25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ks. prof. Hryniewicz: obie strony zauważyły, że czas ucieka

Ocena: 0
1100

Kościół katolicki i Kościół prawosławny w Moskwie zobaczyły, że czas nagli i ucieka i najwyższa pora, aby reagować na to, co dzieje się w świecie – powiedział o. prof. Wacław Hryniewicz, wybitny polski ekumenista, emerytowany wykładowca KUL.

2016-02-13 21:21
mip / Warszawa (KAI), sg

Odnosząc się do rozmowy i wspólnej deklaracji patriarchy Cyryla i papieża Franciszka ocenił, że to potrzebny i ważny punkt w dialogu katolicko-prawosławnym.

O. prof. Hryniewicz ocenił, że spotkanie dwóch przywódców duchowych jest próbą zbliżenia oraz lepszego, wzajemnego poznania Kościołów. – Patriarcha Cyryl zrozumiał, że trzeba przezwyciężyć własną izolację. Gdy inni patriarchowie, na przykład Konstantynopola, Rumunii, Gruzji od lat kontaktują się z Rzymem, patriarcha Moskwy trzymał się z dala. Przychodzi teraz czas, aby tę samoizolację przełamać – podkreślił duchowny.

– Ogromne znaczenie w rozumieniu tego wydarzenia ma kontekst tego spotkania. Niezwykle ważne jest, że zarówno Franciszek, jak i Cyryl podjęli dialog na równej stopie. Obaj byli gośćmi, a wizyta na lotnisku miała najniższy poziom protokolarny – zauważył o. Hryniewicz.

Zdaniem ekumenisty to wydarzenie miało przełamać lody niepewności i uprzedzeń, bo obie strony zauważyły, że czas nagli i ucieka i najwyższa pora, aby reagować na to, co dzieje się w świecie. Duchowny wskazuje, ze deklaracja wymienia wiele problemów świata, które zostały nazwane po imieniu: sekularyzacja, prześladowania, bieda, rodzina, aborcja, eutanazja, manipulacja genetyczna. – Bez tego kontekstu nie zrozumiemy przesłania o burzeniu murów i budowaniu mostów – podkreślił o. prof. Hryniewicz.

Szczególną uwagę profesora zwróciło kilkukrotne użycie w tekście deklaracji papieża Franciszka i patriarchy moskiewskiego Cyryla sformułowania „znak nadziei”. – Słowo „nadzieja”, które powtarza się w dokumencie co najmniej cztery razy, może odnosić się do całego tego spotkania, które zamiast przełomem, nazwać trzeba by na razie historycznym wydarzeniem o charakterze symbolicznym, a więc przede wszystkim obietnicą, zobowiązaniem i krokiem wprzód ku dalszej współpracy – powiedział o. prof. Hryniewicz. Zastrzegł, że ta droga jest jeszcze długa. O powodzeniu tej misji decydować będą nie słowa, a konkretne czyny i gesty.

O. prof. Wacław Hryniewicz przywołał również kontekst zbliżającego się Soboru Wszechprawosławnego. Wskazał, że spotkanie Cyryla z przywódcą Kościoła katolickiego ma umocnić pozycję patriarchatu moskiewskiego wśród innych Kościołów prawosławnych. – Świadectwem napiętej sytuacji była nie pozbawiona wzajemnej krytyki konfrontacja Bartłomieja i Cyryla podczas spotkania przygotowawczego do Soboru, które odbyło się pod koniec stycznia br. w Chambésy k. Genewy. Patriarcha moskiewski zabiegał o przeniesienie obrad soboru do Moskwy, a nawet przełożenie ich na inny termin ze względu na niedostateczne przygotowanie – przypomniał ekumenista. Dodał, że spór o prymat w Kościele prawosławnym, zwłaszcza między Moskwą a Konstantynopolem, trwa od dawna. Sami teologowie prawosławni różnią się w rozumieniu roli prymatu w Kościele.

Podzielił również opinie innych komentatorów, że gest Cyryla może mieć ponadto znaczenie polityczne, podyktowane sytuacją Rosji. – Idea symbiozy pomiędzy cerkwią a państwem w Rosji dochodzi stale do głosu. Spotkanie patriarchy moskiewskiego z papieżem przyczynia się do tego, aby i Rosja skorzystała na ociepleniu relacji z Europą – powiedział o. prof. Hryniewicz.

Znany ekumenista zwrócił również uwagę, że o spotkaniu Franciszka z Cyrylem błędnie mówi się jako o „pierwszym od czasów schizmy wschodniej”. – Mówienie o schizmie wschodniej zawsze krzywdzi i obraża drugą stronę, natomiast odpowiedzialność za rozłam ponosi i Wschód i Zachód. Dlatego należy mówić o wielkiej schizmie między Wschodem a Zachodem – zaapelował ks. prof. Hryniewicz.

Zastrzegł także, że nie można mówić o tym wydarzeniu jako pierwszym spotkaniu od schizmy dlatego, że patriarchat moskiewski, którego Cyryl jest zwierzchnikiem, w momencie schizmy nie istniał. – Zaistniał dopiero w 1589 roku, czyli wieki po symbolicznej dacie schizmy, 1054 roku – wyjaśnił o. prof. Hryniewicz. Dodał również, że wspólny dokument przywódców Kościoła rzymskokatolickiego i prawosławnego odwołuje się trzykrotnie do tradycji i dziedzictwa pierwszego tysiąclecia.

O. prof. Wacław Hryniewicz jest kapłanem Zgromadzenia Oblatów Maryi Niepokalanej, emerytowanym profesorem KUL, wieloletnim kierownikiem katedry teologii prawosławnej. Przez ćwierć wieku był członkiem Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołem prawosławnym. Autor wielu prac naukowych i popularyzatorskich.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter