19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ikona ze Stalinem w Białymstoku

Ocena: 0
3114

W przepięknej, białostockiej cerkwi św. Ducha, wystawiono niedawno przywiezione z rosyjskiej stolicy relikwie św. Matrony Moskiewskiej. Goście z Rosji prezentowali przy okazji osobliwe ulotki, na których pojawił się… Stalin.

fot. Wikimedia Commons / domena publiczna, Piotr Kościński

Prawosławna święta Matrona Moskiewska (właściwie Matrona Nikonowna) urodziła się w 1885 r. Według opracowań hagiograficznych od siódmego-ósmego roku życia posiadała dar przepowiadania przyszłości i uzdrawiania, a także czytania w myślach. Wychowana w głęboko religijnej rodzinie, spędzała wiele czasu w cerkwi. Z powodu posiadanych darów stała się znana w całej Rosji. Do domu jej rodziców przybywali chorzy z nadzieją na wyzdrowienie dzięki modlitwie dziewczynki. Dziewczynka miała również przewidzieć przyszłość kraju, w tym rewolucję październikową i jej następstwa. W 1925 przeprowadziła się do Moskwy. Podobno wielokrotnie zamierzała ją aresztować milicja, jednak ona to przewidywała i przed przybyciem milicjantów przenosiła się do nowego mieszkania. Zmarła w 1952 r. W 1999 r. została kanonizowana; obecnie jej relikwie przechowywane są w monasterze Opieki Matki Bożej w Moskwie.

Jest legenda, że po agresji Niemiec na ZSRR w 1941 roku, gdy wróg był u wrót stolicy ZSRR, do Matrony przyjechał Stalin. Powiedziała mu wówczas: „Nie wyjeżdżaj. Nie weźmie Niemiec Moskwy”. Powinien tylko wysłać samolot ze świętą ikoną, by latał nad miastem. Ta legenda jest absurdalna i rosyjska Cerkiew jej nie uznaje. Jednak w 2008 r. w cerkwi św. Olgi w mieście Strielna w obwodzie leningradzkim (jego stolicą jest Petersburg) pojawiła się ikona z wizerunkiem św. Matrony Moskiewskiej i Józefa Stalina. Ihumen Jewstafij z tej cerkwi przekonywał, że przedstawia owo spotkanie świętej i przywódcy ZSRR.

Ikona wywołała wielki oddźwięk w Cerkwi; przedstawiciele diecezji petersburskiej oskarżyli ihumena o sekciarstwo, on sam zabrał ikonę do domu i złożył rezygnację. Przekonywał jednak publicznie, że „Stalin był człowiekiem wierzącym”.

W Białymstoku przybysze z Moskwy rozdawali ładnie wydrukowane ulotki w języku rosyjskim. Była na nich i… ikona ze Stalinem, wraz z wyjaśnieniem, że „istnieje przekaz o tym, jak to Święta błogosławiła, podczas tajnego spotkania, I.W. Stalina w okresie natarcia Niemców na Moskwę”. Bez jednego słowa o tym, że to wydarzenie z pewnością nigdy nie miało miejsca. A pomysł rozdawania w Polsce ulotek ze Stalinem wydaje się co najmniej nie na miejscu.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter