20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kościół w Kazachstanie będzie trwać

Ocena: 4.5
2860

– Polskość w Kazachstanie została zachowana głównie dzięki wierze katolickiej – podkreśla abp Tomasz Peta, ordynariusz archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w Astanie

fot. PAP/Rafał Guz

Z abp. Tomaszem Petą, ordynariuszem archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w Astanie, stolicy Kazachstanu, rozmawia Piotr Kościński

 

Ilu jest obecnie katolików w Kazachstanie? Jak jest zorganizowany Kościół?

Ponad 100 tys. mieszkańców Kazachstanu przyznaje swą przynależność do Kościoła katolickiego. Przed 25 laty, kiedy Kazachstan stawał się niepodległy, liczba katolików wynosiła ponad pół miliona. Od tego czasu Kazachstan opuściło 3 mln 600 tys. osób.

Od 2003 r. struktury Kościoła katolickiego w Kazachstanie wyglądają następująco: funkcjonuje metropolia ze stolicą w Astanie, na która składają się archidiecezja Najświętszej Maryi Panny w Astanie, diecezja karagandyjska, diecezja Przenajświętszej Trójcy w Ałmaty, a także administratura apostolska w Atyrau. Za grekokatolików odpowiada delegat apostolski o. Wasyl Gowera.

 

Katolikami byli tradycyjnie Polacy i Niemcy, ci drudzy prawie wszyscy wyjechali do RFN. Czy można powiedzieć, że katolicy to dziś przede wszystkim Polacy?

Jak powiedziałem, wielu katolików wyjechało z Kazachstanu, ale Kościół żyje. Staje się on teraz bardziej międzynarodowy. To już dziesiątki różnych narodowości – a w całym Kazachstanie mieszka ok. 130 narodowości.

 

Polacy w Kazachstanie to potomkowie deportowanych w 1936 r. z sowieckiej Ukrainy. Jak to się stało, że mimo przeciwieństw zachowali wiarę i polskość?

Polskość została zachowana głównie dzięki wierze katolickiej. To wiara była bardziej wyznacznikiem narodowości, niż język. Trzeba pamiętać, że Polacy kazachstańscy nie mieszkają już ok. 250 lat w państwie polskim. Już po pierwszym i drugim zaborze trafili do Imperium Rosyjskiego, a w 1936 r. zostali wywiezieni do Kazachstanu tylko dlatego, że byli Polakami. Doskonałym przykładem na to, jak zachowali swoją wiarę, może być historia kościoła w Oziornym na północy kraju [400 km od Astany – przyp. aut.]. Gdy Ojciec Święty Jan Paweł II gościł w 2001 r. w Astanie, określił ten kościół mianem „sanktuarium narodowego”! Ludzie, którzy od deportacji 1936 r. nie mieli prawa się modlić i mówić po polsku, w 1989 r., a więc w okresie pierestrojki, wystąpili do Moskwy o prawo zbudowania kościoła! I uzyskali je w marcu 1990 r., a dwa miesiące później rozpoczęli budowę świątyni Królowej Pokoju. Wkrótce świętować będziemy 25-lecie jej poświęcenia przez kard. Józefa Glempa. To było prawdziwe świadectwo wiary i polskości!

 

Wiadomo, co dla Polaków i katolików uczynił w Kazachstanie bł. ks. Władysław Bukowiński. Czy w Polsce wiemy o tym wystarczająco dużo? Jak przechowywana jest pamięć o bł. ks. Bukowińskim w samym Kazachstanie?

W Kazachstanie są osoby, które osobiście znały ks. Władysława Bukowińskiego. Jego kult ożywił się podczas procesu beatyfikacyjnego i po samej beatyfikacji, która miała miejsce w Karagandzie 11 września 2016 r. To niezwykły Polak, niezwykły święty. Swoim życiem pokazał, że świętość jest możliwa w każdych warunkach, nawet tych najtrudniejszych. Błogosławiony Władysław Bukowiński jest osobą niezwykłą, nosi tytuł Apostoła Kazachstanu. To postać do odkrycia dla wszystkich, nawet dla tych, którzy coś o nim wiedzą. Polecam lekturę jego „Wspomnień z Kazachstanu”. Jest on postacią świętą, niezwykłym patriotą i katolikiem; choć mało kto może z nim konkurować w patriotyzmie, to był chyba większym katolikiem, niż Polakiem. Pokazywał, jak zło dobrem zwyciężać, jak walczyć z ekstremizmem i fundamentalizmem, który dziś przystraja się w barwy religii. Kochał Polskę i kochał Kościół, był też prawdziwym Europejczykiem i prawdziwym obywatelem świata.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter