28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Król ze Świebodzina

Ocena: 0
11277
Mieszkańcy i władze Świebodzina 14 lat temu zawierzyli swój los Chrystusowi Królowi. Jakie są dziś owoce?
Późną jesienią przed pomnikiem Chrystusa Króla w Świebodzinie nie ma tłumów. Tylko kilku mężczyzn, osłaniając się od zimnego wiatru, robi sobie zdjęcia na tle 33-metrowej figury. – Akurat przejeżdżaliśmy i postanowiliśmy zobaczyć to słynne miejsce – wyjaśnia Zbigniew Wiórek z Dolnego Śląska. – Taka figura jest potrzebna, nawet jeśli nie wszystkim się podoba. Podziwiam tych, którzy chcieli ją wybudować, bo w ten sposób wyrazili to, co mają w sercu.

Zanim powstała, w mieście i całym powiecie dokonała się uroczysta intronizacja Chrystusa Króla. Pomysłodawcą był nieżyjący już ksiądz prałat Sylwester Zawadzki, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Figura miała powstać na pamiątkę intronizacji, by mieszkańcy codziennie pamiętali o tym fakcie. Ksiądz Zawadzki chciał też podziękować w ten sposób Chrystusowi za szczególną opiekę nad Świebodzinem – zawsze omijały go wszelkie kataklizmy, mimo że okoliczne miasta się przed nimi nie uchroniły. – Znakiem błogosławieństwa jest też to, że nie ma u nas dużego bezrobocia. Poza tym żyjemy w zgodzie i spokoju, nie ma między nami kłótni ani zawiści – dodaje Roman Gwizd z parafii Miłosierdzia Bożego, który przez 13 lat był miejskim radnym.

Wspólnymi siłami

„W naszym mieście coś takiego byłoby nierealne! Jak wam się udało wybudować tak ogromny pomnik z samych tylko ofiar? ” – tak często reagują przybysze z różnych stron Polski i świata. – U nas to było możliwe dzięki szczególnej więzi, która wytworzyła się między parafianami. Ks. Zawadzki pracował na nią przez całe lata, czuliśmy się jak jego dzieci. Mobilizowaliśmy się nawzajem, żeby mu pomóc – wyjaśnia parafianka Elżbieta Pietrasik.

Głównym projektantem figury był rzeźbiarz Mirosław Kazimierz Patecki z pobliskiego Przybyszowa, mieszkańcy Świebodzina wspierali zaś prace zgodnie ze swoimi zdolnościami: inżynierowie budownictwa zaprojektowali konstrukcję i fundamenty, przedsiębiorcy użyczali transportu i potrzebnego sprzętu, właściciele okolicznych zakładów przysyłali pracowników do pomocy. – Wierzę, że Pan Bóg kierował mną, kiedy planowałem pewne inwestycje w pracy, żeby później mogły posłużyć budowie figury Chrystusa – zwierza się Roman Gwizd. – Kiedyś kupiłem kilka używanych dźwigów wieżowych ze stali. Później okazało się, że ich wytrzymałe konstrukcje będą stanowić świetny materiał do wzmocnienia pomnika. Swego czasu kupiłem też żurawia na budowę bloku i mogłem go później użyczyć do montażu elementów figury.

Rafał Wojtkiewicz, parafialny fotograf i prezes Stowarzyszenia Rodzin Świebodzińskich, czuje się zaszczycony, że mógł własnoręcznie pomalować prawą dłoń Chrystusa. – Przez ostatni miesiąc przed poświęceniem figury czas naglił, więc malowaliśmy głowę i ręce (stojące jeszcze na ziemi) razem z pracownikami, znajomymi, żonami i dziećmi – wyjaśnia. Następnym trudnym zadaniem było nałożenie ramion i głowy na korpus. – W tym celu zamówiliśmy ogromny dźwig, który służył do budowy stadionów na Euro 2012 – opowiada Roman Gwizd. Jednak by cała operacja się powiodła, konieczna była bezwietrzna pogoda. Tymczasem w dzień montażu wiał tak silny wiatr, że dźwig nie mógł nawet ruszyć. Kilka parafianek urządziło wtedy w baraku kaplicę i modliło się o poprawę pogody. – Po pewnym czasie wiatr zelżał – opowiada Barbara Janyszek-Latusek, parafialna kronikarka. – Staliśmy tam przez sześć godzin. Kiedy się udało, płakaliśmy z radości.

Figura została poświęcona w 10. rocznicę intronizacji, 21 listopada 2010 r. – Ten dzień wiele dla mnie znaczył – zwierza się Elżbieta Pietrasik. – Mnóstwo ludzi szło pod pomnik z lampionami. Miałam wrażenie, jakby przybywali ze wszystkich stron świata, a przecież było zimno, koniec listopada. Ten widok robił ogromne wrażenie.


To nie dekoracja

Rada miasta jednomyślnie przegłosowała uchwałę dotyczącą intronizacji Chrystusa. Budowa pomnika także spotkała się z aprobatą władz. – Skoro została sfinansowana z pieniędzy prywatnych, a nie publicznych, to nie widzę w tym nic złego – stwierdza burmistrz Świebodzina Dariusz Bekisz. – To darmowa promocja dla miasta. Wszyscy chcą zobaczyć pomnik, nie tylko z pobudek religijnych. Dla miasta to same zalety: goście przenocują w hotelu, zjedzą obiad, zrobią zakupy, a pieniądze zostaną w kieszeni mieszkańców.

Ks. Jan Romaniuk, który od lipca 2014 r. jest proboszczem parafii Miłosierdzia Bożego, przestrzega przed traktowaniem figury jako atrakcji turystycznej. – Wcale nie widać tu licznych restauracji ani hoteli, które powstały blisko pomnika, bo ktoś chciał zrobić interes na odwiedzających. To miejsce kultu, nie dekoracja. Słyszałem wiele świadectw, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto było wybudować tę figurę – podkreśla.

Wokół pomnika wciąż jeszcze trwają prace. Zgodnie z wizją ks. Zawadzkiego powstają „ogrody królewskie” z alejkami różańcowymi, Droga Krzyżowa oraz dom pielgrzyma. Ofiarodawców nie brakuje. – Ks. prałat nigdy otwarcie nie prosił o pieniądze. Wiele się modlił i ufał, że dostanie to, czego potrzebuje – wspominają parafianie. – Pewnego dnia poprosił mnie, żebym zawiózł go do biura firmy budowlanej, z którą musi się rozliczyć – opowiada Rafał Wojtkiewicz. – Dodał, że brakuje mu jeszcze 6 tysięcy złotych. Zdziwiłem się: „Gdzie ksiądz teraz zbierze te pieniądze, w sobotę o 10 rano?”. „Poczekaj” – odpowiedział spokojnie. I rzeczywiście, byłem świadkiem, jak zupełnie obcy ludzie przyjeżdżali na budowę, rozpoznawali księdza, bo widzieli go wcześniej w telewizji, i wręczali mu pliki pieniędzy.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter