Metropolita warszawski wyraził ubolewanie, że w młodszym pokoleniu wiedza na temat postaci kard. Wyszyńskiego jest, poza pewnymi środowiskami czy szkołami noszącymi jego imię – niewielka.
„Modlimy się w tej intencji i przygotowujemy się do tego” – zapewnił metropolita warszawski pytany o perspektywę beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Podkreślił, że obecnie niezbędne jest przybliżanie tej postaci, aby beatyfikacja Polaków „nie zaskoczyła”.
Kard. Nycz wskazał, że nie chodzi tylko o przekazanie młodemu pokoleniu wiedzy historycznej o kard. Wyszyńskim i realiach kraju komunistycznego, kiedy to stał na czele Kościoła, ale przede wszystkim poznawanie duchowości Prymasa.
„Musimy pamiętać o tym, że w beatyfikacji udowadniamy świętość tego człowieka, to znaczy siłę, skale jego zjednoczenia z Chrystusem i to, co w jego nauczaniu, kazaniach, listach było wyrazem owej duchowej więzi z Panem Bogiem czyli świętości – tłumaczył kard. Nycz. – To zadanie jest ciągle przed nami i myślę, że czas przed beatyfikacja a potem sama beatyfikacja nam w tym pomoże” – dodał metropolita warszawski.