Jezuici w Pułtusku od 450 lat

W programie znalazła sesja naukowa w Akademii Humanistycznej, wystawa historyczna, Msza św. w kościele pojezuickim i odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Zostały także zaprezentowane relikwie św. Władysława Królewicza, odnalezione niedawno w historycznej świątyni.

Jezuici zostali sprowadzeni do Pułtuska 450 lat temu przez biskupa płockiego Andrzeja Noskowskiego. W programie obchodów tej rocznicy znalazła się część religijna i naukowa. Mszy św. koncelebrowanej w pojezuickim kościele św. Piotra i Pawła (szkolnym) przewodniczył ks. kan. Wiesław Kosek, dziekan pułtuski. Kazanie wygłosił ks. prof. Zbigniew Kubacki SJ, delegat prowincjała Prowincji Mazowiecko-Wielkopolskiej Towarzystwa Jezusowego.

Przypomniał, że jezuici przez wiele wieków posiadali ogromne znaczenie, zarządzali potężnymi instytucjach, zwłaszcza kolegiami. Wśród nich znajdowali się tak wybitni przedstawiciele zakonu, jak Piotr Skarga, Maciej Kazimierz Sarbiewski, Franciszek Bohomolec, Grzegorz Piramowicz czy św. Andrzej Bobola.

– Miedzy jezuitami z tamtych wieków a jezuitami żyjącymi dzisiaj istnieje niewątpliwie bardzo wiele różnic, ale jest coś, co jest stałe i niezmienne. Wszyscy jesteśmy duchowymi synami św. Ignacego z Loyoli. Wszyscy chcemy służyć naszym bliźnim i Kościołowi. Nasz potężny zakon został w XVIII wieku skasowany i przez dziesiątki lat nie istniał, a potem jednak się odrodził – podkreślił kaznodzieja.

Zaznaczył też, że wraz ze zmieniającym się światem, zmienia się misja jezuitów. Nadal prowadzą jezuickie ośrodki uniwersyteckie czy posługują w domach rekolekcyjnych, ale zostali też wezwani do nowych zadań, jak praca uchodźcami, angażowanie się w dialog religijny czy ewangelizacja za pomocą środków masowego przekazu.

Podczas Mszy św. odsłonięto marmurową tablicę z okazji 450. rocznicy przybycia do Pułtuska zakonu jezuitów – budowniczych świątyni i twórców kolegium. Tablicę ufundował samorząd miasta Pułtuska.

Ponadto jezuitom poświęcono wystawę, przygotowaną przez Muzeum Regionalne w Pułtusku i miejscowy oddział Archiwum Państwowego w Warszawie. Pokazano na niej historię pobytu jezuitów w mieście oraz ich wkład naukowy i kulturalny w życie lokalnej społeczności. Pokazano na niej m. in. wybitnych wykładowców kolegium jezuickiego (Stanisław Rozdrażewski, ks. Jakub Wujek, ks. Piotr Skarga), absolwentów (Andrzej Batory - brat króla Stefana, Jerzy Ossoliński, Jan Kazimierz Denhoff i Maciej Kazimierz Sarbiewski).

Ponadto na wystawie zaprezentowano słynnych gości kolegium. Wiadomo, że odwiedzili je Zygmunt III Waza oraz Anna Jagiellonka. To ona prawdopodobnie przywiozła do Pułtuska relikwie św. Władysława Królewicza, które niedawno odnaleziono w świątyni pojezuickiej.

O tym między innymi była mowa podczas sesji naukowej w Akademii Humanistycznej im. A. Gieysztora w Pułtusku, z udziałem członków Towarzystwa Jezusowego - wykładowców Collegium Bobolanum w Warszawie. Prelekcje dotyczyły duchowości i pedagogiki ignacjańskiej, dziejów jezuitów w Pułtusku, wątków Maryjnych w poezji Horacego z Mazowsza – ks. Macieja K. Sarbiewskiego, a także losów obiektów - kolegium i kościoła za obecności jezuitów, a następnie benedyktynów. Sesję podsumowano wykładem o kulcie św. Stanisława Kostki w XX w.

W pułtuskich obchodach uczestniczyli m.in. przedstawiciele zakonu Towarzystwa Jezusowego, władze miasta, reprezentanci ambasady Węgier oraz społeczność LO im. ks. Piotra Skargi, kontynuującej tradycje kolegium jezuickiego.

Jezuici zostali sprowadzeni do Pułtuska 450 lat temu, przez biskupa płockiego Andrzeja Noskowskiego. Zakon objął szkołę wybudowaną przez biskupa w tym mieście i stworzył kolegium, cieszące się uznaniem i popularnością. Odwiedzały go koronowane głowy m.in. Anna Jagiellonka, Zygmunt III Waza i Władysław IV Waza, a naukę pobierały tak sławne postaci, jak kanclerz wielki koronny Jerzy Ossoliński czy wybitny poeta Maciej Kazimierz Sarbiewski. Wykładowcami byli m.in. słynny kaznodzieja, autor „Kazań Sejmowych” ks. Piotr Skarga, a także autor pierwszego przekładu Pisma Świętego na język polski - ks. Jakub Wujek. 200 lat temu dokonano kasaty zakonu jezuitów w Pułtusku. Schedę po nich przejęli wtedy benedyktyni.