29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kard. Nycz: przyjęcie uchodźców będzie prezentem na polski stół wigilijny

Ocena: 0.1
506

Przyjęcie symbolicznej, ale realnej liczby uchodźców w odpowiedzi na apel papieża Franciszka, we współpracy z rządem, będzie ważnym symbolem miłości na te święta. Chciałoby się powiedzieć, prezentem na polski stół wigilijny – powiedział kard. Kazimierz Nycz w homilii podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej w Boże Narodzenie w archikatedrze warszawskiej. Razem z metropolitą warszawskim modlili się warszawscy biskupi pomocniczy.

Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Kard. Nycz przypomniał w homilii, że to już czwarte wielkie święta przeżywane w czasie pandemii.

Podkreślił, że odczytana dziś Ewangelia wg św. Jana streszcza w sposób zasadniczy to, co wydarzyło się w Betlejem. – Na początku było Słowo, przez które wszystko się stało. Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. Bóg stał się człowiekiem, jednym z nas – powiedział hierarcha.

Zwrócił też uwagę, że prawdziwym momentem Wcielenia jest Zwiastowanie, natomiast w Betlejem objawiła się ta prawda ludziom.

“Boże Narodzenie to święta miłości”

Kard. Nycz podkreślił, że Bóg stał się człowiekiem z miłości do wszystkich ludzi – i dobrych, i złych, po to, by ich zbawić. Zaznaczył, że prawdę tę rozumieli święci, a zwłaszcza męczennicy, którzy oddawali życie za znanych sobie i nieznanych. Przypomniał, że naukę o miłości do każdego człowieka, o miłości nieprzyjaciół głosił też bł. Stefan kardynał Wyszyński, o czym trzeba szczególnie pamiętać, dziękując za jego beatyfikację.

"Święta Bożego Narodzenia przeżywane są jako święta miłości, przede wszystkim w rodzinach, również dlatego, że Jezus przyszedł na świat w rodzinie" – powiedział metropolita warszawski. Zaznaczył jednak, że święta nie mogą się skończyć tylko na rodzinie; święta prowadzą nas też do innych ludzi, do tych, którzy mają prawo liczyć na naszą pomoc.

“Oferujemy przyjęcie konkretnej liczby uchodźców”

W tym kontekście przypomniał apel papieża Franciszka o konkretne wsparcie dla uchodźców z Grecji i z Włoch, którzy czekają na pomoc często w niezwykle trudnych warunkach w obozach przejściowych.

Polski Kościół, episkopat i Caritas ze swoimi ośrodkami odpowiedział natychmiast. Oferujemy przyjęcie konkretnej liczby uchodźców. Uczynimy to i będzie to we współpracy z rządem. I będzie to ważny symbol miłości na te święta. Chciałoby się powiedzieć – prezent na polski stół wigilijny

– powiedział kard. Nycz.

Zaznaczył, że nie da się w ten sposób oczywiście rozwiązać wszystkich problemów migracyjnych. Są one ogromne i dopiero będą narastać. Pokazujemy jednak, że jako ludzie i jako katolicy nie przechodzimy wobec tych spraw trudnych obojętnie. Problemy te mogą rozwiązać wielcy i bogaci tego świata, dzieląc się dobrobytem. Metropolita warszawski podkreślił, że u źródeł tych problemów leżą wielkie nierówności społeczne, różnice ekonomiczne i demograficzne oraz wojny. Zwrócił uwagę, że ludzie mają prawo szukać lepszych warunków życia. Przypomniał też nauczanie Kościoła o powszechnym przeznaczeniu dóbr. "Każdy, kto żyje w skrajnym ubóstwie, ma prawo zapewnić sobie to, co niezbędne, korzystając z bogactwa innych" – powiedział hierarcha.

Byłoby prawdziwym dramatem, gdyby Kościół sam zrezygnował z głoszenia i czynienia tej Ewangelii społecznej miłości i sprawiedliwości. Dramatem jeszcze większym byłoby, gdyby Kościół przez złe powiązania, odebrał sobie prawo do zabierania głosu na te tematy i przestał być słuchany i wykluczył się z tej formy nauczania, która jest przecież ewangelizacją

– powiedział kardynał.

“Nie chodzi o to, by uciekać od realnych problemów w sielankę”

Metropolita warszawski mówił również o wyzwaniach – być może prostszych – miłości wobec najbliższych, tu w Ojczyźnie.

Odpowiadamy za zdrowie i życie swoje i zdrowie i życie innych, zwłaszcza w czasie pandemii. Jaka jest nasza odpowiedzialność pod tym względem? Kto odpowie za niepotrzebną śmierć tak wielu? Jak długo jeszcze można czekać na bardziej konkretne działania?

– pytał.

Podkreślił, że o tych sprawach należy rozmawiać również w czasie świąt. "Nie chodzi o to, by uciekać od realnych problemów w sielankę zwyczajów świątecznych" – mówił metropolita warszawski.

Przypomniał również o trwającym obecnie w Kościele synodzie o synodalności, który ma być rozmową o rozmowie, swoistą refleksją o tym, jak rozmawiać bez podniesionego głosu i bez zacietrzewienia. "Celem prac synodalnych jest nie tylko sam Kościół i jego przyszłość, lecz to, do czego Kościół został ustanowiony przez Jezusa" – powiedział kard. Nycz.

Na zakończenie Eucharystii złożył wszystkim zebranych życzenia świąteczne.

Przeczytaj także:

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter