18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kościół na Kubie czeka na polskich misjonarzy

Ocena: 0
1243

Jak wygląda obraz kubańskiej rodziny?

W ostatnich latach kubańska rodzina przeżyła negatywną transformację, co zostało spowodowane panowaniem ideologii marksistowskiej, ale także prądami ideowymi płynącymi z Zachodu. Widzą one często rodzinę w innym świetle niż Kościół, nie jako związek kobiety i mężczyzny obdarzony potomstwem. Na Kubie wiele dzieci rodzi się poza związkami sakramentalnymi, ale i także poza związkami zawartymi cywilnie. Ponadto na kondycję kubańskiej rodziny ogromny wpływ ma emigracja. Wiele rodzin jest podzielonych.

Mimo tych negatywnych zjawisk, jako Kościół cały czas pokazujemy i promujemy model rodziny chrześcijańskiej. W naszym nauczaniu nie koncentrujemy się tylko na małżeństwie sakramentalnym, ale staramy się towarzyszyć związkom, które można nazwać naturalnymi. Podkreślamy, jak ważna jest jedność w takich związkach, której tak bardzo często brakuje. Przypominamy stale o takich wartościach, jak wierność, miłość, poświęcenie dla dzieci, gdyż to na nich budujemy przyszłość naszych rodzin i społeczeństwa.

W naszej pracy duszpasterskiej staramy się ukierunkowywać rodziny na Boga wiedząc, że to Jego siła i obecność może przekształcać małżeństwa i rodziny oraz nadawać im życiową pełnię do której są powołane. Aby realizować naszą misję wśród rodzin, musimy stale mieć na uwadze wyzwania, jakie stoją przed nimi.


"Kościół domowy" to jedna z charakterystycznych cech Kościoła na Kubie...

Przez dziesiątki lat nie mogliśmy budować kościołów. Ale nawet gdybyśmy otrzymali stosowne pozwolenia, to i tak nie mielibyśmy za co ich wznosić. Nie zapominając o wielkiej pracy księży, zakonników, zakonnic, mamy olbrzymią rzeszę ludzi świeckich niezwykle zaangażowanych w ewangelizacyjną misję Kościoła. To dzięki nim udało się nam dotrzeć do środowisk, które nie miały pojęcia o chrześcijaństwie. To oni docierają tam, gdzie nigdy nas nie było, na przedmieścia dużych miast czy na wioski. Tam, nie mając świątyń, świeccy udostępniają swoje domy, gromadzą się w nich małe wspólnoty, by odprawiać msze święte, nabożeństwa i modlić się. Wspólnoty te są o tyle żywe, o ile wychodzą na zewnątrz i ewangelizują.


Ilu Kubańczyków przyznaje się do Kościoła katolickiego?

Nie zwracamy tak dużej uwagi na liczby, ilu mamy wiernych. Nasze kościoły są otwarte dla wszystkich. Ponad połowa Kubańczyków jest ochrzczonych i tyle samo pragnie, aby ich dzieci były w naszym Kościele.

Jeśli chodzi o praktyki religijne, to dane nie są zachwycające, gdyż regularnie uczęszcza do kościoła ok. 2-3 proc. wiernych. To są ci, którzy świadomie przeżywają swoją wiarę. Ale z drugiej strony, gdy spojrzymy na sanktuarium Matki Bożej z El Cobre, oddalone o tysiąc kilometrów od Hawany, to co roku przybywa do niego ok. 900 tys. pielgrzymów. Przybywają tam nie tylko katolicy, ale ludzie innych wyznań czy światopoglądów. Jest to dla nas też okazja do pokazania, kim jesteśmy i zaproponowania naszej drogi do Boga. Ponadto w miejscach, gdzie po raz pierwszy pojawiają się kapłani, dla wielu ludzi jest to znak pokazujący inną drogę, inny system wartości od tego, który dominuje w życiu społecznym.

Jestem przekonany, że Kościół na Kubie i cały Kościół powszechny musi przejść duszpasterskie nawrócenie, o którym często mówi papież Franciszek. Akurat przeżywamy okres Wielkiego Postu, w którym dużo się mówi o nawróceniu i odnowieniu relacji z Chrystusem, dlatego czas ten przypomina nam, że nie możemy stać w miejscu będąc przekonanym, że zawsze tak było i nic nowego nie da się zrobić. Świat zmienia się dynamicznie i jako chrześcijanie musimy dostosowywać do niego nasze przesłanie. Musimy wychodzić naprzeciw potrzebom współczesnego człowieka. Dlatego bardzo cieszymy się z przybyłych do nas misjonarzy, gdyż oni przynoszą nam nowy sposób myślenia i lepszej odpowiedzi na potrzeby wiernych.


Minęła czwarta rocznica pontyfikatu Franciszka. Kim jest pierwszy w historii papież z Ameryki Łacińskiej dla Kubańczyków?

W mojej diecezji było trzech papieży. Pierwszym był charyzmatyczny św. Jan Paweł II i dla ludzi sam fakt, że przybył na Kubę papież, był czymś nadzwyczajnym. Przez pięć dni mogliśmy słuchać słów zupełnie innych od tych, które przez lata się słyszało i dla Kubańczyków były one całkowitą nowością. To on głęboko naznaczył kubański Kościół i całe społeczeństwo, czym żyjemy do dzisiaj. Do dzisiaj jest on kochany i podziwiany.

Drugim papieżem na Kubie był Benedykt XVI, inna osobowość od św. Jana Pawła II. Ale i on swoim charyzmatem i intelektem odcisnął swoje piętno na Kubańczykach. Był w sanktuarium w El Cobre z okazji jego 400-lecia i pamiętamy, jak gorliwie modlił się przed cudowną figurą i złożył przed nią kwiaty, tak jak to robią na co dzień Kubańczycy.

Ku naszemu zaskoczeniu przybył do nas także papież Franciszek, jeden z nas, mówiący naszym językiem. Mówił do nas po hiszpańsku i przekazał nowe treści. Jeśli z okazji pielgrzymek Jana Pawła II i Benedykta XVI nie mieliśmy czasu na jakieś wielkie przygotowania, to w przypadku Franciszka poświęciliśmy więcej czasu na przygotowania, także w mediach. Jego sposób bycia i wypowiadania się sprawił, że Kubańczycy zobaczyli we Franciszku kogoś bardzo bliskiego.


W czym Kościół w Polsce może pomóc Kościołowi kubańskiemu?

Prosimy, miejcie nas na uwadze, a gdy tak będzie, to jestem przekonany, że będziecie się za nas modlić, nami interesować i wpierać nas, abyśmy trwali przy Chrystusie. Będziemy też wdzięczni za każdego polskiego misjonarza, który do nas przyjedzie. Czekamy także na siostry zakonne i misjonarzy świeckich, aby pomagać nam w naszej pracy ewangelizacyjnej. Wiem, że ci, którzy przyjadą do nas, kiedyś wrócą do Polski i tym samym przywiozą ze sobą doświadczenia, które wzbogacą w jakiś sposób Kościół w waszym kraju.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter