Kard. Nycz o spotkaniu Franciszek-Cyryl: wielkie wydarzenie

– Symbolika tego, co się wczoraj wydarzyło jest duża. Bądźmy dobrej myśli, że podpisana deklaracja oraz rozmowy i gesty, które zostały wykonane będą zwiastunem kontynuacji – powiedział KAI metropolita warszawski.

Pytany o wczorajsze spotkanie dwóch przywódców duchowych, kard. Kazimierz Nycz powiedział: „Jest to wydarzenie niewątpliwie bardzo wielkie, znaczące, oczekiwane już przez papieży Pawła VI i Jana Pawła II, pewnie też przez Benedykta XVI”.

Metropolita warszawski zwrócił jednak uwagę, by w ocenie wczorajszego spotkania wyraźnie odróżnić dwie płaszczyzny tego wydarzenia. Jedna to płaszczyzna teologiczno-ekumeniczna, w ramach której rozmowy i podpisanie wspólnej deklaracji to „rzeczywiście jakiś krok naprzód, początek jeszcze większej współpracy ku temu, by spełniły się słowa z Wieczernika: ‘Aby byli jedno’”.

– Ale na tej płaszczyźnie mój optymizm jest jednak mniejszy. Wczoraj padały słowa wielkie i wspaniałe. Tutaj droga jest, jak myślę, jeszcze ciągle długa, często trudna, ale krok został zrobiony – zaznaczył kard. Nycz.

Z kolei na płaszczyźnie współpracy charytatywnej i społecznej, „poniekąd także na styku polityki współczesnego świata, zwłaszcza działań na rzecz pokoju, to jest wydarzenie bardzo ważne” – podkreślił hierarcha. – W tej płaszczyźnie i Kościół prawosławny i Kościół katolicki we współpracy z państwami świata może niewątpliwie w aspekcie moralnym uczynić bardzo dużo – dodał kard. Nycz.

– Niewątpliwie symbolika tego, co się wczoraj wydarzyło jest duża. Bądźmy dobrej myśli, że podpisana deklaracja oraz rozmowy i gesty, które zostały wykonane będą zwiastunem kontynuacji, bo czasem były w nawet niedawnej historii tego typu spotkań międzyreligijnych przykłady, że coś było a bardzo szybko zostało przyprószone zwyczajną codziennością. Ufajmy, że nie będzie tak w tym przypadku – powiedział KAI kard. Nycz.

Metropolita wyraził nadzieję, że kontynuacja współpracy będzie następować w ramach tematów podkreślonych we wspólnej deklaracji, a więc m.in. przeciwdziałaniu kryzysowi migracyjnemu, prześladowaniu chrześcijan na Bliskim Wschodzie, wspieraniu rodziny.

Zdaniem kard. Nycza, jest jednak także nadzieja, że ta współpraca zostanie przeniesiona także na płaszczyznę rzeczywistego dialogu teologicznego między obydwoma Kościołami. Byłoby to „jeszcze bardziej rozpoczęciem drogi ku tej jedności, o którą nam wszystkim chodzi – żebyśmy rzeczywiście mogliby być razem w jednym Kościele”.