Maryjnym szlakiem

Autorem odznaki jest ks. dr Piotr Kaczmarek, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu. Inicjatywa powstała jakiś czas po wizycie znajomego, który będąc na ziemi łowickiej, zapytał, co można zwiedzić w okolicy. Ks. Piotr postanowił się rozejrzeć po swojej małej ojczyźnie i z czasem wpadł na pomysł, aby odkrywać niezwykłe miejsca związane z kultem maryjnym. Ksiądz rektor w ramach hobby zbiera odznaki, zajmując się w wolnym czasie turystyką kwalifikowaną i krajoznawczą. Swoją pasję do podróżowania zawdzięcza koledze księdzu. – Zbierając odznaki, zauważyłem, że istnieje luka tematyczna. Istnieje szereg odznak związanych z nawiedzaniem sanktuariów, ale nie ma typowo maryjnej – mówi ks. Piotr Kaczmarek. Zaznacza, że spotkał się z różnymi motywacjami zdobywania odznak. Zna osoby, które lubią podróżować i cieszy je samo odwiedzanie niezwykłych świątyń. Ale są także turyści wybierający szlaki tylko ze względu na możliwość zdobycia symbolicznego emblematu.

Osobiście będzie dla niego radością, jeśli ludzie zdecydują się odwiedzać maryjne kościoły i kapliczki z powodów religijnych. – Chciałbym, aby odznaka stała się szansą zaprzyjaźnienia się z Matką Bożą w miejscach, w których jest czczona. Aby szlak maryjny stał się formą propagowania pobożności maryjnej. Jest to także niepowtarzalna możliwość poznania słynących łaskami obrazów i figur Matki Bożej w Polsce – opowiada ks. Kaczmarek.

Data wydania odznaki nie była przypadkowa. Ks. Piotrowi zależało, aby była to data maryjna, i tak też się stało. Odznaka została oficjalnie ogłoszona wraz z regulaminem 2 lipca 2020 r. – we wspomnienie Matki Bożej Jagodnej. Ksiądz rektor wyjaśnia, że turyści często nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele jest miejsc maryjnych potrafiących zachwycić, a znajdujących się w najbliższej okolicy zamieszkania. Do tej pory autor zweryfikował 82 odznaki, a emblemat można zdobyć w trakcie pielgrzymek, wycieczek zbiorowych oraz podróżując indywidualnie, w dowolnej formie. Pokonując trasy maryjne na terenie Polski rowerem, autokarem, samochodem lub pieszo, każdy znajdzie dla siebie dogodny sposób podróżowania. Decydując się na wyzwanie, zdobywamy odznakę na własny koszt i odpowiedzialność.

Znak można zdobyć równolegle z innymi odznaczeniami turystyczno-

-krajoznawczymi. Posiada jeden stopień, na który trzeba zebrać 500 pkt, a czas jego zdobycia jest dowolny. Najmłodsi także mogą otrzymać odznakę, jeżeli mają ukończone sześć lat. Weryfikacji dokonuje się na podstawie kroniki zawierającej udokumentowanie odwiedzonych miejsc. Do dokumentacji należy dołączyć: imię i nazwisko zdobywającego emblemat, miejscowość zamieszkania oraz kontakt telefoniczny lub e-mailowy.

Odznaka jest odpłatna, koszt odznaki wynosi symboliczne 10 zł. Należność można przekazać łącznie z kroniką do weryfikacji. – Potrzebne jest potwierdzenie pobytu, na przykład zdjęcie osoby na tle danego obiektu albo pieczątka ze świątyni, które należy zamieścić we własnoręcznie zrobionej kronice w wersji papierowej. Przy zdjęciu czy pieczątce wpisujemy nazwę maryjnego miejsca oraz datę zwiedzania – tłumaczy ks. Piotr Kaczmarek.

W praktyce do zdobycia odznaki potrzebne jest odwiedzenie około 50 miejsc związanych z kultem maryjnym. Punktacja za zwiedzone obiekty kultu Matki Bożej jest zróżnicowana. Za katedrę pod wezwaniem maryjnym otrzymujemy 10 pkt, bazylika pod wezwaniem maryjnym to 7 pkt, sanktuarium maryjne – także 7 pkt, kościół pod wezwaniem maryjnym – 5 pkt. Maryjna kapliczka przydrożna to tylko 1 pkt, pieczątka z danego miejsca pozwala zdobyć dodatkowe 2 pkt.

– Punkty z poszczególnych obiektów nie nakładają się, np. jeśli katedra jest jednocześnie bazyliką i sanktuarium, to i tak liczymy ją jak najwyższy obiekt, czyli w tym przypadku 10 pkt – precyzuje ks. Piotr.