Nasilające się ostatnio brutalne ataki w toczącej się od kilku miesięcy w Irlandii wojnie gangów poruszyły też pasterzy tamtejszego Kościoła. Do wspólnego stawiania oporu narastającej przemocy wezwał wiernych arcybiskup stołecznego Dublina – Diarmuid Martin.
2016-04-28 22:05 (KAI/RV) / DublinKonflikt między dwoma znaczącymi gangami Kinahan i Hutch wybuchł na nowo w lutym i w ciągu trzech miesięcy pociągnął za sobą 7 ofiar śmiertelnych. Część z nich zginęła w miejscach publicznych na oczach wielu ludzi, w tym jedna niewinna osoba omyłkowo zastrzelona, niezwiązana z działalnością gangów.
W niedzielę 24 kwietnia doszło do dwóch kolejnych zabójstw, a narastający konflikt skłonił abp. D. Martina do wydania specjalnego oświadczenia. Wezwał w nim wszystkich mieszkańców stolicy do wzięcia odpowiedzialności za los mieszkańców dzielnic najbardziej dotkniętych trwającymi starciami: „Ci, którzy uciekają się do przemocy, żerują na naszym milczeniu. Musimy się zjednoczyć, aby osłabić ich wraz z ich interesami i nie zamykać oczu na fakty, które znamy” – napisał hierarcha, zachęcając do współpracy z policją w celu przywrócenia w mieście spokoju.
Rosnąca fala przemocy pobudziła dyskusję publiczną na temat zwiększenia liczby policjantów w mieście, w tym specjalnie uzbrojonych sił szybkiego reagowania.