29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Inauguracja synodu o synodalności w diecezji warszawsko-praskiej (zdjęcia, video)

Ocena: 5
1345

Drugi wymiar, na który zwraca uwagę Papież Franciszek wybierając tę niedzielę i te teksty liturgiczne, to dzisiejsza Ewangelia o władzy. Jest to ewangelia przede wszystkim o tym, że Jezus odwraca porządek naszego myślenia o władzy. Władza to nie jest moc, dzięki której inni są podlegli, siła przez którą ktoś, kto rządzi wydaje polecenia, wymusza, sprawia, że ma służących. Jezus mówi, że władza to jest służba. Jak bardzo trudno jest nam nie tylko wprowadzić to w życie, ale przede wszystkim pojąć te słowa. Są one przecież obecne w doświadczeniu i kulturze chrześcijańskiej od 2 tysięcy lat, a my wciąż uczymy się tego, co znaczy, że „ten kto rządzi ma być sługą, a ten co przewodzi ma być niewolnikiem”. Ten który jest za coś odpowiedzialny - z mocy ustanowienia Bożego lub naturalnego, jak ojciec, matka, przewodniczący, kapłan, biskup - ma być sługą braci i sióstr. Jest to uważam najtrudniejsze i największe wyzwanie, które stoi przed nami.

W czasie trwania Synodu zadamy sobie zatem w naszym Kościele lokalnym ważne pytania. Zaczniemy w poszczególnych parafiach organizować spotkania grup synodalnych, wypełniać ankiety. Ustanowieni dziś przez naszego ordynariusza Romualda Kamińskiego koordynatorzy diecezjalni Synodu, są po to, żeby zebrać, a następnie właściwie przeprowadzić to, co będzie przygotowywane w poszczególnych parafiach, wspólnotach i zgromadzeniach, tak by dotarło do Konferencji Episkopatu Polski, stamtąd do zespołu odpowiedzialnego za kontynent europejski, a potem dalej po pierwszym zebraniu i czytaniu wyników oraz pierwszych refleksjach do Watykaniu i potem jeszcze raz czeka nas refleksja kontynentalna, a w październiku 2023 roku odbędzie się zgromadzenie synodalne biskupów pod przewodnictwem papieża.

Nasz etap Kościoła lokalnego będzie zakończony mniej więcej około lutego 2022 roku. To jest praca, przed którą stoimy i którą musimy wykonać. Będzie ona polegała na tym, aby szczerze, głęboko, prawdziwie wczytać się w problemy współczesnego Kościoła. Żeby zobaczyć jakie są największe i najważniejsze wyzwania. Trzeba usłyszeć, co Duch Święty mówi do Kościoła dzisiaj na początku XXI wieku. Jakie są potrzeby, bóle, doświadczenia, wyzwania, pytania.

Potrzebny jest rachunek sumienia, ponieważ bez niego nie da się przeprowadzić jakiejkolwiek reformy. Rachunek sumienia przede wszystkim osobisty, ale także wspólnotowy dotyczący zarówno hierarchów, jak i wiernych świeckich. Synod, który przez wieki był podstawowym sposobem podejmowania kolegialnych decyzji w Kościele, co przypomina Papież, może stać się szansą. To jest podążanie wspólną drogą, po to, aby razem - biskupi, kapłani, wierni świeccy - dokonali refleksji nad wspólnotą Kościoła. Zobaczyli jak należy ze sobą rozmawiać, jak się ze sobą spotykać, jakie są nasze zaangażowania, odpowiedzialności, jaka jest nasza służba w Kościele, jak realizujemy nauczanie Ewangelii. Czy kogoś nie marginalizujemy, nie pomijamy, czy jesteśmy cierpliwi w słuchaniu, czy mamy w sobie gotowość do nawrócenia, czy potrafimy uzasadnić własne przekonania i racje, o których mówimy i do których pragniemy przekonać innych? Czy jesteśmy otwarci na Ducha Świętego, czy rozpoznajemy Jego tchnienie i chcemy Jemu się poddać? Czy potrafimy zrealizować wolę Bożą zawartą w Piśmie Świętym, Katechizmie Kościoła Katolickiego, Kodeksie Prawa Kanonicznego, która wyraża się w tych tekstach, a która stała się przez wieki treścią życia Kościoła. Papież wzywa nas: najpierw szczerze rozmawiajmy, wypowiedzmy to, co jest w naszych sercach, ale bądźmy jednocześnie gotowi do nawrócenia, przemiany serca, do korygowania tego, co być może odbiega od doktryny Kościoła, od Słowa Bożego, co jest naszą własną ambicją, naszym pragnieniem nie poddanym obiektywizacji, nauczaniu Kościoła katolickiego. Synod jest szansą, a jednocześnie jest bardzo trudnym wręcz ogromnym zadaniem, które stoi przed nami.

Warto zapisać sobie ten dzień, ponieważ rozpoczynamy pewną wspólną drogę. Co jest jej kresem nikt z nas nie wie. Papież wyznaczył pewne etapy i zadania do realizacji w danym momencie, natomiast jaki będzie ostateczny wynik, do czego nas to doprowadzi, jaki będzie kształt owego dokumentu synodalnego, który powstanie w 2023 roku, tego dziś nie wiemy. Musimy dołożyć swoją cząstkę, zrobić swoją pracę i być w niej gorliwi, uczciwi, prawdziwi. Dokonajmy kroku w Kościele lokalnym, potem powierzmy refleksję, swoje zdanie, to co wyjdzie w ankietach, rozmowach, debatach synodalnych w poszczególnych parafiach - na poziom krajowy, a potem kontynentalny i globalny.

Papież Franciszek przygotowywał Synod kilka lat. Kiedy czytam jego teksty dotyczące etapów Kościoła, nie dotyczą one jedynie refleksji z 2021 roku. Już wcześniej w dokumencie synodalnym „Ku Kościołowi synodalnemu. Komunia, uczestnictwo i misja”, a także w swojej wypowiedzi dotyczącej synodalności, jako konstytutywnego wymiaru Kościoła (Papież Franciszek «Synodalność» konstytutywnym wymiarem Kościoła, 17 X 2015. Przemówienie Papieża Franciszka podczas uroczystości upamiętniającej 50. rocznicę ustanowienia Synodu Biskupów), Ojciec Święty powiedział treści dla mnie zadziwiające, wręcz w sensie proroctwa, otwartości i wyzwania: Kościół synodalny jest niczym wzniesiony sztandar pośród narodów (por. Iz 11, 12) w świecie, który - choć nawołuje do uczestnictwa, solidarności i przejrzystości w zarządzaniu sprawami publicznymi - często powierza los całych społeczności zachłannym rękom wąskich grup władzy. Jako Kościół, który «wędruje razem» z ludźmi, uczestnicząc w udrękach historii, żywimy marzenie, że odkrycie na nowo nienaruszalnej godności ludów i funkcji służebnej władzy będzie mogło pomóc także społeczeństwu obywatelskiemu kształtować się w sprawiedliwości i w braterstwie, tworząc świat piękniejszy i bardziej godny człowieka dla pokoleń, które przyjdą po nas.

Wydaje mi się, że Papież Franciszek prosi nas, abyśmy w swoich wspólnotach pokazali jak się prawdziwie rozmawia. Jak się godnie, pięknie dyskutuje, wypracowuje różne rozstrzygnięcia i rozwiązania, a jednocześnie jak się jest posłusznym Duchowi Bożemu, który prowadzi wierzących. Papież ma marzenie, aby „Synod o synodalności” stał się przykładem także dla innych społeczności. Prosi: pokażcie, że Kościół Katolicki jest Kościołem ludzi, którzy potrafią ze sobą rozmawiać i siebie słuchać, potrafią wypracowywać wspólnie coś istotnego na dzisiejsze czasy. To jest wielkie zadanie, dlatego proszę każdego z Was o modlitwę w intencji Synodu. Ten etap lokalny zakończy się za kilka miesięcy, ale Synod będzie trwał. Nie przestawajmy modlić się o to, by prace, owoce i skutki Synodu naprawdę dotknęły żywego Kościoła, który jest na świecie, abyśmy jako wspólnota, pod przewodnictwem Papieża i biskupów, usłyszeli co dzisiaj mówi Duch Święty do Kościoła. Amen.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter