28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Między Polską i Stolicą Apostolską

Ocena: 4.95
2630

Wkrótce po uchwaleniu ustawy zasadniczej rząd z inicjatywy ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego Macieja Rataja rozpoczął prace nad projektem umowy z Watykanem, a w czerwcu 1924 r. projekt został przyjęty. Negocjatorem z polskiej strony został związany z endecją prof. Stanisław Grabski, brat ówczesnego premiera, który wcześniej prowadził w Rydze rozmowy pokojowe z Sowietami, a później sam sprawował urząd ministra wyznań i oświecenia. Konkordat został zawarty 10 lutego 1925 r. Ze strony polskiej podpisali go prof. Grabski oraz ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Władysław Skrzyński (szef tej placówki w latach 1921-1937); papieża Piusa XI reprezentował sekretarz stanu kard. Pietro Gasparri, odznaczony później Orderem Orła Białego. Paradoksalnie, jedenaście lat wcześniej, w 1914 r., tenże kard. Gasparri tak odpowiedział zabiegającemu o sprawy polskie Romanowi Dmowskiemu: „Polska niepodległa? Ależ to marzenie, to cel nieziszczalny. Wasza przyszłość jest z Austrią”.

Konkordat nakreślał ramy współpracy państwa i Kościoła oraz państwa i Stolicy Apostolskiej. W art. II stwierdzał, że „biskupi, duchowieństwo i wierni będą swobodnie i bezpośrednio znosić się ze Stolicą Apostolską”, a w art. V – iż „duchowni w wykonywaniu swych urzędów cieszyć się będą szczególną opieką prawną”. Art. VI wskazywał, że „nienaruszalność kościołów, kaplic i cmentarzy jest zapewniona”, natomiast art. XI – iż „wybór Arcybiskupów i Biskupów należy do Stolicy Apostolskiej”, choć papież miał się konsultować z prezydentem RP przed mianowaniem ordynariuszy diecezji i biskupa polowego, „aby upewnić się, że Prezydent nie ma do podniesienia przeciw temu wyborowi względów natury politycznej”, sami zaś ordynariusze mieli składać przysięgę na wierność Rzeczypospolitej. Księża nie mogli być oskarżani o działalność „sprzeczną z bezpieczeństwem”; o losie obwinionego duchownego miał decydować jego ordynariusz, a ostatecznie – komisja powołana przez Watykan i prezydenta RP.

Umowa określiła też diecezje trzech obrządków: łacińskiego, grecko-rusińskiego (dziś nazywanego grekokatolickim lub ukraińsko-bizantyjskim) i ormiańskiego, oraz że nauka religii w szkołach powszechnych jest obowiązkowa. Nauczycieli religii miały powoływać władze szkolne, ale spośród osób wyznaczonych przez ordynariusza diecezji. Przewidywano opodatkowanie duchownych na ogólnych zasadach, ale też Państwo Polskie miało przekazywać Kościołowi uposażenie „nie niższe (…) od uposażeń, które rządy rosyjski, austriacki i pruski wypłacały Kościołowi na ziemiach należących obecnie do Rzeczypospolitej”.

– Konkordat w żaden specjalny sposób nie uprzywilejowywał strony kościelnej. Ale też Polska nie przyjęła tendencji widocznych w wielu ówczesnych państwach, które dążyły do podporządkowania sobie Kościoła, wysuwając bałamutne argumenty o jego tzw. rozdziale od państwa – podkreśla prof. Skibiński. – Zarówno kraje liberalne, jak i inspirowane ideologią lewicową, były wówczas silnie antyklerykalne. Konkordat z Polską był pozbawiony takich akcentów. Tymczasem ambicje niektórych przedstawicieli Episkopatu, abp. Józefa Teodorowicza oraz abp. Adama Sapiehy, szły dalej niż jego zapisy. Oni uważali konkordat za umiarkowany kompromis. Z dystansu możemy powiedzieć o raczej zrównoważonych zapisach konkordatu polskiego.

 

Nuncjusz papieżem

Achille Ratti nie spodziewał się, że papież mianuje go szefem placówki w Warszawie, bo nie miał doświadczenia dyplomatycznego. Najwyraźniej jednak, najpierw jako wysłannik papieża, a potem oficjalny dyplomata watykański, skutecznie kierował nuncjaturą. Był bardzo związany z Polską; sakrę biskupią przyjął w Warszawie, z rąk abp. Kakowskiego. Nie opuścił Warszawy w 1920 r., w czasie największego zagrożenia bolszewickiego. Gdy wracał do Rzymu, otrzymał kopię Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Już jako papież Pius XI, wspólnie z abp. Angelem Roncallim – późniejszym papieżem Janem XXIII – umieścił obraz w Castel Gandolfo, obok dwóch innych otrzymanych obrazów, „Obrony Jasnej Góry przed Szwedami” i „Cudu nad Wisłą”.

Jego następca od 1921 r., abp Lorenzo Lauri, pracował nad projektem konkordatu, a kończąc urząd nuncjusza, został kardynałem. Podobnie abp Francesco Marmaggi, nuncjusz w latach 1928-1936. Biret kardynalski otrzymał z rąk prezydenta Ignacego Mościckiego, zgodnie z przedrozbiorowym przywilejem polskich królów, który Pius XI odnowił dla prezydentów RP. Jego następca abp Filippo Cortesi musiał w 1939 r. opuścić Polskę – nosił tytuł nuncjusza aż do śmierci w 1945 r.

Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej uznał konkordat za nieobowiązujący; formalnym powodem było dokonanie zmian granic diecezji podczas II wojny światowej i przekazanie ich części biskupom niemieckim i słowackim. Aż do 1958 r. Watykan utrzymywał stosunki dyplomatyczne z rządem emigracyjnym RP w Londynie. Do wolnej Polski nuncjusz apostolski wrócił w 1989 r. Był nim abp Józef Kowalczyk. Obecnie nuncjuszem jest abp Salvatore Pennacchio.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter