24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Msze za Ojczyznę

Ocena: 5
1222

Ksiądz Jerzy Popiełuszko w ciągu ostatnich trzech lat życia celebrował 31 Mszy w intencji ojczyzny. W tym czasie stał się jednym z najbardziej znanych w Polsce duszpasterzy zdelegalizowanej Solidarności.

fot. Edward Bronowicz

Msze za Ojczyznę w parafii św. Stanisława Kostki odprawiano już przed stanem wojennym, z inicjatywy sędziwego proboszcza ks. prał. Teofila Boguckiego, który nawiązał do przedwojennej tradycji. Po 13 grudnia 1981 r., wobec aresztowań członków Solidarności Huty Warszawa, proboszcz przekazał inicjatywę duszpasterzowi hutników, 34-letniemu rezydentowi ks. Jerzemu Popiełuszce. Zanim odprawił on pierwszą Mszę za Ojczyznę, organizował już intensywną pomoc dla rodzin internowanych i uczestniczył w rozprawach sądowych hutników. To na salach sądowych dojrzała u niego myśl o Mszach, które dadzą siłę duchową skrzywdzonym. To tam spotkał aktorów, którzy bojkotując telewizję i teatry, chcieli uczestniczyć w życiu publicznym. 28 lutego 1982 r. ks. Popiełuszko odprawił Mszę w intencji osób represjonowanych w stanie wojennym oraz będących na służbie „kłamstwa i niesprawiedliwości”. Wybitni aktorzy recytowali religijno-patriotyczne wiersze, a ofiary mszalne przeznaczone były na pomoc dla rodzin internowanych. Wierni przekazywali sobie „znak pokoju i pojednania”. Msza ta była duchowym wstrząsem i odrodzeniem. Nie było wątpliwości, że zostanie odprawiona następna.

Od kwietnia 1982 r. Msze odbywały się już regularnie w ostatnie niedziele miesiąca. Dopiero we wrześniu po raz pierwszy zabrzmiała wiążąca intencja: „Msza za Ojczyznę i za tych, którzy cierpią dla niej najbardziej”. Początkowo młody kapłan nie wygłaszał własnych homilii. Czytał fragmenty wypowiedzi biskupów, modlił się „litanią solidarności”, prowadził rozbudowaną modlitwę powszechną w intencji pokrzywdzonych i krzywdzących. Być może dlatego, że nie uchodził za wybitnego kaznodzieję, a z miesiąca na miesiąc na Msze przybywało coraz więcej ludzi. Dopiero w czerwcu 1982 r. zabrał głos w sposób otwarty, stając w obronie dzieci, które cierpią w stanie wojennym. Słowa były celne i porywające. Pod koniec 1982 r. do świątyni przychodziły już tysiące osób, a kolejne homilie wciąż zyskiwały na sile.

Po Mszy za Ojczyznę odprawionej w rocznicę porozumień sierpniowych ks. Jerzy znalazł się na celowniku bezpieki, która uruchomiła przeciw niemu wielopiętrową machinę presji. Celem było odcięcie go od Mszy za Ojczyznę. Wywierano presję na kurię warszawską, grożono mu aresztowaniem, w końcu zaczęto go zastraszać. Poddano kapłana wszechstronnej inwigilacji i ulokowano wokół niego tajnych współpracowników. W listopadzie 1982 r. ks. Jerzy nie wygłosił homilii z powodu ryzyka aresztowania, sytuacje takie powtarzały się jeszcze kilka razy. W grudniu wrzucono do jego mieszkania ładunek wybuchowy.

Mimo presji na Msze przybywało coraz więcej ludzi. Homilie ks. Jerzego przegrywano z kaset na kasety, drukowano i kolportowano. Za ich czytanie na głos przez okno Seweryn Jaworski trafił do więziennej izolatki. Mszami zainteresowało się Radio Wolna Europa, przybywali na nie korespondenci z całego świata.

Sprawa ks. Popiełuszki stanęła na wysokim szczeblu dyplomacji między Kościołem a państwem. Aby unieszkodliwić kapłana, bezpieka próbowała go skompromitować, zarzucając mu posiadanie nielegalnych materiałów, za co go aresztowano oraz wszczęto w jego sprawie śledztwo. Równolegle posłużono się m.in. osobą ks. Michała Czajkowskiego, który jako TW Jankowski miał budować negatywne nastawienie prymasa kard. Józefa Glempa do młodego kapłana. Działania te były skuteczne. Sprawę rozstrzygnął papież. Pod koniec 1983 r. ks. Adam Boniecki, szef sekcji polskiej „L’Osservatore Romano”, spotkał się z ks. Jerzym Popiełuszką, z czego szczegółowo zdał sprawę papieżowi. Ten do opieki nad ks. Jerzym oddelegował biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej Zbigniewa Kraszewskiego, który doprowadził do zmniejszenia napięcia między prymasem a duszpasterzem Solidarności. Intryga SB się nie udała.

W tym czasie Msze za Ojczyznę odprawiano w Polsce już w setkach kościołów i miejscowości. Niektóre z nich ks. Jerzy odwiedzał. Na Mszę za Ojczyznę w sierpniu 1984 r. przybyły dziesiątki tysięcy ludzi z całej Polski, a kapłan stawał się w Polsce niekwestionowanym duchowym liderem Solidarności. Nie stawiał granic. Spotykał się zarówno z Anną Walentynowicz, Andrzejem Gwiazdą, Sewerynem Jaworskim, Zbigniewem Romaszewskim, Leszkiem Moczulskim, Lechem Wałęsą, jak i Jackiem Kuroniem czy Adamem Michnikiem. Najbliżsi byli mu jednak prości robotnicy. Jego magnetyczna siła, opierająca się na wierze, którą otrzymał w prostej chłopskiej rodzinie, budowała na Żoliborzu państwo wolności w państwie nienawiści. Fuzja świata robotniczego, Kościoła, różnych frakcji Solidarności i KOR była dla komunistów śmiertelnie niebezpieczna.

Konwencjonalne metody zawiodły, więc posunięto się do ostateczności. Kapłana zamordowano. Zanim to się stało, miał możliwość wyboru, wyjazdu, studiów w Rzymie. Zrezygnował. O porwaniu ks. Jerzego Popiełuszki poinformowano sędziwego prałata Teofila Boguckiego, który leżał w szpitalu chory na serce. Powiedział, że Msze za Ojczyznę i tak wciąż będą odprawiane. 3 listopada w kościele św. Stanisława Kostki odbył się największy pogrzeb w historii Polski.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest teologiem, historykiem sztuki, menedżerem kultury, dziennikarzem, pracownikiem Muzeum Księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter