Polska jest krajem, który gwarantuje obywatelom wolność religijną. Zasadniczo Polacy akceptują obecność religii w przestrzeni publicznej i odnoszą się życzliwie do przedstawicieli religii i wyznań innych niż własne. Wyjątek stanowią muzułmanie i Świadkowie Jehowy, w stosunku do których negatywne postawy prezentuje znaczny, choć nie przeważający procent Polaków.
fot. pixabay.com/CC0Przestępstwa związane z naruszeniem wolności religijnej nie są liczne, wzrasta natomiast liczba naruszeń prawa, które oprócz wolności religijnej dotyczą również nienawiści na tle narodowym, etnicznym czy politycznym – takie wnioski płyną z raportu statystycznego „Wolność religijna w Polsce”, który opublikowany został przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, Fundację Obserwatorium Społeczne oraz Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Autorzy dokumentu zwracają uwagę, że w perspektywie procesów globalnych tożsamość religijna zyskiwać będzie na znaczeniu. Choć Polska po 1945 r. należy do jednego z najbardziej monolitycznych krajów pod względem etnicznym i religijnym a międzynarodowe raporty oceniają Polskę zasadniczo jako kraj wolności religijnej, nowe wyzwania otwierać może rosnąca migracja, nie tylko z Ukrainy.
Jedną z pierwszych prób pomiaru skali zagadnienia wolności religijnej w Polsce, podjął w 2015 r. ISKK, realizując w latach 2012-2014 badanie parafii katolickich. Obecnie publikowany raport to kolejny etap badań. Zawiera przegląd dostępnych danych administracyjnych, danych statystyki publicznej oraz wyników badań społecznych dotyczących wolności religijnej. Są to dane zaczerpnięte z instytucji takich jak m.in. Komenda Główna Policji, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich, Centrum Badań Opinii Społecznej oraz z Badania Spójności Społecznej Głównego Urzędu Statystycznego.
Z danych tych wynika, że w ostatnich latach skala naruszeń wolności religijnej w zakresie obrazy uczuć religijnych pozostaje na względnie podobnym poziomie.
Jeśli chodzi o przestępstwa z art. 194 Kodeksu karnego: „Kto ogranicza człowieka w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową albo bezwyznaniowość” – ich liczba w ostatnich latach była znikoma.
Zdecydowanie więcej postępowań dotyczyło art. 195 kk. „Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym”. W ostatnich latach jednak liczba tych przestępstw się zmniejsza (w 2015 i w 2016 r., z tych lat pochodzą ostatnie uwzględnione w raporcie dane, przy 13 wszczętych postepowaniach nie stwierdzono ani jednego przestępstwa na tym tle).