23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Katoliccy niewolnicy w Jerozolimie

Ocena: 0
873

W Ziemi Świętej żyje 100 tys. katolickich migrantów i azylantów. Wielu jest zmuszonych pracować nielegalnie a nawet trafia do niewoli. W ciężkim życiu kierują się jednak Ewangelią. „To współcześni niewolnicy naszych czasów. Gdy widzę, jak przeżywają wiarę, wiem, że są bliżej Boga ode mnie” – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Nikodem Schnabel z łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.

Fot. VaticanMedia - o. Nikodem Schnabel z łacińskiego patriarchatu Jerozolimy

Benedyktyn odpowiada za duszpasterstwo i szereg posług dla katolików, którzy stanowią międzynarodowy tygiel. Są tam Filipińczycy, Lankijczycy, Hindusi, Chińczycy, Ukraińcy, Polacy, Rumuni, Anglicy, migranci z Afryki i Ameryki Łacińskiej. Mniejszą, topniejącą z roku na rok grupę, stanowią uciekający przed konfliktami Erytrejczycy i Etiopczycy, którzy ubiegają się o azyl. Większa, to migranci zarobkowi, szukający lepszego życia. 90 proc. to kobiety, które musiały zostawić dzieci i mężów w kraju pochodzenia. Najczęściej są zatrudniane w gospodarstwach domowych lub rolnictwie, a mężczyźni w budownictwie.

Wielu zaczyna pracować legalnie, dzięki porozumieniom między Izraelem a kilkoma innymi krajami. Praca jednak jest niepewna i nierzadko przeradza się w wyzysk, przemoc czy wręcz niewolę. Na tragiczny los składa się też zakaz zawierania małżeństw przez migrantów. „Prawo człowieka do rodziny jest tutaj de facto zawieszone” – stwierdza zakonnik.

Chrześcijanie niosą pomoc samotnym matkom potrzebującym wsparcia. O. Schnabel i zakonnice założyli kilkadziesiąt żłobków dla migrujących kobiet. Część z nich znajduje tam zatrudnienie. Działa także dom dziecka. Choć migranci i azylanci żyją na prawdziwych peryferiach, gdzie warunki są bardzo ciężkie, zadziwiająca jest intensywność ich życia religijnego.

Kiedy widzę, w jakich okolicznościach żyją i jak wytrzymują w tych niesprzyjających warunkach, to dla mnie głęboko poruszające jest ich przeżywanie wiary. Digitalizacja jest dla nich błogosławieństwem. Ponieważ nie mogą się zawsze razem gromadzić, bardzo dużo nabożeństw jest transmitowanych przez Internet. Są dziesiątki grup modlitewnych online. Odczuwają tęsknotę gdy nie mogą codziennie być na Eucharystii, albo co gorsza, w niedzielę. Jest w nich tęsknota za życiem w wierze. Hindusi uczestniczą w wielu kursach biblijnych, żeby mogli lepiej poznać Pismo Święte. Niezwykła jest też wspólnota chińskich robotników budowlanych. Są tu legalnie, ale praktykują w podziemiu, bo dla nich otwarte życie wiary wiąże się z zagrożeniem. Spotykają się potajemnie i studiują Biblię, modlą się i wzajemnie ewangelizują. Regularnie są chrzty dorosłych. Gdy widzę ich życie, myślę sobie: jako teolog mogę uczyć się od tych budowlańców.

- mówi o. Schnabel:

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter