Kard. Robert Sarah wzywa do otwarcia Kościoła na młodych tradycjonalistów. Osobiście mogę zaświadczyć o ich autentyzmie i pobożności – powiedział prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego. Wziął on udział w kongresie z okazji 10. rocznicy motu proprio „Summorum Pontificum”, którym Benedykt XVI ponownie wprowadził do powszechnego użytku dawną formę rytu rzymskiego.
fot. Wikipedia, CC BY-SA 4.0Kard. Sarah odniósł się do popularności, jaką tak zwana przedsoborowa liturgia cieszy się wśród młodych katolików. Zapewnił, że nie chodzi tu o nostalgię i że nie są to ludzie zgorzkniali czy naznaczeni kościelnymi sporami ostatnich dziesięcioleci. „Napełnia ich radość, bo żyją z Chrystusem pośród wyzwań współczesnego świata” – powiedział kard. Sarah.
Zwolenników nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego zachęcił zarazem do wyjścia z tradycjonalistycznego getta, by inni katolicy mogli korzystać ze świadectwa ich dobrze ukształtowanej wiary, którą zyskali dzięki dawnej liturgii. Kard. Sarah zaapelował też do nich, by nie nazywali już siebie tradycjonalistami. – Nie jesteście muzealnym kuriozum, nie jesteście tradycjonalistami, jesteście katolikami obrządku rzymskiego tak samo jak ja i Ojciec Święty – powiedział szef watykańskiej dykasterii.
W kongresie o „Summorum Pontificum”, który odbył się na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza wziął też udział sekretarz Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei” abp Guido Pozzo oraz kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary.