Franciszek zapewnił o modlitwie za ofiary zamachów w Monachium i Kabulu. – Im bardziej trudności wydają się nie do pokonania, a perspektywy bezpieczeństwa i pokoju zdają się mroczne, tym bardziej natarczywa musi nasza modlitwa – powiedział.
2016-07-24, 12:22 st, tom (KAI) / Watykan, rk fot. PAP/EPA/SVEN HOPPE– W tych godzinach jesteśmy wstrząśnięci smutnymi wiadomościami związanymi z godnymi żalu aktami terroryzmu i przemocy, które spowodowały cierpienie i śmierć. Myślę o dramatycznych wydarzeniach w Monachium w Niemczech i Kabulu w Afganistanie, gdzie straciło życie wielu niewinnych ludzi. Wyrażam moją bliskość z rodzinami ofiar i rannymi. Zachęcam was, byście przyłączyli się do moich modlitw, aby Pan natchnął wszystkich postanowieniami dobra i braterstwa. Im bardziej trudności wydają się nie do pokonania, a perspektywy bezpieczeństwa i pokoju zdają się mroczne, tym bardziej natarczywa musi nasza modlitwa – powiedział Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Ojciec Święty wezwał do cichej modlitwy i następnie ze zgromadzonymi odmówił „Zdrowaś Mario" w intencji ofiar i ich rodzin.
W zamachu 22 lipca w Monachium zginęło 9 osób, a 27 zostało rannych. Według ostatnich informacji samobójczy zamach w Kabulu, stolicy Afganistanu 23 lipca pochłonął ponad 80 ofiar śmiertelnych i ponad 230 rannych.
Papież wezwał także do modlitwy w intencji 31 ŚDM w Krakowie. Podziękował wszystkim, którzy pracują, aby przyjąć młodych pielgrzymów.
– W tych dniach wielu młodych ludzi z całego świata zmierza w kierunku Krakowa, gdzie odbędzie się trzydziesty pierwszy Światowy Dzień Młodzieży. Również ja w najbliższą środę wyruszę, aby spotkać się tych chłopców i dziewczęta i świętować razem z nimi i dla nich Jubileusz Miłosierdzia, za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. Proszę was, byście towarzyszyli nam w modlitwie. Już teraz pozdrawiam i dziękuję tym, którzy pracują, aby przyjąć młodych pielgrzymów, wraz z wieloma biskupami, kapłanami, zakonnikami i kobietami. Szczególną myśl kieruję do wielu rówieśników, którzy nie mogąc być osobiście obecni, będą śledzić wydarzenia za pośrednictwem mediów. Wszyscy będziemy zjednoczeni w modlitwie – podkreślił.