29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Maryja Matką nadziei

Ocena: 0
988

O Maryi mówił Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież wskazał, że uczy nas Ona cnoty oczekiwania, także wówczas, gdy wszystko zdaje się bezsensowne.

fot. PAP/EPA/CLAUDIO PERI

– Oby Maryja, Matka, którą Jezus podarował nam wszystkim, w chwilach trudnych zawsze wspierała nasze kroki! – powiedział Franciszek. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 15 tys. wiernych.

Papież zauważył, że Maryja od pierwszych chwil pojawienia się na kartach Ewangelii jawi się nam jako jedna z wielu matek naszego świata, odważnych aż do ostateczności, gdy chodzi o przyjęcie w swoim łonie historii nowego rodzącego się człowieka. Jej „tak” w chwili zwiastowania było pierwszym z wielu aktów posłuszeństwa, które będą towarzyszyły jej na drodze macierzyństwa. Jest kobietą milczącą, która często nie rozumie tego wszystkiego, co dzieje się wokół niej, ale która rozważa każde słowo i każde wydarzenie w swym sercu.

Franciszek zauważył, że Maryja nie jest kobietą, która ulega przygnębieniu w obliczu niepewności życia, nie jest kobietą, która gwałtownie protestuje, która pomstuje na losy życia, często objawiające wrogie oblicze. – Jest natomiast kobietą, która słucha, która akceptuje życie takim, jakim się nam daje, z jego dniami szczęśliwymi, ale także z jego tragediami, których nigdy nie chcielibyśmy napotkać. Aż po ostateczną noc Maryi, kiedy Jej Syn został przybity do drzewa krzyża.

Papież podkreślił obecność Maryi pod krzyżem. – Matki nie zdradzają, a w tej chwili, u stóp krzyża, nikt z nas nie może powiedzieć, co było bardziej okrutną męką: czy cierpienie niewinnego człowieka, który umiera na krzyżu, czy też cierpienie Matki, towarzyszącej ostatnim chwilom życia swego Syna – powiedział papież. Była też Ona w pierwszej wspólnocie Kościoła zgromadzonej w Wieczerniku jako Matka nadziei. Była w pierwszym Kościele ogarniętym światłem Zmartwychwstania, ale również wstrząsami pierwszych kroków, jakie musiał podejmować w świecie.

– Dlatego wszyscy ją kochamy jako Matkę. Nie jesteśmy sierotami, mamy w niebie Matkę, to Święta Matka Boża. Uczy nas bowiem cnoty oczekiwania, także wówczas, gdy wszystko zdaje się bezsensowne, Ona zawsze ufająca w tajemnicę Boga, nawet wówczas, gdy zdaje się być On przysłonięty z powodu zła świata. W chwilach trudnych oby Maryja, Matka, którą Jezus podarował nam wszystkim, zawsze wspierała nasze kroki! Oby zawsze mówiła nam do serca: wstań, spójrz naprzód, spójrz na perspektywę, bo jest Ona Matką nadziei! – zakończył papież swoją katechezę.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter