19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mistrz na emeryturze

Ocena: 5
2923

Małgorzata Walaszczyk wspomina, że kilka dni przed ingresem abp Hoser odwiedzał wszystkie instytucje diecezji, by zapoznać się ze specyfi ką ich pracy i osobiście spotkać się z pracownikami. – Czułam respekt
przed nieznanym arcybiskupem ze świata – mówi. – A spotkałam człowieka skromnego, bezpośredniego, dowcipnego, potrafiącego słuchać, szczerze zainteresowanego naszą pracą, doskonale zorientowanego w problematyce rodzinnej. Merytoryczna rozmowa z nim była przyjemnością.

Na nazwisko „Henryk Hoser” z wielu ust pada określenie: „mistrz”. – To mistrz w znaczeniu renesansowym: połączenie mądrości i piękna duchowego – mówi Małgorzata Walaszczyk. – Imponuje erudycją, wszechstronnością, ale jest też nauczycielem, który wyzwala kreatywność uczniów, stymuluje ich do wzrostu i dobra.

Znajomi podkreślają skromność arcybiskupa, takt i oczytanie. To ktoś, przy kim drugi człowiek czuje się ważny. Osobiście doświadczyła tego wiele lat temu Monika Florek-Mostowska, która, zmierzając do pallotynów w Brukseli, u których miała się zatrzymać podczas egzaminów do Komisji Europejskiej, uległa wypadkowi samochodowemu. – Nikogo nie znałam – wspomina. – Jako jedyny pomógł mi ks. Hoser. Okazał się bardzo ciepłym człowiekiem.

Dziennikarka Radia Warszawa przyznaje, że choć arcybiskup przyjmuje należne mu honory, nie wynosi się. – Równie dobrze czuje się z biskupami, co ze zwykłymi ludźmi. Zapamiętuje ich – o moją córkę, z którą wtedy byłam w Brukseli, wypytuje za każdym razem, gdy się widzimy.

 

Diecezja w rękach Ducha Świętego

W tym roku diecezja „dowodzona” przez abp. Hosera obchodziła 25-lecie. Jak wykorzystała ten czas? – Udało jej się zbudować administrację, struktury lokalne – mówi arcybiskup – dorobiła się m.in. seminarium duchownego, które jest podstawą jej tożsamości, wypracowywała też swoje tradycje.

Abp Hoser obejmował ją z uczuciem wielkiej niewiadomej, ale i z ufnością w Bożą Opatrzność, że będzie mógł kontynuować dzieło, które zastał. – Moją zasadą było: nie uronić niczego z dotychczasowego dorobku
– wspomina. – Drzewo rośnie powoli, gałęzi nie należy obcinać, chyba że uschły, ale przy tym trzeba dbać o nowe pędy. Ordynariusz oddaje diecezję ze spokojem, wynikającym z przekonania, że duszą Kościoła jest Duch Święty.


W 2015 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył abp. Henryka Hosera Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Decyzją prezydenta Portugalii w 2008 r. abp Hoser został odznaczony Orderem Zasługi II klasy. W 2011 r. otrzymał tytuł honorowego obywatela Warszawy.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter