciepła, dobra, rozmodlenia – chwali ks. Artyszuk. – W ubiegłym roku mieliśmy w parafii Misje Święte, a od tamtej pory w kościele Wspólnot Jerozolimskich trwa wieczysta adoracja. Bardzo się z tego cieszymy – podkreśla proboszcz – tam jest drugie nasze serce.

Parafia liczy ponad 8 tys. mieszkańców. Prężnie działa duża – blisko 80 osób – wspólnota neokatechumenalna. Jest Akcja Katolicka, Żywy Różaniec i duża wspólnota bielanek prowadzona przez pracujące w parafii siostry dominikanki.

Wiele osób tylko wynajmuje tu mieszkania i nie czuje się związana z parafią. Mimo to kościół tętni życiem, często można spotkać tu młodzież. – Na terenie parafii funkcjonuje kilkanaście szkół, w tym LO im. Batorego. Naukę religii prowadzi 17 katechetów z naszej parafii: dwaj księża wikariusze, siostry dominikanki i osoby świeckie. W Wielkim Poście każdy tydzień obłożony jest rekolekcjami dla młodzieży – mówi ks. Artyszuk.

– Bardzo dobrze układa się współpraca pomiędzy parafią a Spółdzielnią Mieszkaniową Torwar – chwali Cecylia Melnik, członek Spółdzielni i prezes Akcji Katolickiej. – Uzupełniamy się, znamy osoby w trudniejszej sytuacji materialnej i potrzebujące pomocy. Ksiądz proboszcz przekazuje dla nich pieniądze albo realizuje recepty. Pomagamy jako parafia w różny sposób. Nieraz trzeba być mediatorem w sprawach sąsiedzkich, załatwić sprawy urzędowe, zrobić zakupy. Na święta w podziemiach dolnego kościoła organizowane są opłatki i śniadania wielkanocne dla około 140-150 osób. Młodzież z okolicznych szkół pomaga dostarczać paczki do domów. Parafia pomaga za pośrednictwem Caritas Polska syryjskim rodzinom – w ciągu 2,5 roku zebraliśmy 90 tys. zł na ten cel. Wspieramy też dom dla niepełnosprawnych chłopców w Broniszewicach.

– Człowiek jest tyle wart, ile może pomóc drugiemu – podsumowuje pani Cecylia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter