25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

KSM to sposób na życie (rozmowa)

Ocena: 0
758

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to nie tylko epizod piątkowego spotkania. To sposób na życie – przekonuje Patryk Czech, przewodniczący Prezydium Krajowej Rady KSM, w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną.

W wywiadzie dla KAI Patryk Czech podsumował 30-lecie reaktywacji działalności Stowarzyszenia, przedstawił plany na najbliższą przyszłość i opowiedział kim są młodzi ludzie decydujący się na przynależność do wspólnoty. Centralne uroczystości odbędą się 10 października w Warszawie. Podczas uroczystej gali po raz pierwszy zostanie przyznany Order im. prałata Antoniego Sołtysika. Odznaczenie dedykowane jest osobom szczególnie zasłużonym dla Kościoła i Państwa.

KAI (Anna Rasińska): Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w tym roku obchodzi 30. rocznicę reaktywacji działalności. Jak będą wyglądały obchody tego wyjątkowego jubileuszu?

Patryk Czech: Te 30 lat można określić mianem nowożytnej historii KSM. W 1990 roku z inicjatywy papieża Jana Pawła II reaktywowano Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które działało w Polsce jeszcze przed II wojną światową.
W najbliższą sobotę o 12:00 w krakowskiej parafii św. Mikołaja odbędzie się Eucharystia w miejscu spoczynku pierwszego Asystenta Generalnego KSM, ks. prałata Andrzeja Sołtysika. To właśnie na terenie Archidiecezji Krakowskiej odradzał się KSM 30-lat temu.

Główne uroczystości zaplanowaliśmy na 10 października w Warszawie. O 9:00 odbędzie się złożenie kwiatów na grobie kard. Stefana Wyszyńskiego w archikatedrze warszawskiej. Następnie w katedrze warszawsko-praskiej rozpocznie się uroczysta gala, podczas której obecni na obchodach będą mogli poznać kulisy filmu „Powstanie Kardynała”. Jest to produkcja przedstawiająca losy ks. Stefana Wyszyńskiego, wspierającego Powstanie Warszawskie w Laskach. Uroczystość uświetni także inscenizacja „Kościół i Polska oczami KSM-owicza”. O godzinie 13:00 uroczystą Eucharystię poprowadzi Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. Zostanie też wręczony Order im. prałata Antoniego Sołtysika, który jest jedną z osób odpowiedzialnych za reaktywację KSM.
Ks. prałat Antonii Sołtysik był duszpasterzem młodzieży, mianowanym przez Jana Pawła II gdy był on jeszcze metropolitą w Krakowie. Chcemy docenić ludzi zasłużonych dla Stowarzyszenia i nagradzać osoby, które służą Bogu i Polsce, budując przestrzeń rozwoju dla młodych w naszej Ojczyźnie.

Ostatnie wydarzenie zaplanowano w Częstochowie. 12 października o godzinie 21:00 w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze odbędzie się Apel Jasnogórski. Rozważanie dla obecnych wiernych przygotował generalny asystent KSM ks. Andrzej Lubowicki. Na zakończenie jako Przewodniczący Prezydium Krajowej Rady KSM dokonam zawierzenia Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Matce Bożej.
Nad uroczystością patronat narodowy objął prezydent Polski Andrzej Duda, a także abp Stanisław Gądecki z całą Konferencją Episkopatu Polski.

Jak ocenia Pan te lata działalności? Czy udało się wrócić do przedwojennej świetności stowarzyszenia, a może jeszcze je rozwinąć i wzbogacić?

Jeśli mówimy o członkach Stowarzyszenia nie da się ukryć, że przeżywamy kryzys. W dwudziestoleciu międzywojennym w obu stowarzyszeniach było ponad 200 tys. członków. W latach po reaktywacji, liczyliśmy ponad 20 tysięcy osób. Natomiast według tegorocznych danych, obecnie KSM liczy ok. 9 tysięcy członków, którzy działają w 31. diecezjach w Polsce. Mamy też 4,5 tys. kandydatów, którzy przygotowują się by zasilić szeregi Stowarzyszenia oraz 2 tys. seniorów, angażujących się w pracę i działalność KSM-u. Seniorzy to osoby, które ukończyły 30 rok życia ale chcą nadal działać na rzecz wspólnoty. Podsumowując, mamy ponad 500 oddziałów na terenie całej Polski.

KSM proponuje wartości, które nie są atrakcyjne dla dzisiejszej młodzieży, takie jak Bóg, Ojczyzna, służba.... Nasze zawołanie brzmi: „Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – Gotów!”. Cnota i praca to wartości z górnej półki, nie wszyscy do nich aspirują. Wydaje mi się jednak, że młodzież ma wokół siebie wiele byle jakich propozycji, dlatego trzeba jak najwięcej mówić o wartościach, uświadamiać, że są im potrzebne. Choć czasy się zmieniają ludzie mają cały czas te same potrzeby – pragną miłości, akceptacji, szacunku, chcą się rozwijać... Wciąż szukamy nowych sposobów, by mówić młodym o wartościach w sposób atrakcyjny. Zachęcić do Stowarzyszenia, używając języka korzyści, pokazać co młodzież od nas dostanie, jakie przekażemy umiejętności i doświadczenia, a dodatkowo mówić o wartościach które są dla najważniejsze.

Bez wątpienia Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przyciąga osoby pragnące twórczo i aktywnie wykorzystać swoją młodość. Kim są młodzi ludzie decydujący się na przynależność do KSM-u?

Są to ludzie, którzy swoją młodość chcą przeżyć, a nie przespać. Którym nie wystarczy życie na zasadzie szkoła-dom-nauka-komputer. To osoby pragnące działać. Pełne wewnętrznej radości, werwy, chęci obcowania w grupie. Świadome, że wspólnota daje radość, ale i możliwość rozwoju.

KSM zapewnia nie tylko rozwój duchowny ale i intelektualny, pomaga młodym ludziom poznać różne ciekawe dziedziny poprzez liczne kursy, zapewnia zdobycie doświadczenia zawodowego w wielu branżach, chociażby dzięki projektowi „Młodzi 4.0”. Czy ten aspekt ma duże znaczenie?

Oczywiście. Jeśli w katolickich organizacjach będziemy proponować tylko: „przyjdź pomódl się z nami, poklęczymy - chwilę razem i się rozejdziemy”, to wspólnoty mają małą szansę na rozwój i pozyskanie członków. Stowarzyszenie kościelne musi mieć bogatą ofertę, dostosowaną do obecnych czasów.

KSM stawia na to by kształtować młodych w sposób integralny. Nie skupiać się wyłącznie na formacji duchowej ale i intelektualnej, zapewniać rozwój fizyczny. KSM działa na wielu płaszczyznach, zaprasza ludzi do tego by formować się duchowo, działać charytatywnie, wzywamy do postawy społeczno-patriotycznej, chcemy wychowywać ludzi do brania odpowiedzialności za Polskę, za swoje lokalne ojczyzny. Pielęgnujemy pamięć historyczną, polskie tradycje, zapraszamy do rozwoju w przestrzeni kulturalnej, do redagowania pisma, które jest nośnikiem wartości. Jednocześnie zapraszamy młodych do zabawy i rozrywki, a także uprawiania spotu.

Natomiast nasz projekt „Młodzi 4.0” jest nastawiony na naukę kompetencji miękkich. Wychodzimy z założenia, że jeżeli człowiek, przykładowo, będzie umiał się odpowiednio zaprezentować, jego głos będzie mocniejszy, a dzięki temu da lepszy przekaz naszych katolickich wartości. W ramach projektu mamy także szkolenia fundraisingowe, ponieważ nie możemy się oszukiwać, że damy radę działać bez funduszy. Musimy mieć zaplecze finansowe by być skutecznymi apostołami, nie możemy sobie pozwolić na tzw. „katolipę”.

Młodzi ludzie lubią profesjonalne podejście. Dziś nie wystarczy zwykła salka przy parafii i spotkanie przy pizzy. Potrzeba konkretnych działań, zaplecza, aby młody człowiek mógł się rozwijać. Staramy się tworzyć i pokazywać taką stronę Kościoła, która jest rozwojowa, nastawiona na odkrywanie i dostrzeganie potrzeb młodych ludzi, by w wartościowy sposób na te potrzeby odpowiadać.

Jak wiadomo młodzi lubią angażować się w działalność charytatywną, może również ten aspekt przyciąga ich do KSM-u?

Stowarzyszenie podejmie bardzo dużo akcji pomocowych. Np. skierowanych na wschód, do osób mieszkających na Białorusi, Ukrainie, Litwie. Młodych przyciągają do nas również projekty ekologiczne. Mówimy o ekologii integralnej, czyli takiej, która nie stawia przyrody w centrum, ale też nie mówi, że człowiek ma ją wyłącznie wykorzystywać dla własnych korzyści. Kształtujemy młodych liderów, mających świadomość, że Bóg kazał „czynić sobie ziemię poddaną”, jednak należy wypełniać tę misję z miłością i szacunkiem do przyrody.

Wspominał Pan wcześniej o „seniorach” KSM, co z osobami które przekroczyły wiek młodzieńczy, założyły rodziny, czy istnieje dla nich jakaś kontynuacja? Czy KSM to formacja na całe życie?

Zawsze powtarzam, że na KSM nie można przychodzić do KSM-u trzeba należeć. Jeśli ktoś przychodzi na KSM to do niego nie należy. KSM to sposób na życie, to nie epizod piątkowego spotkania.

Mamy wiele małżeństw które poznały się w Stowarzyszeniu, a także sporo informacji o wstąpieniu do seminarium lub zakonu naszych druhów. To niesamowicie cieszy. W rozmowach z tymi ludźmi słyszymy, że zaangażowanie w dzieło Kościoła i ewangelizację, dało im ogromną radość, wycisnęło w sercach ślad, którego nic nie jest w stanie zatrzeć. Idealnie by było gdyby nasi członkowie wstępowali bezpośrednio do Akcji Katolickiej i tak też czasem się dzieje. Wiele osób poszukuje również innych wspólnot. Cieszy mnie fakt, że ci ludzie, którzy doświadczyli Boga w KSM-ie najczęściej chcą robić coś dalej.

Asystentem KSM-ów po II wojnie światowej był sam Karol Wojtyła. W czasie V Pielgrzymki do Ojczyzny 8 czerwca 1997 r. na Błoniach krakowskich Jan Paweł II zawierzył KSM Maryi. Czy wspólnota zajmuje się również kultywowaniem myśli Papieża Polaka?

Jan Paweł II jeszcze jako ks. Karol Wojtyła, doceniał wartości przekazywane przez KSM. Wiedział doskonale jakich ludzi kształtuje Stowarzyszenie, podkreślał, że właśnie tak uformowani ludzie są potrzebni Polsce.

Oczywiście kultywujemy jego nauczanie. Włączamy się w obchody Dnia Papieskiego, organizujemy różnego rodzaju spotykania wokół katechez, kazań i myśli Jana Pawła II. Niestety ze względu na epidemię nie mogliśmy obchodzić setnej rocznicy urodzin Ojca Świętego. W tym czasie powstała jednak piosenka „Jestem Twój”, napisana przez jedną KSM-owiczkę z Rzeszowa. W projekt zaangażowało się blisko 100 osób z całej Polski, z chórem i orkiestrą.

Młodzi członkowie Stowarzyszenia biorą również udział w ogólnopolskich wyjazdach formacyjnych, jak wyglądają te spotkania?

Nasze ogólnopolskie spotkania odbywają się w Młodzieżowym Ośrodku Rekolekcyjno-Rekreacyjny na Śnieżnicy, niedaleko Krakowa. Staramy się połączyć aktywny wypoczynek z modlitwą. Młodzi wspinają się na szczyty, by podziwiać piękne widoki, wyjeżdżają na wycieczki np. do Limanowej, Zakopanego, Wadowic... Codziennie odbywa się Eucharystia, praca w grupach, zajęcia pobudzające kreatywność, a także sportowe.

W tym roku ze względu na epidemię spotkanie niestety się nie odbyło.

KSM czynnie działa również na polu walki o obronę życia.

KSM jest zaangażowany w obronę życia i w promocję wartości życia. Ostatnio miał miejsce 10. Rajd dla Życia, który koordynował krakowski zarząd KSM. Jednym z elementów inicjatywy była konferencja pro-life. Jesteśmy też zaangażowani w Narodowy Marsz Życia.

Jakie są plany na najbliższą przyszłość KSM-u? Wokół jakich dziedzin skupia się obecnie działalność wspólnoty?

Na pewno będziemy kontynuować dotychczasową działalność. Jesteśmy na etapie systematyzowania programu formacyjnego. KSM żyje rytmem Kościoła powszechnego, dlatego opieramy się na roku liturgicznym, odnosimy się do nauczania papieża i biskupów. Widzimy jednak potrzebę usystematyzowania naszych materiałów edukacyjnych. Chcemy sprofesjonalizować niektóre obszary pracy - kwestię mediów, finansów, informatyzacji...

Bardzo dużym wyzwaniem jest aktywizacja młodych w wieku 20-30 lat. Cały czas myślimy nad tym co jeszcze można zrobić by lepiej do nich trafić. Myślę, że to najważniejsze kierunki rozwoju KSM.

***

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży jest organizacją zrzeszającą młodzież świecką. Jego celem jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan oraz aktywne uczestnictwo we wspólnocie i misji Kościoła. Szerzy i upowszechnia katolickie wartości i zasady we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza społecznego i kulturalnego.

Działalność formacyjna KSM opiera się na Ogólnopolskim Programie Formacyjnym, nie wyklucza jednak istnienia programów diecezjalnych i parafialnych. Stowarzyszenie organizuje rekolekcje dla swoich członków, kandydatów do członkostwa oraz sympatyków. Organizowane są także rekolekcje dla księży asystentów oraz szkolenia: dla kleryków.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży jest kontynuatorem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej. Ugrupowania te były częścią Akcji Katolickiej, działającej w Polsce do ok. 1953 roku. Po drugiej wojnie światowej z powodu represji KSM nie mogła działać jako organizacja formalna, jako taka odrodziła się dopiero po 1989 roku. W latach 40-tych asystentem KSM w Niegowici był ks. Karol Wojtyła.

Więcej informacji o działalności KSM znaleźć można na stronie internetowej www.ksm.org.pl

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter