25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Franciszek: Reforma będzie kontynuowana

Ocena: 0
3012

Onestà i Maturità (uczciwość i dojrzałość): uczciwość to prawość, konsekwencja i działanie z całkowitą szczerością wobec siebie i Boga. Człowiek uczciwy działa poprawnie nie tylko pod okiem nadzorcy lub przełożonego; człowiek uczciwy nie obawia się bycia zaskoczonym, ponieważ nigdy nie zwodzi tego, kto mu ufa. Człowiek uczciwy nigdy nie rządzi się, jak „zły sługa” (Mt 24,48-51), ludźmi lub rzeczami, które zostały jemu powierzone do zarządzania. Uczciwość to podstawa, na której opierają się wszystkie inne cechy. Dojrzałość to dążenie do osiągnięcia harmonii między naszymi zdolnościami fizycznymi, psychicznymi i duchowymi. Jest ona celem i rezultatem procesu rozwoju, który nigdy się nie kończy i nie zależy od naszego wieku.

Rispettosità i Umiltà (szacunek i pokora): okazywanie szacunku jest cechą dusz szlachetnych i delikatnych; osób starających się zawsze okazywać autentyczny respekt dla innych, dla swej roli, dla przełożonych i podwładnych, spraw, akt, tajemnicy i poufności; ludzi, którzy potrafią uważnie słuchać i uprzejmie mówić. Pokora jest natomiast cnotą świętych i ludzi pełnych Boga, którzy tym bardziej wzrastają w znaczeniu, im bardziej wzrasta w nich świadomość, że są niczym i że nic nie mogą uczynić bez Bożej łaski (por. J 15,8).

Doviziosità i Attenzione (bogactwo duchowe i czujność): im bardziej ufamy Bogu i Jego Opatrzności, tym bardziej będziemy bogaci duchowo i tym bardziej otwarci na dawanie, wiedząc, że im więcej dajemy, tym więcej otrzymujemy. Bezużyteczne jest bowiem otwieranie wszystkich drzwi świętych we wszystkich bazylikach świata, jeśli drzwi naszego serca są zamknięte na miłość, jeśli nasze ręce są zamknięte na dawanie, jeśli nasze domy są zamknięte na gościnność, jeśli nasze kościoły są zamknięte na przyjęcie ludzi. Czujność jest troską o szczegóły i dawanie tego, co w nas najlepsze, nie zmniejszając wyczulenia na nasze wady i słabości. Święty Wincenty a Paulo modlił się: „Panie, daj, bym natychmiast dostrzegł, kto stoi u mego boku, kto smuci się bezradny, kto cierpi i to ukrywa, kto wbrew swej woli jest samotny”.

Impavidità i Prontezza (nieustraszoność i ochotność): bycie nieustraszonym oznacza nie uleganie zastraszeniu w obliczu trudności, jak Daniel w jaskini lwów, jak Dawid przed Goliatem. Oznacza działanie z odwagą i determinacją, bez letniości, „jako dobry żołnierz” (2Tm 2,3-4). Oznacza umiejętność uczynienia pierwszego kroku bez ociągania się, jak Abraham i jak Maryja. Natomiast ochotność jest umiejętnością działania wolnego i żwawego, bez przywiązywania się do rzeczy materialnych, doczesnych. Psalm mówi: „do bogactw, choćby rosły, serc nie przywiązujcie” (Ps 61,11). Ochotność oznacza bycie zawsze w drodze, nigdy się zbytnio nie obciążając gromadzeniem rzeczy niepotrzebnych, nie zamykając się w swoich własnych projektach i nie pozwalając, by rządziła nami ambicja.

Affidabilità i Sobrietà (niezawodność i wstrzemięźliwość): niezawodnym jest ten, kto potrafi wywiązywać się z obowiązków poważnie i rzetelnie, kiedy jest obserwowany, a zwłaszcza, gdy jest sam. To ten, kto promieniuje wokół siebie poczuciem spokoju, bo nigdy nie zawodzi udzielonego mu zaufania. Wstrzemięźliwość – ostatnia cnota w tym katalogu, jednak nie pod względem ważności – jest zdolnością do wyrzeczenia się tego, co zbyteczne i przeciwstawienia się panującej logice konsumpcji. Wstrzemięźliwość jest roztropnością, prostotą, tym co podstawowe, równowagą i umiarkowaniem. Wstrzemięźliwość jest spojrzeniem na świat oczami Boga oraz spojrzeniem ubogich i z perspektywy ubogich. Wstrzemięźliwość jest stylem życia (8), który wskazuje prymat drugiego jako zasadę porządkującą, i wyraża egzystencję jako troskę i służbę dla innych. Człowiek wstrzemięźliwy jest osobą konsekwentną i zasadniczą we wszystkim, bo potrafi zmniejszyć, odzyskiwać, użyć ponownie, naprawić i żyć z poczuciem umiaru.

Drodzy bracia,

Miłosierdzie nie jest przelotnym uczuciem, ale jest syntezą Radosnej Nowiny jako wybór tych, którzy chcą mieć uczucia „Serca Jezusa” , osób, które poważnie chcą naśladować Pana, wzywającego nas: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Mt 5,48; Łk 6,36). Mówi ojciec Ermes Ronchi: „Miłosierdzie jest zgorszeniem dla sprawiedliwości, szaleństwem dla inteligencji, pocieszeniem dla nas dłużników. Dług życia, dług bycia kochanym spłacamy jedynie miłosierdziem”.

Niech zatem miłosierdzie kieruje naszymi krokami, inspiruje nasze reformy, oświeca nasze decyzje. Niech będzie ono filarem naszej pracy. Niech ono nas poucza, kiedy powinniśmy iść naprzód i kiedy winniśmy zrobić krok wstecz. Niech ono pozwala nam odczytać małość naszych działań w wielkim planie zbawienia Boga oraz we wspaniałości i tajemniczości Jego dzieła.

Abyśmy to mogli zrozumieć, pozwólmy się oczarować piękną modlitwą powszechnie przypisywaną bł. Oscarowi Arnulfo Romero, a którą po raz pierwszy wygłosił Kard. John Dearden:

Pomagaj nam zawsze zrobić krok wstecz i spojrzeć z dystansu.

Królestwo jest nie tylko niedostępne dla naszych wysiłków, jest także poza naszymi wizjami.

W naszym życiu udaje się nam dokonać jedynie niewielkiej części tego wspaniałego przedsięwzięcia, które jest dziełem Boga.

Nic z tego, co czynimy, nie jest pełne.

To jakby powiedzieć, że Królestwo jest bardziej przed nami samymi.

Żadne stwierdzenie nie mówi wszystkiego, co można powiedzieć.

Żadna modlitwa nie wyraża w pełni wiary.

Żadne credo nie pociąga za sobą doskonałości.

Żadna wizytacja duszpasterska nie przynosi ze sobą
wszystkich rozwiązań.

Żaden program nie realizuje w pełni misji Kościoła.

Żaden cel lub kres nie osiąga pełni.

O to chodzi:

Sadzimy nasiona, które pewnego dnia wzrosną.

Podlewamy nasiona już posadzone, wiedząc, że inni będą ich strzegli.

Kładziemy fundamenty czegoś, co się rozwinie.

Kładziemy zaczyn, który pomnoży nasze możliwości.

Nie możemy zrobić wszystkiego, ale rozpoczęcie dzieła daje poczucie wyzwolenia.

Daj nam moc, by czegoś dokonać i uczynić to dobrze.

Może być niepełne, ale jest to początek, krok pielgrzymki.

Szansa, aby przejawiła się łaska Boga i dokonała reszty.

Może się zdarzyć, że nigdy nie zobaczymy jego spełnienia, ale jest to różnica między mistrzem a robotnikiem.

Jesteśmy robotnikami, a nie mistrzami, sługami, nie mesjaszami.

Jesteśmy prorokami przyszłości, która nie jest nasza.


1. Ćwiczenia duchowne, 315.

2. Cfr. Serm. 207, 1 (NBA XXXII/1,148s).

3. “Charakter misyjny [Kościoła] nie jest tylko kwestią obszarów geograficznych, lecz odnosi się do ludów, kultur i osób właśnie dlatego, że «granice» wiary nie przebiegają tylko przez terytoria i tradycje ludzkie, ale też i przez serce każdego człowieka. Sobór Watykański ii w sposób szczególny podkreślił, że obowiązek misyjny, obowiązek poszerzania granic wiary jest znamienny dla każdego ochrzczonego i dla każdej wspólnoty chrześcijańskiej”: Orędzie na Światowy Dzień Misyjny 2013, n. 2.

4. Mszał rzymski.

5. Papież Paweł VI, Przemówienie do Kurii Rzymskiej, 21 września 1963, AAS 55 (1963), 793-800.

6. Ćwiczenia duchowne, 349.

7. „Miłość w prawdzie, której Jezus Chrystus dał świadectwo swoim życiem ziemskim, a zwłaszcza swoją śmiercią i zmartwychwstaniem, stanowi zasadniczą siłę napędową prawdziwego rozwoju każdego człowieka i całej ludzkości… To siła, która pochodzi od Boga — odwiecznej Miłości i absolutnej Prawdy (Benedykt XVI, Enc. Caritas in veritate, 29 czerwca 2009, n. 1: AAS 101 (2009), 641), dlatego potrzeba „łączenia miłości z prawdą nie tylko we wskazanym przez św. Pawła kierunku, «veritas in caritate» (Ef 4, 15), ale również w odwrotnym i komplementarnym kierunku — «caritas in veritate». Prawdy trzeba szukać, znajdować ją i wyrażać w «ekonomii» miłości, a miłość z kolei musi być pojmowana, uwierzytelniana i wprowadzana w życie w świetle prawdy” (tamże, n.2).

8. Styl życia nacechowany wstrzemięźliwością przywraca człowiekowi „postawę bezinteresowną, szlachetną, wrażliwą na wartości estetyczne, która się rodzi z zachwytu dla istnienia i dla piękna, oraz pozwala odczytywać w rzeczach widzialnych przesłanie niewidzialnego Boga, który je stworzył” (Centesimus Annus, 37); por. AA.VV., Nuovi stili di vita nel tempo della globalizzazione, Fond. Apostolicam Actuositatem, Roma 2002.

9. Św. Jan Paweł II, Anioł Pański, 9 lipca 1989: “Wezwanie «Serce Jezusa» przywodzi na myśl człowieczeństwo Chrystusa i podkreśla bogactwo uczuć: współczucie chorym, umiłowanie ubogich, miłosierdzie wobec grzeszników, czułą miłość do dzieci, odwagę w demaskowaniu hipokryzji, pychy i przemocy, łagodność wobec przeciwników, gorliwość w szerzeniu chwały Ojca i radość z Jego tajemniczych i opatrznościowych planów łaski. (…) Przypomina o smutku Chrystusa po zdradzie Judasza, o udręce samotności, o niepokoju w obliczu śmierci i o synowskim zdaniu się na wolę Ojca. Wezwanie to mówi przede wszystkim o miłości, która wytryska nieustannie z Jego duszy: nieskończonej miłości do Ojca i bezgranicznej miłości do człowieka”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter