25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jesteśmy na zakręcie

Ocena: 0
2509

Ale tego też nie mówią muzułmanie, tylko Europejczycy…

Co więcej, takie głosy pojawiają się nawet w Polsce i pochodzą od ludzi, którzy nasiąkali w pewien sposób kulturą chrześcijańską, a jednak potrafią tak bardzo nienawidzić Kościoła. Nie rozwikłamy tej zagadki, dopóki nie nazwiemy sprawy po imieniu: to zły jest źródłem i inspiracją ataku na chrześcijaństwo. Pomyślmy o spektaklu, jaki odbył się niedawno w Bydgoszczy, gdzie sprofanowano Chrystusa: nie umiem tego inaczej wytłumaczyć, jak działaniem złego ducha. Wiem jednak, że zły duch nas nie zwycięży, ale będziemy przez niego potężnie doświadczani. Może dopiero wtedy otworzą się nam oczy?

 

Ma Ksiądz Biskup jakąś receptę dla Europy i dla Polski?

Nie mam żadnej. Trzeba ze wszystkich sił trzymać się Chrystusa i Kościoła i trzeba być odważnym w dawaniu świadectwa. Mamy tego niesamowite wzory akurat w naszych czasach: św. Jan Paweł II, bł. Jerzy Popiełuszko czy św. Matka Teresa z Kalkuty, która właściwie przez całe swoje dorosłe życie walczyła z poczuciem pustki i opuszczenia przez Boga. Jak bardzo musiała Go kochać, żeby mimo wszystko wytrwać w wierności. Musimy poważnie traktować Chrystusowe zaproszenie do świętości. Jeśli nie zdaję sobie sprawy, że Bóg chce ode mnie świętości, jeżeli jestem na tyle bezkrytyczny, że nie widzę swojego zła i nie szukam oparcia w Bogu, który może mi w dojściu do świętości dopomóc, to po co być chrześcijaninem?

Chrystus nie opuści swojego Kościoła, ale ten Kościół nie ma gwarancji, że będzie liczny czy wszędzie obecny.

 

Chrześcijanie w Tunezji czy w Egipcie przed 1400 laty też pocieszali się zapewnieniem Chrystusa, że bramy piekielne Kościoła nie przemogą …

Ale najwidoczniej potraktowali je jak magiczne. Magia to próba zmuszenia Boga, żeby był nam posłuszny, a Chrystus oczekuje, żebyśmy to my byli posłuszni Bogu.

 

Jak Ksiądz Biskup odczytuje wezwanie papieża Franciszka, aby zejść z kanapy i nałożyć buty?

Papież Franciszek powiedział to tak, jakby doskonale wiedział, dokąd przyjeżdża. Jedna czwarta parafii w diecezji włocławskiej nie wysłała nikogo na Światowe Dni Młodzieży. Wiem, że tak było nie tylko u nas, i boleję nad tym. Wydawało nam się, że robimy wszystko, żeby dotrzeć do wszystkich duszpasterzy i do każdej parafii, ale widocznie gdzieś został popełniony jakiś trudny dla mnie do zdiagnozowania błąd.

Jeśli nie zdaję sobie sprawy,
że Bóg chce ode mnie świętości,
to po co być chrześcijaninem?

Zwołałem posiedzenie rady kapłańskiej i rady dziekanów, żeby była szersza reprezentacja duchowieństwa, i powiedzieliśmy sobie o plusach i niedociągnięciach całego przedsięwzięcia. Światowe Dni Młodzieży były cudownym i bardzo inspirującym przeżyciem. Wspaniałe były przemówienia papieskie, z których będziemy czerpać. Chodzi nie tylko o te skierowane do młodzieży, ale również o te do biskupów, kapłanów i do całego narodu.

 

Jakie więc zadania wyznacza Ksiądz Biskup księżom na nowy rok duszpasterski?

Ponownie zgromadzimy się w katedrze włocławskiej 22 października, we wspomnienie św. Jana Pawła II, bo to on był pomysłodawcą tego niezwykłego wydarzenia. Chcemy podziękować Panu Bogu za te niezwykle przeżycia, ale chcemy też wpleść w to nabożeństwo świadectwa młodych ludzi. Niech podzielą się ze swoimi rówieśnikami refleksją o tym, co przeżyli. Musimy też jakoś spożytkować tę wielką energię młodzieży, a zwłaszcza wolontariuszy. Jeden z biskupów zauważył niedawno, że jak się młodym stawia jasne zadania, to oni są w Kościele, a jak się nie stawia zadań i wymagań, to oni się rozpływają.

Jeszcze w tej chwili nie umiem powiedzieć, jakie to mają być cele, ale na pewno trzeba szukać jakiejś formy zgromadzenia ich i bycia z duszpasterzami. Kluczem do ludzkiego rozwoju jest bycie mądrego nauczyciela z młodzieżą, dawanie im siebie, gotowość towarzyszenia im w drodze. To chyba zadanie na dzisiaj, bo kiedyś było większe nastawienie duszpasterskie na młodzież. Potem skupiliśmy się na katechezie w szkole, a młodzież w ostatnim czasie mocno nam się zagubiła. Proszę zwrócić uwagę, co się dzieje z duszpasterstwem akademickim, sytuacja jest rozpaczliwa. Taka jest prawda i nigdy nie zmienimy tej sytuacji, jeśli będziemy się okłamywać. Dlatego najpierw trzeba postawić trafną diagnozę, a potem z Bożą pomocą zabrać się do pracy.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Redaktor naczelny tygodnika "Idziemy"
henryk.zielinski@idziemy.com.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter