Dobry Panie, Ty wiesz jak wiele dni tegorocznego Wielkiego Postu przeleciało mi przez palce. Pragnąłem zmiany, a znów wychodzi jak zwykle.
Ale wiem też, że dla Ciebie nie jest ważne to co było, dla Ciebie każdy nowy dzień jest szansą na moją duchową przemianę. Pragnę ten ostatni tydzień przed Triduum Paschalnym wykorzystać najlepiej jak potrafię.
Pragnę jeszcze mocniej przylgnąć do Twych ran Jezu. Pragnę oddać Ci moje wady, grzechy i cierpienia codzienności. Przyjdź Duchu Święty i obdarz mnie pokojem i siłą do dzielnego kroczenia drogą świętości.
Dobry Ojcze, daj mi poczucie bycia ukochanym dzieckiem, którym dla Ciebie jestem zawsze, bez względu na to co czynię.
Ten ostatni tydzień Wielkiego Postu pragnę poświęcić na częstą modlitwę, Eucharystię, czytanie słów Ewangelii, rozważania Męki Chrystusa, uczynki miłosierdzia i zawuważanie Jezusa w drugim człowieku. Duchu Święty, pomóż mi wypełnić te postanowienia i przygotować odpowiednio moje serce na ten niezwykły czas, który przed nami.
Amen.