29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jaką Tajlandię odwiedzi papież Franciszek?

Ocena: 5
1100

Od 350 lat

Katolicyzm dotarł do Syjamu (dawna nazwa Tajlandii) w połowie XVI w. za sprawą misjonarzy portugalskich: franciszkanów, jezuitów i dominikanów. W XVII w. dołączyli do nich Francuzi z Paryskiego Towarzystwa Misji Zagranicznych. W 1662 r. w ówczesnej stolicy, Ajutthaji, pracowało 11 księży, a trzy lata później otwarto seminarium duchowne. W 1674 r. było już 600 lokalnych katolików. W 1669 r. został utworzony wikariat apostolski Syjamu. Jednak po 1688 r. nastąpił okres prześladowania chrześcijan, który trwał z przerwami sto lat, a zakończyło go wygnanie misjonarzy.

Odbudowa misji zaczęła się na przełomie XVIII i XIX w. na prośbę króla Ramy I, który szukał sojuszu z państwami europejskimi. W 1811 r. było 3 tys. katolików, w 1872 r. - 10 tys., w tym sześciu lokalnych księży, a w 1909 r. - już ponad 23 tys. katolików i 21 rdzennych duchownych.

Na przełomie lat 30 i 40. XX w. doszło do kolejnego prześladowania Kościoła w Syjamie. Wydalono zagranicznych misjonarzy, zamknięto kościoły, zakazano kultu chrześcijańskiego, szkoły misyjne przekazano buddystom. Tamtejsi katolicy zyskali pierwszych męczenników, zamordowanych w 1940 r. Beatyfikował ich w 1989 r. Jan Paweł II.

W połowie XX w. zaczęto ewangelizować północno-wschodnią i południową część kraju. A w 1965 r. Kościół w Tajlandii zyskał stałą strukturę kościelną (podział na diecezje, metropolie), stając się w pełnym tego słowa znaczeniu Kościołem lokalnym.

Dopiero w 2014 r. ukazał się pierwszy katolicki przekład całego Pisma Świętego na język tajski. Prace nad nim trwały ponad 20 lat. Inicjatorami przedsięwzięcia byli świeccy katolicy, odczuwający potrzebę posiadania rodzimego przekładu Biblii. Wcześniej korzystano z nieco zmodyfikowanej wersji protestanckiej.

Kościół mniejszościowy

O ile muzułmanie stanowią 4 proc. mieszkańców Tajlandii, to chrześcijan jest niespełna 1 proc. Ich obecność jest jednak ceniona, głównie ze względu na sieć dobrych placówek oświatowych. Liczbę katolików szacuje się na 380 tys. (0,46 proc. mieszkańców kraju) Najwięcej spośród nich mieszka w środkowej i północnej części kraju. Kościół podzielony jest na 11 diecezji, skupionych w dwóch metropoliach (prowincjach kościelnych): Bangkok oraz Thare i Nonseng. Jest tam 436 parafii, ponad 670 księży (co oznacza, że na każdego z nich przypada mniej niż tysiąc wiernych) i niemal 1,5 tys. sióstr zakonnych.

Jeszcze w latach 70. XX w. bp Joseph Ek Thabping ubolewał, że po trzech stuleciach ewangelizacji katolicy wciąż stanowią ułamek procenta mieszkańców Tajlandii. - Prawdę mówiąc, nie wiemy jeszcze, jak w warunkach tajlandzkich szerzyć prawdę Ewangelii. Niewątpliwie misjonarze wykonali w Tajlandii wielką pracę, lecz ani oni, ani my, księża miejscowego pochodzenia, nie znaleźliśmy jeszcze odpowiedzi na to pytanie. (...) Stanowimy nikłą mniejszość w społeczności buddyjskiej, lecz rodziny chrześcijańskie mieszkają przeważnie niezbyt daleko od parafii, w związku z czym życie parafialne nie napotyka trudności. Chrześcijanie żyją w środowisku innowierczym. Wiadomo wszystkim, że są chrześcijanami i cieszą się oni szacunkiem. Jednakże szacunek, jaki buddyści żywią wobec chrześcijan, nie jest w stanie skłonić ich do przyjęcia chrześcijaństwa. Oto cały nasz problem: w jaki sposób przekazać wyznawcom buddyzmu przesłanie Ewangelii? - tłumaczył ówczesny ordynariusz diecezji Ratchaburi.

Za „wiosnę Kościoła” w Tajlandii uważany jest okres 37 lat (1972-2009), gdy arcybiskupem Bangkoku był Michael Michai Kitbunchu, pierwszy kardynał z tego kraju. - Kiedy przed 50 laty zostałem kapłanem, byliśmy w Tajlandii Kościołem typowo misyjnym, wszyscy biskupi byli tu obcokrajowcami. Dziś cały episkopat to Tajlandczycy, podobnie zresztą jak większość księży i zakonników - wspomina hierarcha.

Za największe wyzwanie minionych lat uznaje on przekonanie zdecydowanej większości tamtejszych buddystów, że Kościół katolicki nie jest czymś obcym, co pochodzi z Zachodu. Potwierdza, że największe zasługi dla kraju katolicy mają na polu edukacji. Prowadzą ponad 400 placówek oświatowych różnego szczebla, w których naukę pobiera ponad 300 tys. osób, w większości buddystów. Cieszą się one doskonałą opinią, a edukację otrzymało w nich wiele osobistości rządowych. Mimo że chrześcijanie są w nich niewielką mniejszością, to w programie szkolnym znajduje się etyka katolicka, natomiast w katechezie uczestniczą jedynie dzieci i młodzież z rodzin katolickich. „Postanowiliśmy, że każda katolicka szkoła powinna być ośrodkiem Dobrej Nowiny” – tłumaczy kard. Kitbunchu.

Bardzo pozytywnie wspomina on wizytę Jana Pawła II w 1984 r. - Pozwoliła ona wielu Tajlandczykom lepiej zrozumieć, czym jest Kościół. W wielu wzbudziła zainteresowanie naszą wiarą. Od tamtego czasu w archidiecezji Bangkok mamy co roku ponad 200 chrztów osób dorosłych - dodaje sędziwy tajlandzki hierarcha.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter