Królowie – Kacper, Melchior i Baltazar – poprowadzili III Bydgoski Orszak Trzech Króli. W barwnym korowodzie, który przeszedł ulicami miasta uczestniczyło około 10 tysięcy osób.
2016-01-06 20:26 jm / Bydgoszcz (KAI), sgKrólowie przemierzyli trasę na wielbłądzie i koniach. Scenariusz orszaku – tak jak w wielu miejscach na świecie – nawiązywał do tradycji ulicznych jasełek i był oparty na przekazie biblijnym.
Monarchom podążającym za gwiazdą na spotkanie ze Świętą Rodziną towarzyszyły orszaki w kolorach niebieskim, zielonym i czerwonym, symbolizujące wiarę, nadzieję i miłość oraz kontynenty – Afrykę, Azję i Europę, Azję.
Intensywne przygotowania do III Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli trwały kilka miesięcy. Odtwórcami głównych ról byli członkowie bydgoskich wspólnot Ruchu Światło-Życie, uczniowie szkół oraz grupa teatralna z Młodzieżowego Domu Kultury nr 2. Pozostali uczestnicy mogli także samodzielnie przygotować niedrogie stroje odpowiadające opisom ewangelicznym i ludowej tradycji.
– Ta uroczystość przypomina nam, że Bóg objawił się wszystkim narodom w tych, którzy do Niego przyszli - powiedział ks. Maciej Tyckun, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie.
Wydarzenie zainaugurowano Mszą Świętą pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Jana Tyrawy w kościele Świętej Trójcy. – Nam wszystkim towarzyszy przesłanie, że w pewnym momencie człowiek musi udać się w drogę w poszukiwaniu Pana Boga. Wyjście człowieka objawia jego wolność oraz wolę spotkania się z Bogiem – powiedział biskup bydgoski.
Przemarsz zakończył się na Starym Rynku, gdzie królowie złożyli dary, oddając pokłon nowo narodzonemu Jezusowi. Również dzieci mogły złożyć w stajence rysunki ze skarbami oraz słodycze, które zostaną przekazane ubogim rodzinom.
– Towarzyszą mi bardzo dobre wspomnienia z poprzednich orszaków. W moim kraju nie ma takiego wydarzenia. Pamiętam te tłumy osób i to, jak zostałem zaproszony po raz pierwszy do bycia królem. Dla nas, mieszkańców Bydgoszczy, jest to wielkie święto. Jeśli kochamy to miejsce, nie powinno nikogo tutaj zabraknąć powiedział Izaak Antwi-Boasiako. Kleryk Wyższego Seminarium Duchownego Zgromadzenia Ducha Świętego przebrany za afrykańskiego króla Baltazara, poprowadził na wielbłądzie orszak niebieski, symbolizujący wiarę.
W role członków Świętej Rodziny wcielili się Anna i Janusz Kapuścińscy z rocznym synem, Ernestem. Hasło orszaku nawiązywało do słów papieża Franciszka „Nade wszystko Miłosierdzie – Miłość. Pokój. Przebaczenie”.
Organizatorami III Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli byli: Ruch Światło-Życie, Domowy Kościół, Fundacja Światło-Życie Ośrodek w Bydgoszczy, a współorganizatorami: Parafia Świętej Trójcy w Bydgoszczy, Zespół Szkół Katolickich Pomnik Jana Pawła II w Bydgoszczy, Miejski Dom Kultury nr 2 w Bydgoszczy, Katolickie Niepubliczne Przedszkole św. Jadwigi Królowej w Bydgoszczy oraz wolontariusze.