18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Franciszek w Bahrajnie

Ocena: 0
664

Mottem papieskiej podróży do Bahrajnu były słowa „Pokój na ziemi ludziom dobrej woli”.

fot. Maurizio Brambatti

– Przybywam tu jako wierzący, jako chrześcijanin, jako człowiek i pielgrzym pokoju, ponieważ dziś, jak nigdy dotąd, jesteśmy wszędzie wzywani do poważnego zaangażowania na rzecz pokoju – mówił Franciszek zaraz po przylocie do tego położonego w Zatoce Perskiej państwa. Liczy ono ok. 1,5 mln ludności, w większości muzułmańskiej. Liczbę katolików szacuje się na 80–100 tys.

Franciszek złożył kurtuazyjną wizytę królowi Bahrajnu Hamadowi. Przy wjeździe do rezydencji monarchy grupa Arabów śpiewała powitalną pieśń. W pałacu powitał papieża król wraz z rodziną. Na dziedzińcu pałacu wysłuchano hymnów Watykanu i Bahrajnu, kompania reprezentacyjna oddała honory wojskowe, na cześć Franciszka oddano również 21 wystrzałów armatnich. Ostatnim punktem pierwszego dnia wizyty było spotkanie z władzami, przedstawicielami społeczeństwa i korpusem dyplomatycznym. Papież wyraził uznanie dla wkładu tego małego kraju w dialog ludzi różnych kultur, narodowości i religii, apelując: „pracujmy razem, pracujmy na rzecz wspólnoty, na rzecz nadziei!”.

Franciszek przywołał konstytucję Bahrajnu, która stanowi, że „nie może być żadnej dyskryminacji ze względu na płeć, pochodzenie, język, religię lub przekonania”, że „wolność sumienia jest wartością absolutną” oraz że „państwo chroni nietykalność religii”. „Są to przede wszystkim zobowiązania, które należy stale przekładać na praktykę, aby wolność religijna stała się pełna i nie ograniczała się do wolności kultu; aby równa godność i równe szanse były konkretnie przyznawane każdej grupie i każdej osobie; aby nie było dyskryminacji, a podstawowe prawa człowieka nie były gwałcone, lecz promowane; myślę przede wszystkim o prawie do życia, o konieczności zagwarantowania go zawsze, także wobec osób, które zostały ukarane, których egzystencja nie może być wyeliminowana” – wskazał Franciszek. Papież wyraził swój ból z powodu sytuacji w Jemenie, dręczonym „zapomnianą wojną, która jak każda wojna nie prowadzi do zwycięstwa, ale jedynie do najgorszej klęski wszystkich”.

W piątek 4 listopada papież uczestniczył w zamknięciu Bahrajńskiego Forum na rzecz Dialogu: Wschód i Zachód dla ludzkiego współistnienia. Po przemówieniach króla oraz wielkiego imama prof. Ahmeda el-Tayeba papież Franciszek zaapelował o podejmowanie modlitwy, wychowania i działań na rzecz pokoju i współistnienia. Papież zauważył, że obecnie niestety Wschód i Zachód coraz bardziej przypominają dwa przeciwstawne morza. „W ogrodzie ludzkości, zamiast troszczyć się o całość, igra się z ogniem, z pociskami i bombami, z bronią, które powodują płacz i śmierć, pokrywając wspólny dom popiołem i nienawiścią” – stwierdził Ojciec Święty. Zaznaczył, że dzieje się tak, jeśli „wciąż akcentuje się przeciwieństwa, nie odkrywając na nowo zrozumienia, jeśli się obstaje przy stanowczym narzucaniu własnych modeli i własnych despotycznych, imperialistycznych, nacjonalistycznych i populistycznych wizji, jeśli nie interesujemy się kulturą drugiego człowieka, jeśli nie słucha się krzyku zwykłych ludzi i głosu ubogich, jeśli nie przestaje się rozróżniać w sposób manichejski, kto jest dobry, a kto zły, jeśli nie podejmuje się wysiłku, by zrozumieć się nawzajem i współpracować dla dobra wszystkich”. Papież wskazał, że zadaniem osób religijnych jest pomaganie ludzkości w „płynięciu razem”.

Franciszek podkreślił, że modlitwa pomaga wyjść z zamknięcia we własnym „ja” czy we własnej grupie, oczyścić się z egoizmu, autoreferencyjności, fałszu i niesprawiedliwości. Dodał, że osoby religijne muszą odrzucić krzewienie nienawiści, nawoływanie do wojny i stosowania przemocy. Mówiąc o wychowaniu, zaznaczył, że „niewiedza jest wrogiem pokoju, a tam, gdzie brakuje możliwości edukacyjnych, wzrasta ekstremizm i zakorzenia się fundamentalizm.

W chwili oddania tego numeru „Idziemy” do druku trwało spotkanie papieża z przywódcami duchowymi islamu. Drugiego dnia wizyty przewidziane było też spotkanie ekumeniczne i modlitwa o pokój w katedrze Matki Bożej Arabskiej. W kolejne dni – Msza święta na stadionie narodowym w Bahrajnie i spotkanie z katolikami. Szersza relacja w kolejnym numerze tygodnika.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz tygodnika "Idziemy"

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter