19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Msza Święta w intencji śp. bp. Stanisława Kędziory

Ocena: 0
3881

W uroczystość św. Stanisława w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika sprawowana była Msza Święta w intencji śp. bp. Stanisława Kędziory.

fot. Sylwia Gawrysiak/Idziemy

Eucharystii przewodniczył biskup senior Kazimierz Romaniuk. Homilię wygłosił ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp Romuald Kamiński. W koncelebrze wziął udział również biskup pomocniczy Marek Solarczyk oraz licznie zgromadzeni duchowni z diecezji warszawsko-praskiej.

– Spotykamy się tu dziś, żeby podziękować Bogu za to skromne, ciche, budujące życie i posługę kapłańską i biskupią bp. Stanisława Kędziory. Dołączymy do tego dziękczynienia serdeczną prośbę, by w naszej diecezji nie brakło nigdy sług Bożych na jego miarę – powiedział na początku Mszy Świętej biskup senior Kazimierz Romaniuk.

W homilii bp Romuald Kamiński zaznaczył, że w uroczystość ku czci Świętego Stanisława, biskupa i męczennika, patrona Polski i patrona ładu moralnego, zawsze czyta się Ewangelię o Dobrym Pasterzu.

– I to jest najtrafniejsze sportretowanie tego, co działo się w Krakowie za czasów bp. Stanisława i króla Bolesława – powiedział bp Kamiński. – Święty patron dzisiejszego dnia zasłużył, żeby być nazwanym Dobrym Pasterzem. Król także powinien czerpać z tej Ewangelii. On także powinien być dobrym pasterzem. Jednak bardzo często był poza swoja wspólnotą. Prowadził wojny, udawał się w dalekie strony. Tymczasem jako dobry pasterz powinien najpierw zapytać, czy jako ojciec nie jest bardziej potrzebny wśród swoich dzieci. I ta nieobecność rodziła napięcia. By zachować władzę pozostawiał swoich przedstawicieli, ale oni do tego zadania nie dorastali. Byli najemnikami. Na to wszystko patrzył biskup Stanisław. Napominał króla, który zatracił zmysł dobrego pasterza. Śmierć biskupa była wynikiem owego konfliktu – mówił kaznodzieja.

Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej podkreślił, że powinniśmy być wdzięczni za to, że gdy były kładzione podwaliny naszej Ojczyzny i Kościoła, to Pan Bóg ofiarował nam na ten czas wielu dobrych pasterzy: św. Wojciecha, św. Brunona, Polskich Braci Męczenników, św. Stanisława. – Kiedy we wspólnocie jest ojciec, dobry pasterz to największy skarb. Funkcjonowanie wspólnoty zależy od tego, jaki jest przewodnik – zaznaczył bp Kamiński.

Podkreślił, że bycie dobrym pasterzem to powinność każdego z nas. Bo przecież dobry pasterz to ten, który jest – w różnej mierze – odpowiedzialny za drugiego. A któż z nas nie ma tego obowiązku? – pytał. – I nie chodzi o wielkie strategiczne zadania na całe życie, czasami ta powinność trwa bardzo krótko, czasami lata – mówił bp Kamiński.

Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej zaznaczył, że moc dobrego pasterza jest w jego przykładzie. – Różne są formy dynamiki dobrego pasterza. Jedni są mocni przykładem, słowem, charakterem. A biskup Kędziora z tej potęgi rozumianej docześnie właściwie niczego nie posiadał. Był człowiekiem bardzo cichym, nieśmiałym, wrażliwym. I to stanowiło o jego sile. A wszystko to było związane z pragnieniem obecności wśród tych, za których miał odpowiadać – wspominał bp Kamiński.

Nawiązał też do nauczania papieża Franciszka, który zachęca, by towarzyszyć drugiemu człowiekowi. – Nie można się zniechęcać, bo ta osoba, której mamy towarzyszyć, może się przez długie lata nie otworzyć, nie dać sposobności, aby jej pomóc. Ale dzięki łasce Bożej przyjdzie taka chwila – zapewnił.

– Ogromnie praktyczne jest to wspomnienie św. Stanisława. On jest dobrym pasterzem dlatego, że był pilnym uczniem Jezusa Chrystusa – Dobrego Pasterza dobrych pasterzy – zakończył bp Kamiński.

Wspominany w dniu swojego patrona bp Stanisław Kędziora był doktorem nauk teologicznych, biskupem pomocniczym warszawskim w latach 1987-1992 i biskupem pomocniczym warszawsko-praskim w latach 1992-2011. Zmarł 25 grudnia 2017 r. Miał 83 lata.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka dziennikarstwa, etnologii i teologii. Od 2012 roku związana z tygodnikiem „Idziemy”. Należy do Wspólnoty Sant’Egidio.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter