Słowa Franciszka, a przede wszystkim gesty bliskości wobec osób bezdomnych, chorych i wobec uchodźców, na które nieustannie patrzymy, stały się swoistą rewolucją współczucia i czułości – uważa Magdalena Wolnik z warszawskiej Wspólnoty Sant'Egidio. Z okazji przypadającej 13 marca 5. rocznicy pontyfikatu Franciszka, KAI przygotowała sondę pt. „Czy(m) papież Franciszek odmienił Kościół?”
fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONIPublikujemy komentarz Magdaleny Wolnik:
Czy(m) papież Franciszek zmienił Kościół?
Każda właściwa zmiana w Kościele jest zmianą, idącą w stronę pełniejszego życia Ewangelią, odkrywania radości jaką niesie. W taki sposób postrzegam zmianę, jaką wnosi papież Franciszek i jaką naszkicował już w "Evangelii Gaudium".
Każda zmiana przychodzi nam jednak z trudem. Franciszek wprowadził w Kościele dwa nowe święta: dzień ubogich oraz nieco mniej w Polsce dostrzeżone święto Słowa Bożego. Oba są wyrazem owego ewangelicznego kierunku, skupieniem na miłości Boga i bliźniego, oraz owocem Jubileuszu Miłosierdzia.
Na początku swojego pontyfikatu Jorge Bergoglio powiedział, że pragnie Kościoła ubogiego, zwróconego ku ubogim. Jego słowa, a przede wszystkim gesty bliskości wobec osób bezdomnych, chorych i wobec uchodźców, na które nieustannie patrzymy, stały się swoistą rewolucją współczucia i czułości. Zaraziliśmy się nimi także w Polsce, o czym świadczy rosnący w wielu miastach ruch sympatii i troski wobec osób bezdomnych.
Wiąże się z tym także inny niezwykle ważny wymiar tego pontyfikatu: nieustanne nawoływanie Franciszka do „wyjścia” na zewnątrz naszych kościołów i wspólnot, na ulice i peryferia naszych miast, zarówno te geograficzne, jak i egzystencjalne, wreszcie do bardziej uważnego i braterskiego spojrzenia na peryferia świata. To z pewnością optyka Kościoła nieco bardziej powszechnego, której wciąż musimy się uczyć.
***
Magdalena Wolnik – odpowiedzialna za Wspólnotę Sant'Egidio w Polsce.